Ryba po rybacku na Wigilię – przepis krok po kroku
Chociaż trudno w to uwierzyć, do Wigilii zostało zaledwie 5 dni! Dlatego dzisiaj chciałabym podzielić z Wami moim przepisem na wigilijną potrawę z ryby. W moim domu, a wcześniej w domu mojej Babci, gdzie zawsze odbywała się kolacja wigilijna, tradycyjnym daniem jest właśnie ryba, którą od zawsze nazywano rybą po rybacku.
Danie to składa się ze smażonej ryby oraz specjalnie przygotowanej jarzynki. Całość tworzy bardzo harmonijne w smaku, a zarazem delikatne danie, od którego zawsze zaczynamy naszą Wigilię.
W dodatku, ryba po rybacku jest prosta w przygotowaniu i nie wymaga zbyt długiego stania przy kuchni 😉
Ryba po rybacku na Wigilię – przepis krok po kroku
Do przygotowania ryby po rybacku będziecie potrzebować:
- 2 marchewki
- 2 pietruszki
- 1 selera (korzeń)
- 1 cebulę
- 200 g śmietany 18%
- 100-200 ml wody
- oleju do smażenia
- 4 porcje ryby
- 1 jajko
- 1-2 łyżek mąki do panierowania ryby (u mnie mąka jaglana)
- soli i pieprzu do smaku (ja użyłam pieprzu ziołowego)
Ryba po rybacku – wykonanie krok po krok:
1. Warzywa myjemy i obieramy.
2. Cebulę kroimy w kostkę i podsmażamy w garnku, na rozgrzanym oleju.
3. Marchewkę, pietruszkę oraz selera ścieramy na tarce o grubych oczkach i dodajemy do zeszklonej cebuli.
4. Wszystko razem podsmażamy ok. 5 minut, od czasu do czasu mieszając.
5. Po tym czasie podlewamy je do połowy wodą i dusimy do miękkości.
6. Gdy warzywa będą miękkie, dodajemy śmietanę i przyprawiamy do smaku.
7. Całość dusimy przez ok. 10 minut, aby jarzynka nie była zbyt wodnista.
W tym celu możemy również zagęścić ją łyżką mąki. Ja pominęłam ten krok.
Teraz, gdy jarzynka jest już gotowa, możemy zająć się rybą.
8. Każdą porcję ryby solimy, a następnie wkładamy do rozkłóconego jajka.
9. Następnie panierujemy ją w mące i znowu w jajku.
10. Tak przygotowaną rybę, smażymy z każdej strony na rozgrzanym, głębokim tłuszczu, aż do uzyskania złotego koloru.
11. Usmażone porcje ryby odsączamy z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym.
I to już wszystko. Nasza ryba po rybacku jest już gotowa. Teraz możemy podać ją razem z jarzynką. Moja Babcia zawsze podawała taką porcję z kromką domowego chleba. Następnie na stół wjeżdżał wigilijny barszcz czerwony z uszkami i świętowanie rozpoczynało się na dobre 😉
Smacznego! 🙂
A jeśli szukacie przepisu na mniej znane, wigilijne zupy, zapraszam tutaj:
Uwielbiam jeść rybę podczas Wigilii 🙂
ojej, ja nie mogę od tej ryby zacząć kolacji, bo bym tyle w siebie wepchnęła, ze poza nią już nawet szpilki by się nie dało wetknąć! 😀
A wyobraź sobie, że u nas zawsze zaczynało się od ryby, a potem jeszcze kolejnych 11 dań ;D
Ale ciekawy przepis! Trochę jak ryba po grecku, a tu zamiast przecieru do warzyw – śmietana. Bardzo fajne danie, może zastosuje w codziennej kuchni 😉 U mnie na wigilię jest karp. Mój tato łowi ryby i umie je oprawiać. Karp jest zawsze smaczny i jada się go jedynie raz w roku 😉
Może korzystając z okazji życzę Ci kochana spokojnych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia. Pysznej kolacji i wymarzonych prezentów 😉
Też mam wędkarzy w rodzinie 😉
Dziękuję Kochana! :* Ja Tobie również życzę zdrowych, spokojnych, pięknych Świąt, spędzonych w gronie najbliższych oraz wielu powodów do radości w ten magiczny czas! 🙂