Pielęgnacyjne inspiracje: Lierac Cica Filler Serum oraz zestaw Cica Filler Set | Topestetic

Przyszedł czas na trzecią odsłonę mojego cyklu wpisu, poświęconego pomysłom na jesienne rytuały pielęgnacyjne oraz kosmetykom, które pomogą je stworzyć w domowym zaciszu.
I dzisiaj pod lupę weźmiemy kosmetyki marki Lierac, a dokładniej mówiąc Serum Cica Filler oraz zestaw upominkowy, zawierający między innymi krem z tej samej serii 🙂

Oba te kosmetyki zawierają w swoim składzie bakuchiol, nazywany roślinnym retinolem, a nawet zamiennikiem retinolu, który jest chyba jednym z najbardziej znanych składników w pielęgnacji skóry. Bakuchiol wykazuje bowiem bardzo podobne działanie, między innymi poprawia jędrność i elastyczność skóry. Co ważnie, nie powoduje przy tym podrażnień, dlatego może być stosowany również w przypadku skóry wrażliwej.

Będzie zatem sporo inspiracji pielęgnacyjnych, ale też i prezentowych, w końcu obiecałam Wam, że będę przemycać również pomysły na świąteczne upominki 🙂

Lierac Cica Filler Serum

30-dniowa regeneracja skóry, w postaci silnie skoncentrowanego, płynno-żelowego serum, stanowiąca intensywną pielęgnację przeciwzmarszczkową. Swoje działanie opiera na aktywnych składnikach, takich jak bakuchiol, koncentrat Hyalu-3 oraz kompleks skrzypu, przywrotnika i bluszczu. Stymuluje syntezę kolagenu, wypełnia skórę od środka i nawilża ją, dzięki czemu poprawia jej gęstość i wygładza zmarszczki.
Cena: 199,90 zł.

Serum przychodzi do nas zapakowane w estetyczne pudełko, które kryje w sobie 3 plastikowe ampułki o pojemności 10 ml każda. Na opakowaniu znajdujemy oczywiście wszystkie niezbędne informacje, jak skład czy datę przydatności do zużycia, czyli 6 miesięcy od otwarcia.

Ampułki swoim kształtem przypominają strzykawki, a otwieramy je poprzez ułamanie górnej części, którą później nakładamy na dozownik. Na spodzie każdej z nich, znajduje się gumowa membrana, która ułatwia dozowanie produktu.
Jedyne, czego mi brakuje, to szczelniejsze zamykanie, ponieważ tę złamaną część, jedynie zakładamy na aplikator. Trzeba więc ampułkę postawić w bezpiecznym miejscu, aby się nie przewracała.

Przyjrzyjmy się zatem temu, co najważniejsze, czyli działaniu.

Serum Lierac Cica Filler ma lekko żelową, płynną konsystencję, która łatwo rozprowadza się na skórze i dobrze wchłania. Serum, zgodnie z zaleceniami producenta, aplikuję najpierw na zmarszczki, również te wokół oczu, a później na całą skórę twarzy, szyi i dekoltu. Wykonuję przy tym jeszcze masaż, ale o tym za chwilę 😉

I mogę wręcz powiedzieć, że moja skóra je spija, więc nie pozostaje na niej żadna lepka, czy tłusta warstwa. Pojawia za to przyjemne uczucie nawilżenia oraz gładkości, które jest naprawdę wyczuwalne.

Co ważne, serum w żaden sposób nie podrażniło mojej skóry, ani nie wywołało u mnie reakcji alergicznych. Jeśli chodzi o zapach, to jest on ładny, ale bardzo subtelny.

Przejdźmy zatem do zestawu prezentowego Lierac Cica Filler Set, w skład którego wchodzą pełnowymiarowy krem, mleczko do demakijażu o pojemności 30 ml oraz roller do masażu z różowego kwarcu.

Lierac Cica Filler Krem przeciwzmarszczkowy

Krem zapewniający kurację przeciwzmarszczkową, inspirowaną procesem gojenia się tkanek skóry. Dzięki zawartości składników aktywnych, takich jak bakuchiol, koncentrat Hyalu-3 oraz kompleks skrzypu, przywrotnika i bluszczu, wypełnia skórę, ujędrnia ją, a także wygładza i nawilża. Dzięki temu, zmniejsza wszystkie typy linii i zmarszczek. Rezultatem jego stosowania, jest odżywiona i zrelaksowana skóra, o zwiększonej gęstości.
Przeznaczony szczególnie do pielęgnacji skóry normalnej i suchej,
Cena regularna: 174,90 zł.

Krem zamknięty jest w wygodnej, miękkie, białej tubce, o pojemności 40 ml. Dodatkowo, przychodzi do nas zapakowany w srebrno-białe, estetyczne pudełeczko. Znajdziemy na nim wszystkie niezbędne informacje na temat kosmetyku, takie jak skład, czy data przydatności do zużycia, która wynosi 12 miesięcy od otwarcia.

Krem Lierac Cica Filler ma gęstą, aksamitną konsystencję, która gładko sunie po skórze, a następnie pięknie ją otula. On również dobrze się wchłania i pozostawia po sobie cudowne uczucie wygładzenia i miękkości. W dodatku kosmetyk pięknie pachnie, co niesamowicie uprzyjemnia jego stosowanie 🙂
On również nie podrażnia mojej skóry, ani jej nie uczula.

Krem jest idealnym uzupełnieniem działania serum.

Połączenie tych dwóch kosmetyków, najlepiej sprawdza się u mnie do stosowania na noc. Rano moja skóra jest wspaniale nawilżona, a przy tym cudownie miękka i gładka w dotyku 🙂

Jeśli chodzi o efekty przy dłuższym stosowaniu tego duetu, to już po tygodniu zauważyłam, że skóra jest o wiele bardziej sprężysta i elastyczna, a przy tym ładnie napięta i ujędrniona. Teraz widzę również, że spłyciły mi się drobne linie mimiczne w okolicy ust, a także na czole.

Lierac Make-up Removal Lait

Drugim kosmetykiem w zestawie od marki Lierac, jest Mleczko micelarne do demakijażu, które przeznaczone jest do oczyszczania twarzy oraz oczu. Jest to miniatura o pojemności 30 ml, która jest wystarczająca, aby dobrze poznać ten kosmetyk 🙂

Muszę przyznać, że mleczko zachwyca nie tylko swoją aksamitną konsystencją, ale i pięknym zapachem. Wśród jego składników aktywnych, znajdziemy kwas hialuronowy, skwalan, roślinną glicerynę oraz papainę.

Bardzo dobrze radzi sobie ze zmywaniem nawet trwałego makijażu. Nie wymaga przy tym zbytniego pocierania, więc nie podrażnia nawet moich wrażliwych oczu, ani skóry. Nie powoduje również przesuszenia, ani uczucia ściągnięcia, co jest dla mnie dużym plusem.

Muszę przyznać, że choć nie przepadam za kosmetykami do demakijażu w formie mleczek, to ten gagatek naprawdę świetnie się u mnie sprawdza i cieszę się, że miałam okazję go poznać 🙂

Lierac Roller do twarzy z różowego kwarcu

Roller z różowego kwarcu, to taka wisienka na torcie w tym zestawie. Jest to gadżet urodowy, przeznaczony do masażu, który poprawia mikrokrążenie w skórze. Dzięki temu, nie tylko odpręża ją i relaksuje, ale również usprawnia pracę jej układu limfatycznego i pomaga w oczyszczaniu z nagromadzonych toksyn.
Większa końcówka przeznaczona jest do skóry twarzy, szyi i dekoltu, a mniejsza do okolic oczu oraz trudniej dostępnych miejsc.

Muszę przyznać, że roller jest naprawdę solidnie wykonany i dobrze leży w dłoni. Natomiast różowa rękojeść oraz mocowanie rolek w kolorze różowego złota, są bardzo kobiece i pięknie się prezentują.
Kamienie, z których wykonane są obie rolki, są cały czas chłodne, dzięki czemu masaż jest bardzo przyjemny.

Roller idealnie sprawdza się do masażu twarzy w połączeniu z serum Lierac Cica Filler.

Nie tylko zapewnia bardzo przyjemny relaks, ale również pomaga w rozprowadzeniu, a wręcz wtłoczeniu kosmetyku w skórę. Dzięki temu, lepiej się on wchłania i mam wrażenie, że jeszcze lepiej działa 🙂

Rano lubię go wkładać na chwilę do lodówki, aby później, przy jego pomocy rozprowadzać krem pod oczy. Pomaga to niwelować opuchnięcia, czy obrzęki, a w dodatku nieźle rozbudza 😀

Było to moje pierwsze spotkanie z marką Lierac, które uważam za bardzo udane 🙂
Serum i krem, zachwyciły mnie swoim działaniem pielęgnacyjnym, a mleczko jest naprawdę świetnym produktem do demakijażu. Rollera natomiast używam z wielką przyjemnością, a moja skóra uwielbia te codzienne masaże. I jak widzicie, dzięki tym produktom można stworzyć idealny domowy rytuał pielęgnacyjny 🙂

Muszę również przyznać, że zestaw Lierac Cica Filler idealnie nadaje się na prezent.

Jego regularna cena, to 274,90 zł, ale w sklepie topestetic.pl można go kupić aż o 100 zł taniej, czyli za 174,90 zł. Biorąc pod uwagę, że sam krem kosztuje 174,90 zł, de facto roller o wartości 89 zł i miniaturę mleczka, dostajemy w prezencie 🙂

Do tego darmowa wysyłka oraz zwrot, a także dodatkowe prezenty w postaci gadżetów i próbek. Tym razem, w swojej paczce znalazłam eleganckie, rozkładane lusterko, idealne do torebki, a także zestaw próbek marki Lierac, Pyunkang Yul oraz Nimue 🙂

A Wy, znacie kosmetyki marki Lierac? Macie wśród nich swoich ulubieńców? Jestem też bardzo ciekawa, jak Wam się podobają moje inspiracje pielęgnacyjne 🙂

* Wpis powstał przy współpracy ze sklepem topestetic.pl.