Veoli Botanica – naturalne kosmetyki idealne na prezent | Topestetic
Pozostając w temacie świątecznych inspiracji prezentowych, a także pomysłów na jesienne rytuały pielęgnacyjne, chciałam Wam dzisiaj przedstawić naturalne kosmetyki Veoli Botanica, dzięki którym, rozpieścić można nie tylko ciało, ale i zmysły 🙂
Veoli Botanica to polska marka, której produkty tworzone są zgodnie ze światowym nurtem Clean Beauty oraz z myślą o wszystkich potrzebach skóry. Ultranowoczesne formuły kosmetyków, oparte są o naturalne składniki i tworzone z dbałością o środowisko oraz o dobro zwierząt.
W ofercie marki, dostępnych jest sporo produktów, które są na tyle uniwersalne, że z pewnością sprawdzą się jako prezent. Ja wybrałam trzy, które moim zdaniem są warte uwagi. Dlaczego tak uważam? Tego dowiecie się z dalszej lektury 🙂
Naturalne kosmetyki Veoli Botanica
Zacznę od kosmetyków do pielęgnacji twarzy.
Pierwszym z nich, jest Olejek 2w1 do demakijażu i masażu twarzy z kawałkami pomarańczy Squeeze An Orange, który jest bardzo skuteczny, a jednocześnie zaskakująco lekki. Świetnie radzi sobie ze zmywaniem makijażu, nawet tego wodoodpornego, nie podrażniając przy tym skóry, ani oczu.
Zawiera takie cenne składniki, jak ekstrakt z owoców aceroli, które są bogatym źródłem witaminy C, olej winogronowy, który doskonale sprawdza się w przypadku pielęgnacji skóry mieszanej i tłustej, a także olej jojoba, olej sezamowy, olej arganowy oraz inne cenne oleje. Dzięki tej kompozycji składników, nie tylko dokładnie oczyszcza skórę, regulując przy tym wydzielanie sebum, ale również odżywia ją, naprawia jej barierę lipidową, a tym samym, daje odczucie nawilżenia. Działa również odmładzająco, a także chroni skórę przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych.
Wszystko to sprawia, że po jego użyciu, skóra jest oczyszczona, a przy tym gładziutka i miękka w dotyku. Moim zdaniem, olejek ten świetnie nadaje się do metody OCM 🙂
Olejek do demakijażu Veoli Botanica świetnie nadaje się do masażu twarzy.
Można go wykonywać również niezależnie od demakijażu. Natomiast ja, wykonuję go za każdym razem, kiedy używam tego olejku do usuwania makijażu i muszę przyznać, że jest on niezwykle przyjemny. I to nie tylko dzięki konsystencji tego kosmetyku, ale również dzięki jego zapachowi. A musicie wiedzieć, że to cudo obłędnie pachnie najprawdziwszą pomarańczą 😍
Jest to zapach subtelny, relaksujący i energetyzujący zarazem, który za każdym razem wprawia mnie w dobry nastrój.
Duży plus daję temu kosmetykowi również za estetyczne, szklane opakowanie z wygodną pompką, która ułatwia dozowanie. I spójrzcie tylko na te kawałki pomarańczy, zatopione w środku olejku – pięknie to wygląda, prawda? 🙂
Ale to nie wszystko, bo do olejku dołączony jest hipoalergiczny ręczniczek MAKE IT WITH gLOVE, który jest bardzo mięciutki. Dzięki niemu, łatwo pozbędziemy się rozpuszczonego makijażu oraz zanieczyszczeń. Wystarczy tylko namoczyć go w ciepłej wodzie, przyłożyć go na chwilę do twarzy, a następnie delikatnie przetrzeć skórę.
Oczywiście, olejek można też zmyć wodą, pod wpływem której, tworzy się lekkie mleczko.
Czyż więc nie jest to idealny rytuał pielęgnacyjny? 😉
Jak widzicie, olejek i ręcznik tworzą bardzo fajny zestaw, który idealnie nadaje się na prezent. Tym bardziej, że oba te produkty, przychodzą do nas zapakowane w estetyczne pudełka, które wystarczy zawinąć w ozdobny papier lub włożyć do torebki 🙂
Drugim kosmetykiem do twarzy marki Veoli Botanica, który chciałabym Wam polecić, jest maseczka.
A dokładniej mówiąc, Maseczka gommage z efektem rozświetlającym Feed And Roll, o działaniu oczyszczający, odżywczym oraz wygładzającym.
W swoim składzie zawiera między innymi ekstrakt z pąków czarnej porzeczki, kaolin oraz kompleks naturalnych ekstraktów owocowych. Dzięki nim, kosmetyk nie tylko oczyszcza skórę, ale również koi ją i łagodzi jej podrażnienia, a także regeneruje i przywraca jej elastyczność.
Maseczka również zamknięta jest w szklanym opakowaniu z pompką, dzięki czemu łatwo się ją dozuje. Ma przyjemną, aksamitną, dosyć gęstą konsystencję, dzięki czemu łatwo ją równomiernie nałożyć na skórę.
Maseczkę Feed And Roll nakładamy cienką warstwą na oczyszczoną skórę i pozostawiamy na 20-25 minut. Po tym czasie, delikatnie rolujemy ją opuszkami palców, a pozostałości zmywamy ciepłą wodą.
Możemy również rozprowadzić ją cienką warstwą na oczyszczonej skórze twarzy, szyi, dekoltu oraz konturu oczu, a następnie:
jako maseczkę bankietową, pozostawić na 5 minut,
w celu uzyskania efektu superujędrnienia – pozostawić na 5 minut, stosując codziennie przez 8 do 15 dni,
w ramach domowego SPA – pozostawić na 15 minut,
a po tym czasie, spłukać wodą lub usunąć przy pomocy toniku.
Muszę przyznać, że Maseczka Feed And Roll, idealnie wpisała się w moje rytuały pielęgnacyjne.
Najbardziej lubię stosować ją w ten pierwszy sposób, w celu oczyszczenia i ukojenia mojej skóry. Po zalecanym przez producenta czasie trwania zabiegu, maseczkę łatwo jest zrolować i usunąć z twarzy. A kiedy już to zrobimy, skóra jest o wiele bardziej elastyczna, niesamowicie gładka i mięciutka w dotyku, a przy tym wygląda zdrowo i promiennie 🙂
Maseczka również przychodzi do nas w estetycznym pudełku, więc nie będzie problemu z jej zapakowaniem. I tak sobie myślę, że każda maseczkoholiczka, ucieszyłaby się z takiego prezentu 😉
A do maseczki, można dobrać również olejek do ciała 🙂
I to nie byle jaki olejek, bo Relaksujący olejek do ciała z płatkami róży Enjoy The Calmness. Tak, tak, płatki róży są naprawdę zatopione w tym olejku! 😊
Ciężko to oddać na zdjęciu, ale uwierzcie mi na słowo, że na żywo ten olejek prezentuje się pięknie.
Kosmetyk w swoim składzie zawiera między innymi olej z pestek śliwek, olejek z pestek moreli, emolienty oraz witaminę E, dzięki którym ma nawilżać skórę, ujędrniać ją, regenerować i uelastyczniać. I moim zdaniem, to właśnie robi 🙂
Olejek do ciała od Veoli Botanica, najbardziej lubię stosować na mokrą skórę.
Przed kąpielą, szczotkuję lub peelinguję ciało, a po umyciu się nakładam go, wykonując przy tym przyjemny masaż. Olejek szybko się wchłania i natychmiast przywraca komfort suchej skórze, zapewniając jej dawkę nawilżenia oraz natłuszczenia. A kiedy już całkiem się wchłonie, pozostawia ją aksamitnie gładką, przyjemnie miękką i cudownie pachnącą 🙂
I nie jest to bynajmniej różany zapach, jak można by się spodziewać, bo choć sama róża jest lekko wyczuwalna, to dominują w nim owocowe nuty. Osobiście uwielbiam nim pachnieć, bo ten aromat relaksuje mnie i odpręża. Dlatego cieszę się, że długo utrzymuje się na skórze 🙂
Chyba nie muszę dodawać, że olejek Veoli Botanica Enjoy The Calmness, totalnie skradł moje kosmetyczne serce ❤️
Jeśli chcecie podarować komuś odrobinę luksusu, to warto rozważyć jego zakup 🙂
Zresztą każdy z tych kosmetyków jest wyjątkowy i warty poznania, podobnie jak marka.
Ja swoje pierwsze spotkanie z Veoli Botanica uważam za bardzo udane i mam chęć na więcej. Jest to kolejna marka, której idea holistycznego podejścia do pielęgnacji, idealnie wpisuje się w mój gust. Natomiast jej kosmetyki, rozpieszczają ciało i zmysły swoim działaniem, wyglądem oraz pięknymi zapachami 🙂
Kosmetyki miałam okazję wypróbować dzięki sklepowi topestetic.pl i to właśnie tam, możecie ich szukać. Pamiętajcie, że robiąc tam zakupy, zawsze macie darmową dostawę oraz zwroty, a do Waszego zamówienia, z pewnością dodane zostaną prezenty, w postaci gadżetów i próbek 😉
A jeśli zdecydujecie się na zakup produktów marki Veoli Botanica, do koszyka warto dorzucić również Wegański żel o działaniu antybakteryjnym Clean And Calm. Przyznam szczerze, że jest to pierwszy żel, który nie wysusza mojej skóry i mogę go stosować bez obaw o jakiekolwiek podrażnienia. A kiedy już się skończy, choć jest bardzo wydajny, podobnie jak pozostałe kosmetyki, wtedy jego szklane opakowanie wykorzystam do przygotowania domowego żelu antybakteryjnego 😉
Jestem bardzo ciekawa, czy znacie markę Veoli Botanica. A może macie swoich ulubieńców wśród jej produktów? Jeśli tak, koniecznie dajcie znać, na co warto się skusić 🙂
* Wpis powstał przy współpracy ze sklepem topestetic.pl.
Olejek do demakijażu pomarańczowy, to dla mnie rewelacja! Na tę porę roku jak znalazł, a właśnie szukam olejku, bo skończył mi się poprzedni.
Gdzie mogę nabyć taki?
Moim zdaniem naprawdę warto go poznać, bo jest nie tylko skuteczny, ale i niesamowicie przyjemny w używaniu 🙂
A kupić go można na przykład w sklepie marki i z tego co widziałam, mają teraz na niego promocję 😉