Szampon i odżywka Kevin Murphy Smooth Again
Jeśli śledzicie mojego bloga to zapewne wiecie, że dużą wagę przykładam do pielęgnacji moich włosów. Stale poszukuję kosmetyków, które pomogą mi jeszcze lepiej o nie zadbać i nie ukrywam, że lubię poznawać nowości. Tym samym, moja lista kosmetycznych zachciewajek w tej kategorii jest naprawdę długa 😉
Od jakiegoś czasu znajdowała się na niej marka Kevin Murphy, której produkty cieszą się dużą popularnością i zbierają bardzo pozytywne opinie. Dzięki współpracy z Notino mogłam się i ja na nie skusić. Długo zastanawiałam się nad tym, które z nich wybrać. Jednak kiedy przeczytałam o wygładzającej serii Smooth Again poczułam, że to będzie coś dla mnie. Oparta jest ona bowiem na nowej, kationowej technologii, która pozwala wykryć i naprawić uszkodzone oraz pozbawione nawilżenia fragmenty każdego pasma włosów. A nie da się ukryć, że moje rozjaśniane włosy potrzebują zarówno nawilżenia, jak i wygładzenia.
Od ponad 2 miesięcy używam szamponu i odżywki z tej linii, więc przyszedł czas, aby podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami na ich temat 🙂
Szampon i odżywka Kevin Murphy Smooth Again
Zacznę od tego, że oba kosmetyki zamknięte są w prostych, a jednocześnie wyróżniających się opakowaniach, o pojemności 250 ml. Mają one charakterystyczny dla marki kształt prostopadłościanu, a ich otwarcie znajduje się na dole opakowania. Dzięki temu, nie ma najmniejszego problemu z wydobyciem produktu.
Buteleczki różnią się między sobą kolorami. Ta, w której zamknięty jest szampon ma kolor szary, natomiast odżywka mieści się w żółtym. Jedynym minusem tych opakowań może być fakt, że nie są przeźroczyste, więc nie widać zużycia kosmetyku, ale mnie akurat to nie przeszkadza 😉
Z tyłu butelek znajdują się wszystkie niezbędne informacje na temat kosmetyków, takie jak skład, czy data przydatności do zużycia, która wynosi 12 miesięcy od otwarcia.
Warto również wspomnieć, że opakowania kosmetyków marki Kevin Murphy są produkowane w 100% z oceanicznych śmieci, o czym świadczy oznaczenie 100% O.W.P – Ocean Waste Plastic. Natomiast same kosmetyki nie są testowane na zwierzętach.
Jeśli chodzi o cenę, to za każdy z tych produktów trzeba zapłacić ok. 120 zł.
Przyjrzyjmy się zatem bliżej każdemu z nich 😉
Kevin Murphy Smooth Again Wash
Szampon wygładzający do włosów trudno poddających się stylizacji
Szampon o właściwościach wygładzających, stanowiący połączenie unikalnej, pielęgnującej skórę głowy technologii oraz silnie naprawiających włosy składników. Zawiera olej monoi, ekstrakt z nasion słonecznika, masło murumuru oraz oliwę z oliwek. Dzięki nim, nie tylko pomaga ujarzmić niesforne włosy i zapobiega ich puszeniu się, ale również pomaga je odbudować, zregenerować, przywracając im elastyczność, a także chroni przed uszkodzeniami spowodowanymi wysokimi temperaturami oraz nadmierną stylizacją. Dodatkowo, spowalnia procesy starzenia się skóry i pomaga włosom zachować doskonałe nawilżenie. W efekcie pozostawia włosy zdrowe, miękkie i podatne na stylizację.
Szampon Kevin Murphy Smooth Again Wash ma zaskakująco gęstą i aksamitną konsystencję, dzięki czemu jest niesamowicie wydajny. Przy moich krótkich włosach wystarczy dosłownie odrobina. Kosmetyk dobrze się pieni i bez problemu się spłukuje, więc używa się go naprawdę przyjemnie.
Jeśli chodzi o działanie, to dobrze oczyszcza skórę głowy oraz włosy, nie powodując przy tym ich przesuszenia. W trakcie spłukiwania, pasma są wyczuwalnie wygładzone, nie plączą się i nie są szorstkie w dotyku.
Co ważne, szampon nie podrażnia mojej skóry głowy, nie powoduje jej przesuszania się ani swędzenia.
Kevin Murphy Smooth Again Rinse
Regenerująco-nabłyszczająca odżywka do włosów
Odżywka nawilżająca do włosów trudno poddających się stylizacji. Zawiera wyciągi z kwiatu immortelle oraz baobabu, a także ekstrakt ze śliwki Kakadu i fosfolipidy. Dzięki nim, kosmetyk odmładza, zmiękcza i odbudowuje włosy, poprawiając ich strukturę oraz ułatwiając ich rozczesywanie. Dodatkowo, specjalnie opracowana formuła odżywki nawilża włosy i tworzy na ich powierzchni barierę ochronną, która zapobiega utracie wody oraz chroni je przed puszeniem się. W efekcie włosy pozostają odżywione, elastyczne, miękkie i pełne blasku.
Konsystencja odżywki Kevin Murphy Smooth Again Rinse na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo lekka, ponieważ jest nieco lejącą. Natomiast przy kontakcie z włosami czuć bogactwo jej formuły. Kosmetyk bowiem przyjemnie otula włosy i już w momencie aplikacji ładnie je wygładza. Dzięki temu, łatwo przeczesać je grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami. Jest to dla mnie istotne, ponieważ robię tak zawsze po nałożeniu odżywki bądź maski w trakcie mycia.
Producent sugeruje aby trzymać ją na włosach przez około 1-2 minut, natomiast mnie zdarza się trzymać ją nieco dłużej. Również w przypadku tego kosmetyku, nie mam żadnego problemu z jego spłukiwaniem. I już w trakcie tej czynności czuć, że włosy są miękkie i gładkie 🙂
Muszę przyznać, że moje włosy bardzo polubiły się z tym duetem marki Kevin Murphy.
Po każdym użyciu tych kosmetyków, są one bardzo ładnie wygładzone, a przy tym widocznie nawilżone i błyszczące. Przy tym są dociążone, ale nie obciążone – dokładnie tak, jak lubię. Dzięki temu ich układanie jest jeszcze łatwiejsze, a fryzura zachowuje swój kształt przez dłuższy czas.
Odkąd używam kosmetyków Kevin Murphy Smooth Again zauważyłam również, że z mycia na mycie moje włosy potrzebują więcej czasu, żeby wyschnąć. Oznacza to, że są coraz lepiej nawilżone, odżywione i wypielęgnowane. Nawet mój fryzjer podczas ostatniej wizyty zauważył, że są w bardzo dobrej kondycji i ładnie się układają.
Tym samym, szampon i odżywka Kevin Murphy Smooth Again trafiają na moją listę włosowych ulubieńców. Urzekło mnie w nich wszystko – od konsystencji, przez działanie, po zapach. A ten – nawiasem mówiąc – jest cudny i od razu przywodzi mi na myśl wizytę w salonie fryzjerskim.
I cóż ja mogę więcej dodać?
Było to moje pierwsze spotkanie z kosmetykami tej marki, ale na pewno nie ostatnie. Mam wielką ochotę skusić się na inne jej produkty, a na notino.pl jest ich całkiem sporo i nawet mam już kilka z nich na oku 😉
Jestem bardzo ciekawa, czy mieliście kiedyś do czynienia z kosmetykami Kevin Murphy Smooth Again. A może używaliście innych produktów tej marki? Jeśli macie wśród nich swoich ulubieńców, koniecznie dajcie znać, żebym wiedziała na co jeszcze warto się skusić 😉
* Wpis powstał przy współpracy z notino.pl.
Ja też mam chrapkę na kosmetyki tej marki 😃 Ciekawe, czy moje wlosy by je polubiły 😉
Jak ja to rozumiem 😀 Ale dopóki nie spróbujesz, to się nie przekonasz 😉
Po takiej recenzji, zdecydowanie mam ochotę przetestować te kosmetyki.
Bardzo się cieszę Kochana, że Cię zaciekawiłam 🙂
Nie miałam jeszcze, ale kiedyś zastanawiałam się nad fioletową wersją do blondu 🙂
Mnie też ta fioletowa seria kusi, ale mam jeszcze kilka kosmetyków tego typu do zdenkowania 😉
Muszę koniecznie wypróbować 🙂
Myślę, że warto 😉
Nie sięgam po produkty z wyższej półki, chyba że posiadam je z jakiegoś boxa albo kalendarza. Mam dosyć długie włosy i oprócz regularnej pielęgnacji niczego im nie brakuję. Jak będę miała możliwość, to chętnie wypróbuję ten duet.
Najważniejsze, to znaleźć kosmetyki, które będą odpowiednie dla naszych włosów 🙂
słyszałam o tej marce ale sama nie używałam ich kosmetyków. jeśli chodzi o odżywienie włosów to najczęściej sięgam po maski kallos
Kiedyś też używałam masek tej marki i na pewno do nich wrócę 🙂
No zachęciłaś mnie! Te opakowania są przepiękne, a fakt że są robione z oceanicznych śmieci jest mega na plus! Warto takie rzeczy wspierać 😀
Mnie też to bardzo zachęciło do wypróbowania produktów tej marki 🙂
Ten zestaw jest dla mnie również idealny, bo moje włosy są suche i farbowane, więc też się puszą. Może zacznę od poznania odżywki 🙂
Ja zawsze z rezerwą podchodzę do nowości tego typu, ale tutaj jak najbardziej czuję się zachęcona do dalszej przygody 🙂
wpisuje te kosmetyki na listę chetnie je na sobie sprawdze
Jestem bardzo ciekawa, jak się u Ciebie sprawdzą 🙂
Nie widziałam jeszcze szamponu do włosów z takim oryginalnym dozownikiem. Muszę przyznać, że wygląda to bardzo intrygująco 🙂 Sama chętnie wypróbowałam serię fioletową serię dla blondu 🙂
Mnie też ta fioletowa seria ciekawi, ale póki co, mam otwartych kilka kosmetyków tego typu 😉
Ja zamówiłam sobie do włosów blond, bo mam ombre i używam tych fioletowych. Piękny efekt dają.
Super! Mam je na liście i na pewno kiedyś wypróbuję 🙂
Nie poznałam jeszcze tych produktów 🙂
Moim zdaniem są warte poznania 😉
Pięknie zapowiadający się duet! Chętnie i ja spróbuję 🙂
Mam nadzieję, że i u Ciebie się sprawdzą 🙂
Z przyjemnością chciałabym je przetestować, bo widać, że rzeczywiście są fajne.
Ja jestem bardzo ciekawa innych kosmetyków tej marki, bo te są naprawdę świetne 🙂
Polecam serię fioletową do włosów blond i rozjaśnianych. Włosy są miękkie, mają piękny kolor i błyszczące.
Dziękuję za polecenie i na pewno kiedyś wypróbuję 🙂