Serum ESTEE LAUDER Advanced Night Repair – luksusowy dotyk piękna
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją luksusowego serum, które od dawna mnie ciekawiło i bardzo długo znajdowało się na mojej wishliście. Estee Lauder Advanced Night Repair, bo o nim mowa, to kosmetyk, którego pewnie nikomu nie trzeba przedstawiać. Często przewija się bowiem w social mediach i zbiera bardzo pozytywne opinie 🙂
A ponieważ we wrześniu miałam urodziny, postanowiłam się nieco porozpieszczać i z tej okazji, sprawiłam sobie kilka przyjemnych prezentów. Jednym z nich, było właśnie to serum.
Ale czy było warto w niego zainwestować? Czy jest to kosmetyk, do którego będę wracać? O tym przekonacie się z dalszej lektury mojej recenzji 😉
Serum ESTEE LAUDER Advanced Night Repair
Luksusowe, wszechstronne i niezwykle skuteczne serum przeciwzmarszczkowe na noc, zainspirowane przełomowymi badaniami nad katabolizmem DNA komórek. Podczas snu, zapobiega starzeniu się skóry i w widoczny sposób redukuje wszelkie jego oznaki. Zawiera kompleks ChronoluxCB™, który wspiera naturalny proces oczyszczania skóry i sprawia, że wygląda ona młodziej. Stosowane codziennie, zmniejsza widoczne oznaki uszkodzeń skóry, zapobiega ich powstawaniu oraz zapewnia jej wysoki poziom nawilżenia.
Przebadane dermatologicznie i oftalmologicznie.
Przeznaczone do wszystkich typów skóry.
Zacznę od tego, że serum ESTEE LAUDER Advanced Night Repair, występuje w pięciu pojemnościach: 20 ml, 30 ml, 50 ml, 75 ml i 100 ml.
Moje ma pojemność 30 ml, a jego cena to ok. 300 zł.
W kwestiach praktyczno-technicznych…
Kosmetyk zamknięty jest w buteleczce wykonanej z grubego, ciemnego plastiku, imitującego szkło. Do dozowania kosmetyku, służy wygodna, szklana pipetka.
Przychodzi do nas zapakowany dodatkowo w śliczne, minimalistyczne kartonowe pudełko, w kolorze jaśniutkiego błękitu. Na pudełku znajdują się niezbędne informacje na temat produktu, a w środku, dodatkowo znajdziemy ulotkę.
Na zużycie kosmetyku mamy 24 miesiące od jego otwarcia, a więc naprawdę sporo czasu 🙂
Konsystencja serum Estee Lauder Advanced Night Repair jest dość specyficzna.
Jest bowiem rzadka, wręcz lejąca, a jednocześnie nieco żelowa, przez co bardzo jedwabista i zaskakująco bogata. Dzięki temu, kosmetyk jest niesamowicie przyjemny w używaniu i niezwykle wydajny, bo dwie jego krople, spokojnie wystarczają mi do użycia na twarz, szyję oraz dekolt.
Używam go codziennie, dokładnie od 16 września (czyli ponad 8 tygodni), a zostało mi jeszcze nieco ponad pół butelki. Myślę, że przy tej wydajności, spokojnie wystarczy mi na ok. 5 miesięcy. To naprawdę świetny wynik 🙂
Wchłania się bardzo szybko, bo skóra wręcz pije to serum, a co najważniejsze – nie pozostawia żadnej lepkiej, ani tłustej warstwy. Dzięki temu, nie muszę długo czekać, aby nałożyć kolejny krok pielęgnacji, jakim jest krem.
Choć zgodnie z opisem, serum marki Estee Lauder pozbawione jest substancji zapachowych, to jednak delikatny zapach ma. Jest on dość specyficzny, jednak na tyle subtelny, że nie przeszkadza, a wręcz jest przyjemny.
No dobrze, a jak działa serum Estee Lauder Advanced Night Repair?
Tak naprawdę, efekty widziałam już po pierwszym użyciu. Rano, moja skóra była dobrze nawilżona, a przy tym niesamowicie przyjemna w dotyku i promienna, jak nigdy.
Po pierwszym tygodniu zauważyłam natomiast, że skóra jest ładnie napięta, a przy tym miękka, elastyczna i sprężysta. Mam również wrażenie, że wygładziły mi się wszystkie drobne zmarszczki mimiczne. Dodatkowo, pomaga niwelować drobne niedoskonałości, działając na nie jak opatrunek.
No i zniknął problem suchych skórek, które były moją zmorą, zwłaszcza w okolicy nosa.
Co ważne, serum Estee Lauder Advanced Night Repair nie zapycha mojej skóry, nie podrażnia jej, ani nie uczula i idealnie współpracuje z pozostałymi kosmetykami z mojej pielęgnacji.
Wszystko to sprawia, że moja skóra, pomimo swoich fanaberii i dość ciężkiego dla niej okresu, jest w naprawdę świetnej kondycji! 🙂
Muszę przyznać, że serum Estee Lauder Advanced Night Repair zrobiło na mnie ogromne wrażenie i jestem naprawdę zachwycona jego działaniem. Po tych 8 tygodniach, moja skóra wygląda wręcz, jakby była odnowiona. I tak naprawdę, jedyną wadą tego kosmetyku jest cena, którą jednak rekompensuje zarówno jego działanie, jak i wydajność.
Przyznam szczerze, że mam wielką ochotę wypróbować inne kosmetyki z tej serii i mam nadzieję, że podczas Black Friday na Notino.pl, będzie na nie jakaś fajna promocja. To byłby świetny prezent gwiazdkowy 😉
Jestem bardzo ciekawa, czy znacie to serum i jakie są Wasze opinie na jego temat. A może mieliście już do czynienia z innymi kosmetykami marki Estee Lauder? Jeśli tak, koniecznie dajcie znać, który z nich polecacie 🙂
* Wpis powstał przy współpracy z Notino.pl.
Ciesze sie kochana ze u Cienbie sie sprawdzilo. Ja mam dziwna relacje z ta linia od EL, ale od czasu do czasu mnie kusza, chociaz widze efekty tylko kiedy uzywam tych kosmetykow, kiedy przestaje efekty znikaja, a szkoda 😉
Sporo kosmetyków tak ma, dlatego cieszę się tymi efektami 🙂
Markę znam, ale tego serum jeszcze nie testowałem. 😊
Wydajność imponująca, zresztą działanie także bardzo fajne 🙂
Naprawdę jestem w szoku, bo wydawało mi się, że zużyję je raz dwa 😉
Ja też lubię to serum i doceniam ten brak lepkości;). A efekty, takie jak piszesz – super:).
Nie przypuszczałam, aż tak się polubię z tym kosmetykiem 😉 Zawsze z rezerwą pochodzę do tak drogich produktów, ale w tym przypadku, naprawdę było warto 🙂
Kiedys ktos mi opowiadał o tych kosmetykach, że są świetne. Muszę je przetestowac.
Ja znam tylko to serum, ale potwierdzam, że jest warte uwagi 🙂
Przyznam, ze nie znam tego serum 😉 tak cena jest dosyć duża, ale skoro działa, to warto się skusić 🙂
Mnie ta cena długo blokowała, ale nie żałuję 😉
marzy mi się wypróbować podkład marki Estee Lauder
serum w sumie też bym sobie sprawdziła
Oj mnie się podkład też marzy 🙂 I puder, i krem pod oczy… 😉
Na to serum od dawna miałam ochotę, ale wysoka cena mnie odstraszała. Bałam sie rozczarowania. No, ale widzę, że warto w nie zainwestować.
Miałam dokładnie to samo, ale w końcu się skusiłam i nie żałuję 🙂
to serum to moje marzenie od kilku lat ale muszę zużywać zapasy zanim zdecyduję się na wypróbowanie go. super, że u Ciebie, tak jak u 99% osób sprawdziło się i efekty są spektakularne, aż nie mogę się doczekać kiedy po nie sięgnę
Jak tylko będziesz miała możliwość, to polecam bardzo 🙂
That serum is one of my favorite. I don’t know how many bottles I used til now. I really like your photos. Thank you for sharing.
Thank you my Dear! <3 Have na nice evening 🙂
Jeśli chodzi o tą markę, mam od dawna ochotę spróbować jej kosmetyków.
Ja po przetestowaniu tego serum, mam ochotę poznać inne jej kosmetyki 🙂
Jeszcze nie stosowałam kosmetyków tej marki. Jednak takie serum bardzo lubię podczas wieczornej pielęgnacji.
Oj ja też i jest to obowiązkowy punkt w mojej pielęgnacji 🙂
słyszałam że kosmetyki tej marki są super ale szczerze nie wydałabym tyle na kosmetyk, no chyba że na perfumy 🙂
No niestety, ceny kosmetyków luksusowych, to zdecydowanie ich minus 😉
Wiedziałam, że będziesz zadowolona z tego serum:). Wcale się nie dziwę, bo jest naprawdę skuteczne.
Nie wiem, czy widziałaś, ale Estee Lauder wypuściło zestawy w dość przystępnej cenie i w jednym z nich jest m.in. ten kosmetyk. Chyba się na niego skuszę;).
Ja też tak podskórnie czułam 😉 A zestawy widziałam i kuszą mnie bardzo 😀
Ja zastanawiam się między dwoma. Trudna decyzja, bo zarówno jeden, jak i drugi mnie kusi w takim samym stopniu;).
Ano kuszą, kuszą 😉 Jestem bardzo ciekawa, na który się zdecydujesz 🙂
Ciekawe serum, może się skuszę, bo ostatnio moja skóra jest dość wymagająca.
Ja się długo wahałam, ale nie żałuję 🙂
Nie spodziewałabym sie, że to aż tak wydajny kosmetyk! 🙂
Prawda? 😉 Bardzo pozytywnie mnie zaskoczył w tym aspekcie 🙂
Pewnie,że znam! Przechodzę koło tego preparatu co kilka dni-)
Czekałam na jakąś sensowną recenzję. Idę i dzisiaj sobie go kupię, a co.
Jest wydajny, daje świetne efekty. Nie za bardzo lubię pipetki, ale zachwalasz.
Mam zamiar odmłodzic się o kilka lat.Pora zrobic sobie prezent-)))
Warto od czasu do czasu robić sobie takie prezenty 😉 Ja z zamiarem wypróbowania tego kosmetyku, nosiłam się bardzo długo, ale nie żałuję. Świetnie działa, a jego wydajność, jest naprawdę zaskakująca 🙂
Kilka produktów tej marki posiadam i przyznam, że jestem zachwycona. Cena niestety wysoka, ale za jakość i efekt się płaci. Myślę, że nasza skóra zasługuje czasem na odrobinę luksusu.
Też wychodzę z tego założenia 🙂 W końcu zasługujemy na wszystko, co najlepsze 🙂
Miałam kilka próbek tego serum i jest bardzo fajne. Może kiedyś kupię pełnowymiarowe opakowanie 🙂
Ja na pewno będę do niego wracać 🙂
orientujecie się może czy skład się zmienił czy coś takiego bo mam go już kupiony któryś raz i nie widze tych magicznych efektów nad którymi tyle ludzi się rozpływa 🙁
Przyznam szczerze, że nie wiem nic na ten temat, a sama, miałam po raz pierwszy styczność z tym kosmetykiem.