SEVOLIUM naturalne serum antytrądzikowe – moja opinia
Która z nas nie marzy o kosmetyku, który będzie optymalnie pielęgnował jej skórę? O takim, który będzie antidotum na jej problemy, a jednocześnie dostarczy odpowiedniej dawki nawilżenia? Ja na pewno tak, dlatego wciąż szukam kosmetyków, które sprostają wymaganiom mojej cery.
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją SEVOLIUM – naturalnego serum antytrądzikowego, które miałam okazję testować dzięki uprzejmości portalu Testoland.pl.
Dlaczego zgłosiłam się do testowania tego preparatu?
Jak napisałam w zgłoszeniu do testowania tego produktu, moje problemy ze skórą zaczęły się prawie 11 lat temu, kiedy na mojej twarzy oraz plecach pojawiły się zmiany zapalne w postaci krostek i grudek, często bolesnych i bardzo uciążliwych. Jako nastolatka nigdy nie miałam większych problemów ze skórą, a po 20-tce – nagle pojawił się trądzik.
Leczenie było długie i uporczywe. Antybiotyki, oczyszczanie, kwasy, złuszczanie, zabieg za zabiegiem, seria za serią. Później okazało się, że przyczyna była dużo bardziej złożona, ale mniejsza o to. Faktem jest, że przez to wszystko moja skóra stała się przesuszona. W pewnym momencie okazało się, że mam jedynie 8% nawilżenia w głębokich warstwach skóry (!). A ona się buntowała i wyrzucała coraz to nowe zmiany…
Od tamtego czasu staram się „wsłuchiwać” w potrzeby mojej skóry, rozpieszczać ją i dopieszczać oraz dostarczać odpowiedniego nawilżenia. Jej stan jest nadal daleki od ideału, a pielęgnacja jest ogromnym wyzwaniem, więc cały czas dbam o nią z uczuciem i z wyczuciem 😉
Czy SEVOLIUM sprostało wymaganiom mojej skóry? Tego dowiecie się, czytając dalej 😉
SEVOLIUM naturalne serum antytrądzikowe
Preparat o kompleksowym działaniu, który walczy z największymi problemami skóry trądzikowej, nie wysuszając jej, ani nie podrażniając. Redukuje wypryski, wspomaga ich gojenie i zapobiega powstawaniu nowych zmian. Działa również na zaskórniki i grudki.
Reguluje pracę gruczołów łojowych, zmniejsza świecenie się skóry, koi skórę i redukuje zaczerwienienia. Zmniejsza istniejące blizny i zapobiega powstawaniu nowych.
Poprzez działanie pielęgnujące i nawilżające, pomaga utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia skóry, co poprawia jej wygląd. Wzmacnia i uszczelnia naczynka, a także działa przeciwzmarszczkowo i regenerująco.
Zacznijmy zatem od kilku kwestii technicznych.
SEVOLIUM zamknięte jest w w plastikowej buteleczce o pojemności 50 ml, zakończonej pompką. Jak już wielokrotnie wspominałam, jest to moja ulubiona forma opakowania, która jest higieniczna i bardzo wygodna w użyciu. Pompka dozuje odpowiednią ilość produktu i zapobiega jego wylewaniu się.
W swoim składzie zawiera składniki o działaniu przeciwzapalnym i antybakteryjnym.
Skład kremu opiera się wyłącznie na naturalnych składnikach, takich, jak: ekstrakt z lukrecji, ekstrakt z nagietka, nanozłoto, wyciąg z ziela fiołka trójbarwnego, cynk, wyciąg z drożdży oraz miedź. Więcej informacji na temat działania poszczególnych składników znajdziecie TUTAJ.
W SEVOLIUM nie zastosowano żadnych chemicznych dodatków takich, jak: silikony, sztuczne barwniki, emulgatory, PEGi, czy chemiczne substancje zapachowe i barwiące. Producent zapewnia, że powstało z szacunku do środowiska i do skóry. Dzięki całkowicie naturalnemu składowi krem ten mogą stosować również osoby z cerą bardzo wrażliwą i skłonną do podrażnień.
Ze względu na zawartość składników naturalnych, data ważności kosmetyku to ok. 6 miesięcy.
Konsystencja serum jest bardzo lekka, wodnisto-żelowa, a przez to bardzo wydajna. Jedna pompka w zupełności wystarcza do użycia na skórę twarzy, szyi i dekoltu.
Kosmetyk ma również bardzo przyjemny, delikatny zapach.
A jak sprawdza się w praktyce?
SEVOLIUM naturalne serum antytrądzikowe, trafiło do mnie w bardzo dobrym momencie, ponieważ w zimie moja skóra ma tendencje do niekontrolowanych wysypów.
Stosuję go od ponad 2 tygodni, codziennie rano i wieczorem.
Kiedy przy pierwszy użyciu zobaczyłam jego konsystencję byłam bardzo sceptyczna. Obawiałam się, że kosmetyk o tak lekkiej, wręcz wodnistej konsystencji, nie dostarczy mojej skórze odpowiedniej dawki nawilżenia. Stosowałam go na noc, więc drżałam, czy rano skóra nie będzie sucha, a przez to podrażniona.
Tak jak przypuszczałam, po nałożeniu na skórę, serum błyskawicznie się wchłonęło, nie pozostawiając na skórze żadnego filmu.
Natomiast jego działanie bardzo mnie zaskoczyło! Bezpośrednio po aplikacji i wchłonięciu się produktu, pojawiło się uczucie przyjemnego nawilżenia, ale nie takiego powierzchownego. Było to uczucie rozpulchnienia i wypełnienia skóry od wewnątrz, które dawało jej przyjemne ukojenie.
Rano skóra była nadal nawilżona, gładka i przyjemnie miękka. Niedoskonałości były przygaszone, a zaczerwienienia zredukowane.
Dla mnie SEVOLIUM to coś więcej niż krem, czy serum.
Przez większość czasu stosowałam go samodzielnie, zarówno na noc, jak i na dzień. Jedynie w dni, w które moja skóra z powodów hormonalnych była bardzo przesuszona, nakładałam na nie dodatkowo krem.
Obecnie moja skóra jest w bardzo dobrej kondycji. Jej poziom nawilżenia zdecydowanie się poprawił, nie jest zaczerwieniona, ani podrażniona. Istniejące wcześniej wypryski ładnie się wygoiły, a nowe pojawiają się znacznie rzadziej. Zauważyłam również, że pory mojej skóry są mniej widoczne.
Serum idealnie sprawdza się pod makijaż. Świetnie dogaduje się z podkładami, a co najważniejsze – zredukowało u mnie problem suchych skórek.
Ogromnym plusem jest również to, że stosując ten preparat, nie trzeba wybierać pomiędzy kremem na trądzik, a krem nawilżającym czy przeciwzmarszczkowym.
Muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona z działania SEVOLIUM, które pozytywnie wpływa nie tylko na kondycję mojej skóry, ale również na moje samopoczucie – w końcu im lepiej wyglądamy, tym lepiej się czujemy, prawda? 😉
Polecam go wszystkim, którzy borykają się ze skórą trądzikową, problematyczną lub ze skłonnością do niedoskonałości.
A Wy znacie już SEVOLIUM? Mieliście okazję go stosować? A może macie inne sprawdzone sposoby na walkę z niedoskonałościami skóry?
Dziękuję Testoland.pl za możliwość poznania tego produktu ❤️
A jeśli i Wy macie ochotę przetestować SEVOLIUM naturalne serum antytrądzikowe i przekonać się o jego działaniu na własnej skórze, mam dla Was kod rabatowy, dzięki któremu na stronie https://poznajsevolium.pl/ kupicie je aż 25% taniej!
Wystarczy, że przy zakupie wpiszecie hasło: okiemblondynki008
Kod jest ważny do 20 marca 2018 r. 🙂
Po raz pierwszy widzę na oczy ten kosmetyk.
Ja też wcześniej o nim nie słyszałam, ale jest godny uwagi 😉
Nie znak kompletnie, ja jestem wierna effeclar jak mam kłopoty ze skórą 😉
Ja też go stosowałam przez długi czas, niestety moja skóra się przyzwyczaja do kosmetyków i muszę urozmaicać moją pielęgnację czymś nowym 😉
Nie znam tego produkty, ale widzę, że jest wart uwagi. 🙂
To prawda 🙂 Bardzo pozytywnie mnie zaskoczył 😉
Nie spotkałam się z tą marką wcześniej.
Ja też dopiero pierwszy raz mam z nią styczność 🙂
Ta recenzja bardzo cieszy, ponieważ kosmetyk, który wygląda niepozornie, tak fajnie się u Ciebie sprawdził 🙂
Czasem te kosmetyki, które zbytnio nie wyróżniają się wyglądem, sprawdzają się najlepiej 😉
Działanie jest bardzo kuszące ale cena dość wysoka jak na moje zasoby
To fakt, jest drogie, ale u mnie dało lepsze rezultaty niż niektóre zabiegi u specjalistów 😉
na szczęście nie mam problemu z trądzikiem, ale fajnie że kosmetyk sprawdził się u Ciebie
To tylko się cieszyć Kochana! 🙂 :*
Nie widziałam wcześniej tego serum. Mam problem z niedoskonałościami, więc być może kiedyś wypróbuję 🙂
Jest niepozorne, ale naprawdę działa 🙂
Olej tamanu, glinka zielona są najlepsze na trądzik
Tego kosmetyku nie znam.
Olej tamanu bardzo mi pomógł przy leczeniu trądziku. Zieloną glinkę też stosowałam, ale obecnie za bardzo wysusza mi skórę i musiałam z niej zrezygnować.
To po zmyciu glinki zielonej zaaplikuj olej marula.
Dziękuję za radę! :* 🙂 Dużo dobrego słyszałam o tym oleju, ale jeszcze nie miałam okazji go przetestować.
Olejku nie znałam, ale rzeczywiście trochę też mnie wysusza glinka, to skorzystam z rady! :-))
Ja już nie borykam się z problemem trądziku, możliwe że to z wiekiem minęło, albo temu że stosuję odpowiednią pielęgnację. Bo jak sięgnę po krem do twarzy typu Nivea, to zaraz mnie zapycha ;/
U mnie dopiero niestety z wiekiem przyszło 😉 Teraz borykam się ze skutkami ubocznymi leczenia, które niekoniecznie było dobrze dobrane :/
Na szczęście obecnie problem trądziku nie dotyczy mnie w zbyt dużym stopniu, ale wolę mieć pod ręką jakiś produkt antytrądzikowy. Od czasu do czasu pojawia się kilka niedoskonałości.
Dokładnie! Warto mieć takie sprawdzone produkty pod ręką 😉
temat trądziku mnie ominął wieeeelkim łukiem na szczeście.
To tylko się cieszyć Kochana! 🙂
Trądzik miałam kiedyś, jednak teraz już mnie on nie dotyczy 🙂
U mnie niestety odwrotnie 😉
Tutaj znalazłam jeszcze inne opinie o Sevolium więc jak chcecie zajrzeć to proszę bardzo http://testoland.pl/krem-se… 😀
No mnie do sevolium przekonał skład i to opakowanie – tak jak ciebie 🙂 Jest mega wygodne. Fajny krem dla cery mieszanej, matuje skore i ja nawilza. Usuwa niedoskonaloscvi z czasem 😉 Tez na poczatku byl.am srednio nastawiona, ale zmienilam zdanie. Poza tym fajna konsystencja, nie splywa 😉
Ja skusiłam się i kupiłam ten krem na allegro, pomógł mi zwalczyć trądzik. Jego atutami jest na pewno skład: Ekstrakt z lukrecji, nagietka, wyciągi z kory i liści czy ziela fiołka trójbarwnego, jego wydajność i skuteczność naprawdę mnie zaskoczyły. Poza tym ma wygodne opakowanie. Kosmetyk jak najbardziej wart uwagi 🙂
Super! 🙂 Bardzo się cieszę, że u Ciebie też się sprawdziło 🙂
to chyba sobie go zamówię w takim razie, skoro tak polecacie 😀
Hej! Zamawałaś sevolium z allegro? Na ile czasu starcza ci opakowanie? 🙂 Byłabym wdzięczna za info 😉
Ja, przez 1,5 miesiąca stosowałam je na dzień i na noc, a później już tylko na noc i wystarczyło mi na ok. 3 miesiące 🙂
Ja o sevolium nie słyszałam, ale na walkę z niedoskonałościami zawsze robię sobie maseczkę z glinki 🙂 nie mam też jakichś strasznych problemów z cerą, czasami po porostu przed miesiączką mam wysyp w strefie T no i oczywiście jak nie zmyję makijażu (to wtedy trochę skóra jest „zapchana” i nie bardzo wygląda). Ale recenzja bardzo fajna :))
To nic, tylko się cieszyć Kochana! 🙂 Walka z trądzikiem, to nic przyjemnego. Dobrze, że jest coraz więcej kosmetyków, które ją ułatwiają 😉
Kurcze nie bardzo lubie takie zelowe formuły… Nie sciaga to sevolium?
Też się tego bałam, ale nie ściąga, wręcz przeciwnie – tak jak napisałam w tekście – pięknie nawilża 🙂
kiedyś przeczytałem właśnie u ciebie o tym serum z sevolium na tradzik i kupiłem jedno opakowanie na spróbowanie i tak właśnie kończę czwarte. dzięki za polecenie bo faktycznie działa i nie podrażania skóry jak inne kremy ktore używałam.
Cała przyjemność po mojej stronie! 🙂 Bardzo się cieszę, że tak dobrze się u Ciebie sprawdza 🙂
Sam od siebie też moge polecić serum, bo faktycznie jest ok. Normalnie nie pisze komentarzy, ale on mi strasznie pomógł z trądzikiem.
Bardzo się cieszę, że Ci pomógł 🙂 To naprawdę dobry produkt.
I na prawdę to sevolium jest takie dobre? Skąd dokładnie można je kupić, bo widziałam, że ktoś pisał o allegro, ale jakoś mu nie ufam ;/ Jest gdzieś w sklepach albo apretach? Ma swoją stronę, że wiadomo od kogo to jest? Proszę o pomoc.
Tak, warto zajrzeć na stronę producenta i tam również można je zamówić 🙂 Z tego co wiem, można je też kupić w aptekach online.
A jeśli chodzi o działanie tego serum, to u mnie naprawdę świetnie się sprawdziło i wiem, że wiele osób też je poleca 🙂
ja też kupuję sevolium online, ale z oficjalnej strony. pierwsze słyszę o tym że można przez aptekę :p na pewno widziałam jeszcze na allegro :p
Ja widziałam tylko w aptece online 😉
Dzięki za polecenie sevolium :p Zamówiłam go jakoś niecały miesiąc temu przez twojego bloga i powiem Ci że zdecydowanie warto. Myślałam że sobie nie da rady z moimi wulkanami na twarzy ale jest bardzo ok jak na miesiąc pracy z twarzą bo nic nowego aż tak nie wychodzi a stare diody znikają :p
Bardzo się cieszę, że u Ciebie również działa 🙂 Oby tak dalej! 🙂
A co dokładnie w tym sevolium w sumie działa na sebum bo nie ukrywam że u mnie to jest jakiś dramat żeby tego nie było az tak duzo… Później w koło macieju coś nowego się robi na twarz :<
Z tego, co wyczytałam na stronie producenta, zawiera ekstrakt z lukrecji i wyciąg z ziela fiołka trójbarwnego, które regulują pracę gruczołów łojowych, a także wyciąg z drożdży, który reguluje wydzielanie łoju. Ma też w swoim składzie cynk, który matowi skórę 🙂
jakoś w sumie dość sceptycznie podchodziłam do tego kremu ale jak dostałam od siostry tak korzystałam na spróbowanie czy zadziała no i dość ładnie te sevolium się zachowuje.. nie spodziewała bym się po kremie z ziółkami o.O
Bardzo się cieszę, że i u Ciebie Sevolium dobrze się sprawdziło 🙂
Pozdrawiam serdecznie! 🙂
a wiesz może jakie jest inci tego sevolium? nie mogę nigdzie go znaleźć :<
Pełny skład jest dostępny na stronie producenta poznajsevolium.pl 🙂
Orientujecie sie moze czy nadal on jest do kupienia???
Z tego co widzę, nadal można je zamówić na stronie producenta, którą podałam we wpisie 🙂
Wiadomo czy skład się zmienił odkąd publikowałaś artykuł o tym kremie? Jestem ciekawa tego sevolium, ale raczej wolała bym, żeby wszystko było tak jak było u Ciebie, a nie jakieś zmiany w składzie, że nagle będzie działał gorzej 🙁
Na stronie producenta podany jest pełny skład, więc warto tam zajrzeć i sprawdzić 🙂
kozystam z tego kremu od 2 lat i chyba caly czas taki sam jest. nie mam starych butelek ale dziala tak samo.
Super! Dziękuję za podzielenie się swoją opinią <3 🙂
Widzę, ze opinie ma dobrze. Zobaczymy jak to będzie. Dam znać pewnie za jakiś czas co do tego sevolium bo mam w planach go kupić po 10-tym jak wleci mi wypłata hahahaha.
To koniecznie daj znać 🙂 Jestem bardzo ciekawa, jak się u Ciebie sprawdzi 🙂
nie wiedzialam ze sevolium jest juz na rynku od roku. ogolnie o nim sie dowiedzialam jakos 3 miesiace temu. malo o nim slychac raczej. sama w ciemno kupilam i u mnie sie mega sprawdzil.
Ja testowałam Sevolium początkiem 2018 roku, ale nie wiem, od kiedy jest na rynku. Natomiast też uważam, że zasługuje na większy rozgłos, bo to naprawdę świetny produkt! 🙂
Skoro Ty piszesz o nim pozytywnie to go zakupię 😀 Akurat taki spóźniony prezent na Mikołajki sobie zrobię. Dzięki za długą i rzetelną opinię. Musi być spoko jeżeli nadal go kojarzysz 😀 Przetestuję i dam znać jak jest z nim u mnie 😀
Takich produktów się nie zapomina 😉 Bardzo dziękuję za ciepłe słowa i mam nadzieję, że u Ciebie również się sprawdzi ♡ Będę czekać na Twoje wrażenia 🙂
chyba też się na niego skuszę, bo któryś raz widzę jakieś wzmianki.. opinie też widzę, ze zbiera dobre… ajjj chyba popłynę po wypłacie haha.
Moim zdaniem warto go poznać i słusznie zbiera mnóstwo dobrych opinii 🙂
to zaryzykujemy! zamówiłam sobie właśnie serum i mam nadzieję, że będzie on takie cuda robił, jak i u was.
Ja też mam taką nadzieję i życzę Ci przyjemnego stosowania ♡ Daj znać, jak się sprawdza 🙂
czytałam już mnóstwo dobrych opinii na temat tego serum i chyba się w końcu skuszę! Póki co wszystkie kremy i maści mocno mi buzie wysuszyły ;/
Każda skóra jest inna i każda ma inne potrzeby, więc dopóki nie wypróbujemy, to się nie przekonamy. Jednak moim zdaniem, to serum jest warte poznania 🙂
moja córka używała i bardzo jej pomogło, także polecam, nie będziesz żałować! 😉
Wracam do niego. Próbowałam różnych innych i tylko sevolium mi pomógł. Pierwszy raz zamówiłam z Twojego polecenia, przeszukałam całego bloga by przypomnieć sobie jego nazwę i właśnie zamówiłam.
W takim razie bardzo się cieszę, że tak dobrze Ci służy ♡ 🙂