Ulubieńcy i odkrycia maja 2019
Tegoroczny maj, przejdzie do historii jako wyjątkowo zimny i deszczowy. Niemniej jednak, ja uważam go za bardzo udany czas. I pomimo, iż dla mnie było to miesiąc bez zakupów, ponieważ brałam w wyzwaniu #majbezzakupów, nie zabrakło w nim perełek 😉
I zapewniam Was, że każda z nich jest warta poznania.
Zatem nie przedłużając, zapraszam Was na jego podsumowanie 🙂
Ulubieńcy i odkrycia maja 2019
Zacznijmy jak zawsze od kosmetyków do pielęgnacji.
Moim zdecydowanym odkryciem w tej kategorii, jest kosmetyk do włosów, a dokładniej mówiąc Profesjonalny krem wzmacniający kolor Vanilla blonde marki IL SALONE MILANO.
O tym, czym mnie tak urzekł, przeczytacie we wpisie na temat pielęgnacji moich rozjaśnianych włosów kosmetykami tej marki (KLIK).
Muszę przyznać, że ten krem różni się od innych produktów tego typu, które miałam okazję stosować. Jeśli zależy Wam na ładnym, platynowym blondzie, bez zbędnych, żółtych odcieni, to polecam ten kosmetyk Waszej uwadze 🙂
Ulubieńcy i odkrycia maja 2019 – kosmetyki do pielęgnacji
A jeśli chodzi o pielęgnację skóry twarzy, to w minionym miesiącu, moje serce totalnie skradły dwa kosmetyki marki Resibo, czyli Multifunkcyjny peeling do twarzy oraz Krem ultranawilżający. Pełną recenzję tych kosmetyków znajdziecie TUTAJ.
Przyznam szczerze, że produkty tej marki ciekawiły mnie od dawna i bardzo się cieszę, że akurat od tych dwóch gagatków zaczęłam swoją przygodę z nią. Zauroczyły mnie one do tego stopnia, że z pewnością skuszę się na kolejne 🙂
I o dziwo, to tyle jeśli chodzi o pielęgnację 😉
Ulubieńcy i odkrycia maja 2019 – makijaż
Moje kolejne hity, to już kosmetyki do makijażu.
Wśród nich znalazły się kosmetyki mineralne marki Annabelle Minerals, czyli Róż mineralny PEACH GLOW oraz Rozświetlacz mineralny ROYAL GLOW.
Kosmetyki te trafiły do mnie w paczce, którą dostałam w ramach MeetBeauty Conference (TUTAJ znajdziecie jej pełną zawartość) i muszę przyznać, że skradły moje serce od pierwszego użycia.
Róż ma ciepły, brzoskwiniowy odcień, mieniący się delikatnie na złoto. Na twarzy daje bardzo naturalny, zdrowy efekt i w dodatku delikatnie mieni się w świetle. Dzięki temu, jest idealny do dziennych makijaży również tych typu make up no make up.
Z kolei rozświetlacz tworzy na skórze piękną, mieniącą się złotem taflę. Efekt oczywiście można stopniować, zaczynając od bardzo naturalnego efektu rozświetlenia, po naprawdę solidne glow, które wygląda imponująco 🙂
Muszę przyznać, że jest to idealny duet!
Połączenie tych dwóch kosmetyków pozwala uzyskać bardzo świeży, młodzieńczy wygląd i pomaga ożywić cerę. Obu tych produktów możemy również śmiało użyć na powieki 🙂
Używałam ich w minionym miesiącu bardzo często i mogę z całą pewnością stwierdzić, że nie zapychają, ani nie uczulają.
Bardzo podoba mi się również ich opakowanie, które pozwala na łatwą aplikację i oszczędność produktu. W dodatku są bardzo wydajne i myślę, że wystarczą mi na długi, długi czas 😉
Dawno nie sięgałam po mineralne kosmetyki do makijażu, a te tutaj sprawiły, że był to bardzo udany powrót! Dzięki nim, mam ochotę na częstsze sięganie po tego typu produkty 😉
Do moich ulubieńców trafiają również dwa kosmetyki do makijażu ust.
Pierwszym jest matowa kredka do ust Million Dollar Matte Liner Extra Lasting marki Wibo. Kupiłam ją podczas ostatniej promocji na kolorówkę w Rossmannie i z polecenia Maxineczki, wybrałam odcień nr 5.
Jest to kredka automatyczna, o bardzo przyjemnej i długotrwałej formule, która jest bardzo komfortowa w noszeniu. Mój kolor jest cudnym nudziakiem wpadającym w róż, idealnym nie tylko do dziennych makijaży 🙂
Drugim jest olejek do ust marki NYX.
A dokładniej mówiąc, #Thisiseverything Lip Oil, w odcieniu TIE005 SHEER BLUSH. Kosmetyk ten był częścią zestawu nagród, które wygrałam w rozdaniu u Moni z bloga Bling Bling MakeUp.
Olejek pozostawia na ustach cudowny blask i delikatny, różowy kolor. Dzięki temu, usta wyglądają na pełniejsze i wyglądają mega całuśnie 😉
W dodatku zapewnia im efekt pielęgnacyjny i jest bardzo komfortowy w noszeniu, ponieważ w ogóle się nie klei.
Każdy z tych kosmetyków rewelacyjnie się u mnie sprawdza zarówno stosowany osobno, jak i w duecie. Bardzo często stosowałam połączenie tych dwóch kosmetyków, malując całe usta kredką, a na środek nakładając olejek. Taki efekt najbardziej mi się podoba i świetnie się sprawdza do wielu makijaży 🙂
Ulubieńcy i odkrycia maja 2019 – ulubieńcy niekosmetyczni
Pozostając w temacie makijażu, przedstawiam Wam pędzle, których w maju używałam najczęściej. Są to pędzelki marki Donegal, z nowej kolekcji PINK INK. W przesyłce od marki, którą pokazywałam na moim Instagramie TUTAJ, otrzymałam 6 pędzli, natomiast moim ulubionymi są te 2 pędzle do twarzy oraz klasyczny pędzelek do aplikacji i rozcierania cieni. Te przeznaczone do twarzy, to według producenta pędzle do pudru, ja jednak używam ich do konturowania. Tego większego używam do różu, a tego mniejszego do bronzera 😉
Pędzelki mają mięciutkie, delikatne i sprężyste włosie, dzięki czemu łatwo i przyjemnie się z nimi pracuje. Dobrze się piorą, nie gubiąc przy tym włosia i szybko schną.
Jestem z nich bardzo zadowolona, bo nie dość, że pięknie się prezentują, to jeszcze świetnie się spisują. W dodatku można je dostać w przystępnych cenach, więc jak najbardziej są warte polecenia 🙂
Ostatnim moim ulubieńcem jest jeden z moich ukochanych dodatków modowych 😉
I jest to zegarek marki Tommy Hilfiger, który dostałam w prezencie jeszcze w kwietniu, a który towarzyszył mi praktycznie przez cały maj. Jest to model nieco bardziej sportowy, choć idealnie nadaje się do wielu stylizacji 😉
Zegarek został wykonany bardzo solidnie, z dbałością o każdy szczegół, co niezmiennie mnie zachwyca. Ma srebrną kopertę i białą tarczę, natomiast wskazówki, indeksy oraz trzyczęściowy datownik, są w kolorze różowego złota. Pasek w kolorze delikatnego, pudrowego różu, jest wykonany ze skóry. Nie wiem jak Wam, ale mnie bardzo się podoba to oryginalne połączenie kolorystyczne 🙂
Jestem z niego bardzo zadowolona i uwielbiam go nosić. Tak po cichu muszę się Wam przyznać, że zegarek marki Tommy Hilfiger, był na mojej wish liście od dawna i niesamowicie się cieszę, że stał się częścią mojej małej kolekcji 😉
I to już wszyscy moi ulubieńcy i odkrycia maja. Jak widzicie, tym razem jest ich nieco więcej, niż zwykle, ale każdy z tych produktów skradł moje serce, więc nie mogłam żadnego z nich pominąć 😉
A jacy byli Wasi ulubieńcy minionego miesiąca? Znacie któregoś z moich ulubieńców?
Jak zawsze, czekam na Wasze komentarze! 🙂
* Wpis zawiera lokowanie zegarka ze sklepu zegarek.net.
Wiele nowości, które dla mnie również są wielkim odkryciem. O wielu markach słyszałam, jednak osobiście nigdy nie poznałam.
Każdy z moich ulubieńców jest wart poznania 🙂
Pędzle do makijażu najbardziej mnie zainteresowały. Nowości w sam raz do przetestowania
Są piękne i świetnie się sprawdzają 🙂
wow, pierwszy raz znam wszystkie produkty. a AM bardzo lubię i często sięgam po ich kosmetyki mineralne 🙂
No popatrz 😀 Choć raz mi się udało 😉
bardzo lubię kosmetyki Resibo, zwłaszcza żel do mycia twarzy i balsam do ciała. Zegarek piękny, miałam go na oku, ale mąż kupił mi na imieniny inny, ale na jego szczęście wstrzelił się w moje gusta 🙂
I to jest najważniejsze 🙂
Que bonitas fotos!!! todo es genial!!! feliz semana presios@!!! 💚💚💚
Muchisimas gracias por visitar Querida! <3 :)
bardzo lubię kosmetyki resibo a produktami mineralnymi maluję się od lat, służą moje skórze jak nic innego , 🙂
Ja dopiero do nich powoli wracam 🙂
co jak co ale AM to totalni ulubieńcy!
zegarek cudny!
Dziękuję Kochana 🙂 Ja jestem w nim zakochana ^_^
Piekny zegarek. Pędzle Donegal też bardzo lubię.
Dziękuję Kochana 🙂 Cieszę się, że Tobie też się podoba 🙂 A pędzle są super!
Kochana bardzo sie ciesze, ze i u Ciebie ten olejek zostal ulubiencem, bardzo mi milo. Sama natomiast mam chrapke poznac Anabelle Minerals 😀 <3
Jak widzisz Kochana, powoli testuję kosmetyki od Ciebie, a ten olejek to sztos! <3 :)
Pielęgnacja bardzo mnie zaciekawiła. No i zegarek ekstra. 😊
Cieszę się Kochana, że Tobie też się podoba 🙂 A pielęgnację polecam!
Róz i rozświetlacz Anabelle Minerals wyglądają pięknie. Pewnie zostałyby również moimi ulubieńcami.
Ja jestem nimi oczarowana 🙂
Lubię AM, u mnie te kosmetyki naprawdę się sprawdzają 🙂
A ja je dopiero poznałam, ale na pewno będę po nie często sięgać 😉
Jestem ciekawa tych kosmetyków Resibo po tych pochwałach 🙂 A zegarek bardzo ładny.
A ja niezmiennie je polecam 🙂 A zegarek mnie urzekł od pierwszego zobaczenia 😉
Ten zegarek jest przepiękny!
Ja też jestem nim oczarowana 🙂
Bardzo fajni ulubieńcy 🙂 Piękny zegarek 🙂 Powiem Ci, że ja również mam na swojej liście zegarek TH ale inny model mam nadzieję, że go niedługo kupię 🙂
Mnie ten się marzył od dawna, a na żywo jest jeszcze ładniejszy, niż na zdjęciach 🙂 W ogóle czytałam sporo pozytywnych opinii na temat zegarków tej marki 🙂
Jestem bardzo ciekawa tego rozświetlacza.
Mnie zachwycił od pierwszego użycia 🙂
Ta matowa kredka do ust Million Dollar Matte Liner Extra Lasting mnie zaciekawiła, zegarek też świetny.
Kredka jest naprawdę świetna i bardzo trwała 🙂
Chyba jestem dość zadowolona z pudru, który kupiłam 😉 No i jeszcze szampon z odżywką z Kallosa 😉
To najważniejsze, że zakup udany 🙂
Tez bardzo lubie kosmetyki z IL SALONE
Są naprawdę godne uwagi 😉
AM poznaję od jakiegoś czasu i chyba te z bardzo je polubię. Pozostałe z chęcią poznam 🙂
Ja mam ochotę poznać inne produkty tej marki 🙂
kosmetyki resibo chciałabym bardzo poznać! już od dawna mam taki zamiar!
A ja na pewno skuszę się na kolejne 🙂