Różane kosmetyki Nuxe Very Rose
Od zawsze uwielbiam kosmetyki o różanych zapachach. Ale musi to być zapach naturalny, nienachalny i prawdziwie różany. Tak jak w przypadku wegańskich kosmetyków marki Nuxe z linii Very Rose, która jakiś czas temu pojawiła się na rynku 🙂
Przyznam szczerze, że kiedy o tych produktach zrobiło się głośno, byłam ich niesamowicie ciekawa. Tym bardziej, że zbierały sporo pozytywnych opinii.
Z całej gamy kosmetyków z tej serii, wybrałam trzy, które najbardziej mnie zaciekawiły. Są to pianka do oczyszczania twarzy, peeling złuszczający oraz odświeżająca mgiełka.
I dzisiaj, chciałabym podzielić się z Wami moimi wrażeniami na temat stosowania tych trzech gagatków 😉
Nuxe Very Rose Oczyszczająca pianka micelarna
Kremowa pianka na bazie wody różanej, o działaniu oczyszczającym i łagodzącym. Zawiera 94 % składników pochodzenia naturalnego. Łagodnie myje i skutecznie usuwa zanieczyszczenia, nie wysuszając przy tym skóry.
Przeznaczona do codziennej pielęgnacji, również w przypadku skóry wrażliwej.
Cena: ok. 65 zł.
Pianka Nuxe Very Rose zamknięta jest w plastikowej butelce z wygodnym dozownikiem, a jej pojemność to 150 ml. Opakowanie ma ładny, jasnoróżowy kolor, a na jego odwrocie znajdują się niezbędne informacje na temat kosmetyku, jak choćby ta, że mamy aż 12 miesięcy na jego zużycie.
Pianka oczyszczająca, od pierwszego użycia zachwyciła mnie swoją konsystencją.
Po wydobyciu z opakowania, jest ona bowiem puszysta i delikatna jak chmurka. Natomiast w trakcie mycia, robi się nieco bardziej kremowa, dzięki czemu łatwo rozprowadza się ją po skórze.
Pomimo swojej delikatności, pianka Nuxe Very Rose jest niezwykle skuteczna. Pięknie oczyszcza skórę i faktycznie nie powoduje przy tym jej przesuszenia.
Pianka świetnie sprawdza się zarówno stosowana samodzielnie, jak i w połączeniu ze szczoteczką soniczną. W dodatku jest niesamowicie wydajna, jak na kosmetyki o takiej formule przystało 🙂
Muszę przyznać, że Oczyszczająca pianka micelarna zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Uwielbiam jej używać i robię to z ogromną przyjemnością ❤️
Nuxe Very Rose Rozświetlający peeling złuszczający
Peeling rozświetlający na bazie wody różanej oraz kwasów owocowych, zainspirowany rytuałami ekspertów. Zawiera aż 98% składników pochodzenia naturalnego. Delikatnie i łagodnie złuszcza martwy naskórek, a regularnie stosowany, dzień po dniu zapewnia efekt „nowej”, promiennej i wygładzonej skóry.
Może być stosowany również do skóry wrażliwej.
Cena: ok. 80 zł.
Peeling Nuxe Very Rose zamknięty jest w plastikowej butelce o pojemności 150 ml. Opakowanie ma ciemno różowy kolor i jest przezroczyste, dzięki czemu widzimy zużycie kosmetyku.
Z tyłu butelki znajduje się etykieta z niezbędnymi informacjami, z której dowiadujemy się między innymi, że na zużycie peelingu mamy 12 miesięcy od jego otwarcia.
Roświetlający peeling złuszczający zaskoczył swoją konsystencją.
Jest ona bowiem płynna, żelowa i przypomina mi esencję lub bardzo żelowy tonik, bo jak widzicie, nie spływa z dłoni. Nigdy wcześniej nie miałam peelingu w takiej formie, dlatego byłam bardzo ciekawa, jak się sprawdzi 🙂
Peeling stosuję podczas wieczornej pielęgnacji i tak jak tonikiem, przecieram nim skórę przy pomocy płatka kosmetycznego.
I muszę przyznać, że on również jest delikatny, ale naprawdę ładnie złuszcza skórę. Dzięki temu, przy regularnym stosowaniu, pięknie ją wygładza i sprawia, że staje się przyjemna w dotyku.
Tak jak obiecuje producent, dzień po dniu możemy zauważyć efekt odnowionej skóry. Natomiast trzeba pamiętać, by w trakcie stosowania tego peelingu, nie eksponować skóry na słońce.
Nuxe Very Rose Tonizująca mgiełka nawilżająca
Nawilżająca mgiełka do twarzy, na bazie wody różanej oraz alantioiny. Zawiera 95% składników pochodzenia naturalnego. Zapewnia ekspresowe działanie 2 w 1 – całkowicie usuwa makijaż oraz odświeża skórę, zachowując jej równowagę. Skóra jest odświeżona, ukojona, a przy tym miękka i odprężona.
Cena: ok. 55 zł.
Mgiełka Nuxe Very Rose zamknięta jest w plastikowej butelce o pojemności 200 ml, zakończonej wygodnym atomizerem. Opakowanie jest lekko różowe i przezroczyste, dzięki czemu widzimy poziom zużycia kosmetyku. Z etykiety, znajdującej się z tyłu butelki, dowiemy się wszystkich niezbędnych informacji, jak choćby tego, że na zużycie mgiełki mamy 6 miesięcy od jej otwarcia.
Muszę przyznać, że mgiełka Nuxe Very Rose jest bardzo przyjemna w używaniu.
Atomizer pięknie ją rozpyla, dzięki czemu, spryskując nią skórę twarzy, czujemy cudowne odświeżenie. W dodatku, mgiełka wspaniale nawilża skórę, przynosząc jej natychmiastowe ukojenie i przywracając komfort.
Bardzo lubię stosować ją również do spryskiwania skóry po skończonym makijażu, aby wyeliminować zbytnią pudrowość i nieco go utrwalić.
Uwielbiam to uczucie, kiedy rano mgiełka pomaga się mojej skórze obudzić, a wieczorem zapewnia jej relaks po całym dniu 🙂
Jak widzicie, wszystkie kosmetyki Nuxe Very Rose, świetnie się u mnie sprawdziły i jestem bardzo zadowolona z ich działania. W dodatku, każdy z nich ma cudowny, różany zapach, który uprzyjemnia ich stosowanie 🙂
Natomiast jeśli miałabym wskazać jednego ulubieńca, to byłaby to Oczyszczająca pianka micelarna. Uwielbiam kosmetyki myjące o konsystencjach tego typu i tutaj również nie było wyjątku – po prostu była to miłość od pierwszego użycia 😉
Który z tych kosmetyków zaciekawił Was najbardziej? A może znacie już linię Very Rose od marki Nuxe? Jeśli tak, koniecznie dajcie znać, który z produktów pochodzących z tej gamy, jest Waszym ulubieńcem 🙂
* Wpis powstał przy współpracy z Notino.pl.
Za zapachem róży nie przepadam, ale jestem w stanie go wytrzymać, bo z reguły takie produkty dobrze działają na moją skórę 🙂
A ja uwielbiam ten zapach, ale jeszcze bardziej doceniam działanie 🙂
Bardzo lubię kosmetyki tej marki, chociaż tej serii jeszcze nie miałam. Kusi mnie różany zapach 🙂
Na pewno by Cię urzekł ten zapach 🙂
I love Nuxe products but I didn’t try this Very rose line. I love roses so I need to check it. Thank you for recommendation.
So you absolutely need to try this line, my Dear 🙂
Pianka oczyszczająca mnie kusi. 😊
Jest naprawdę cudowna 🙂
Ciekawe, myślę, że takie pianki są fajne na lato.
Takie pianki są idealne do delikatne i skutecznego oczyszczania skóry przez cały rok, nie tylko latem 🙂
Moge spokojnie powiedziec, ze jestem fanka tej marki, a seria z miodem wspaniale dziala na moja skore. Z przyjemnoscia poznam tz moc tej rozanej serii kochana <3 :*
Miodowa seria jest na mojej liście do wypróbowania 🙂 A tą z całego serca Ci polecam Moniś :* <3
Jestem miłośnikiem róży.
Okazuje się, że istnieje seria produktów do pielęgnacji skóry z róż.
Bardzo lubię twój interesujący post.
Myślę, że wszystkie produkty mi się podobają. Dzięki za podzielenie się.
Miłego dnia.
pozdrowienia
A ja dziękuję za odwiedziny i ciepłe słowa 🙂 Pozdrowienia <3
Uwielbiam tego typu kosmetyki
Szczerze mówiąc to nie znam tej marki, ale muszę wypróbowac, bo również kocham różane kosmetyki 🙂
Kosmetyki tej marki, naprawdę warto wypróbować 🙂
Ogólnie nie sięgam po różane kosmetyki, a przynajmniej się staram. Dla NUXE jednak zrobiłabym wyjątek bez mrugnięcia okiem.
Ja też coraz bardziej lubię tę markę 🙂
Każdy kolejny produkt interesuje mnie coraz bardziej, także chyba muszę mieć cały zestaw 🙂
Ja mam ochotę skusić się jeszcze na maseczkę z tej serii 🙂
bardzo lubię różane kosmetyki, mam też słabość do marki nuxe, chciałabym poznać tą linię
W takim razie, tym bardziej Ci ją polecam 🙂
Różane kosmetyki pokochałam po swojej wizycie w bułgarii. Szczególnie olejki używane na włosy działają cuda! O tej firmie nie słyszałam, ale na pewno się z nią bardziej zapoznam.
Oj tak, mnie też różane kosmetyki kojarzą się przede wszystkim z Bułgarią 🙂
Różane kosmetyki to mija wielka miłosć
uwielbiam kosmetyki nuxe są świetne, ale różanej serii jeszcze nie miałam 😀
Jest naprawdę warta poznania 🙂
Nuxe zawsze kojarzył mi się głownie z suchymi olejkami a tu proszę takie cuda mają w ofercie. Koniecznie muszę się zapoznać z tymi kosmetykami.
No suche olejki, to ich kultowe produkty 🙂 Ale marka wcale nie zwalnia 😉
Uwielbiam wszystkie kosmetyki które pachną różą!
Te kosmetyki pachną obłędnie 🙂
uwielbiam różane kosmetyki, a cała trójka prezentuje się świetnie,chętnie po nie sięgnę
Ja też uwielbiam różane kosmetyki, a po te, naprawdę warto sięgnąć 🙂
o takie kosmetyki są wyjątkowo fajne, tym bardziej, że ładnie pachną.
Oj tak, pachną naprawdę pięknie 🙂
Czytałam już kiedyś o tej serii i muszę powiedzieć, że jestem coraz bardziej przekonana do zakupu 😁 wszystkie te kosmetyki są interesujące ale pianka najbardziej mnie zaciekawiła
Pianka to mój zdecydowany ulubieniec, ale i pozostałe kosmetyki, są naprawdę świetne 🙂
Słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat kosmetyków tej marki. Jednak sama jeszcze ich nie używałam.
Ja dopiero zaczynam je poznawać, ale uważam, że są naprawdę warte wypróbowania 🙂
Mgiełka najbardziej mi pasuje. Tym bardziej że nie znam tych kosmetyków. Może je poznam w niedługim czasie.
Myślę, że przypadłaby Ci do gustu, bo jest bardzo przyjemna 🙂