Tahe KERATIN GOLD – kosmetyki do włosów z aktywną keratyną
Kosmetyki Tahe KERATIN GOLD z aktywną keratyną, przeznaczone są do pielęgnacji włosów suchych, zniszczonych i rozjaśnianych, czyli takich, jak moje. Czy jednak spełniły one moje oczekiwania?
Kosmetyki Tahe KERATIN GOLD z aktywną keratyną, przeznaczone są do pielęgnacji włosów suchych, zniszczonych i rozjaśnianych, czyli takich, jak moje. Czy jednak spełniły one moje oczekiwania?
Ecooking Starter Kit, to zestaw składający się z 9 naturalnych, duńskich kosmetyków. Czy warto zacząć od niego przygodę z tą marką? Czy taki zestaw będzie dobrym pomysłem na prezent?
Zestawy kosmetyków, to nie tylko świetny pomysł na prezent, ale również fajna opcja, aby poznać kosmetyki danej marki. Udowadniają to te dwa sety marki AHAVA, które dzisiaj chciałabym Ci przybliżyć.
Nuxe Very Rose to linia różanych, wegańskich kosmetyków. Zajrzyj, jeśli chcesz się dowiedzieć, jak sprawdza się oczyszczająca pianka, złuszczający peeling i nawilżająca mgiełka 😉
W drugiej część serii poświęconej pomysłom na domowe rytuały pielęgnacyjne, mam dla Ciebie propozycję kompleksowej, 7-dniowej kuracji, czyli Ampułki biostymulujące Sesderma Factor G. Opowiem też o Kremie liposomowym SPF50, który jest inny niż wszystkie stosowane dotąd przeze mnie kosmetyki z filtrem 😉
Zapach bergamotki uwielbiam od dawna i kiedy tylko widzę ją w spisie nut zapachowych, mam ochotę powąchać dane perfumy. Tak właśnie było z Bergamote Soile od Atelier Cologne, o których dzisiaj Wam opowiem 🙂
Jesienią warto zadbać o regenerację skóry po lecie. Ja postanowiłam wykorzystać do tego celu kosmetyki marki SENTE – Krem intensywnie regenerujący na noc z 0,5% retinolem oraz Krem rozjaśniająco-napinający pod oczy. A jak się spisały?
Pyunkang Yul Essence Toner i Moisture Ampoule, to koreańskie kosmetyki, które mają dostarczać skórze solidnej dawki nawilżenia, ale nie tylko. Czego jeszcze można się po nich spodziewać i jak się u mnie sprawdzają?
Zapraszam Was dzisiaj, w letnią podróż zapachową. Bohaterem tej podróży, będzie zapach marki Hermès Eau des Merveilles Bleue, czyli w dosłowny tłumaczeniu – błękitna Woda Cudów 😉
Za oknem lato w pełni, a u mnie dzisiaj powieje nieco arktycznym klimatem, a to za sprawą Odmładzającego kremu do konturu oka Polaar Eternal Snow który testowałam przez ostatnie 2 miesiące 😉