Mydła YOPE – 'Werbena’ oraz 'Szałwia i Zielony Kawior’
Tak po cichutku muszę się Wam przyznać, że mam wielką słabość nie tylko do ładnie pachnących żeli pod prysznic, ale również do mydeł do rąk. Obowiązkowo, zarówno w swojej łazience, jak i w kuchni muszę mieć mydło w płynie, które nie tylko będzie spełniało swoją podstawową funkcję, jaką jest mycie, ale również rozpieszczało mnie swoim zapachem 😉
Odkąd usłyszałam o marce YOPE, bardzo chciałam wypróbować jej produkty, dlatego podczas jednego z moich szaleństw zakupowych na notino.pl, do mojego koszyka trafiły mydła w płynie tej marki. Wybrałam dwa warianty zapachowe – Werbenę oraz Szałwię i Zielony Kawior, ponieważ ich zapachy, przynajmniej z opisów, wydawały się trafiać w moje gusta.
Dlaczego się na nie zdecydowałam? Wcześniej dużo czytałam o tym, że kosmetyki YOPE są naturalne, a co za tym idzie łagodne dla skóry. Wszystkie produkty tej marki są bowiem hipoalergiczne, nie zawierają sztucznych barwników, parabenów, silikonów, ani substancji konserwujących.
I dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć co nieco o mojej przygodzie z mydłami marki YOPE oraz o tym, jak się u mnie sprawdziły.
Mydła YOPE – 'Werbena’ oraz 'Szałwia i Zielony Kawior’
Mydło w płynie YOPE Werbena
Delikatne dla skóry, werbenowe mydło w płynie o działaniu nawilżającym. Łagodnie, ale skutecznie oczyszcza skórę rąk i zapewnia jej potrzebne odżywienie oraz pielęgnację. Odświeża, nawilża i uelastycznia skórę, zapewniając jej jedwabistą gładkość i delikatność.
Ekstrakt z liści werbeny pospolitej, ma działanie antybakteryjne i zmiękczające naskórek.
Zawiera 92% składników pochodzenia naturalnego.
Nie zawiera parabenów, silikonów, barwników, SLES-u i SLS-u.
Cena: ok. 15 zł
Mydło zamknięte jest w butelce o pojemności 500 ml, zakończonej wygodną pompką. Moim zdaniem, pompka mydła jest idealnie skonstruowana, ponieważ można nią wycisnąć pożądaną ilość produktu, poprzez kontrolę nacisku na mechanizm.
Na butelce widnieją oczywiście podstawowe informacje o kosmetyku, takie jak skład, czy data ważności.
A jakie jest mydło YOPE Werbena?
Na pewno bardzo przyjemne w użyciu! Uwielbiam jego konsystencję, która nie jest ani za rzadka, ani za gęsta. Dzięki temu, nie tylko dobrze myje ręce, a również jest bardzo wydajne. Tak naprawdę już połowa pompki wystarcza do solidnego umycia skóry dłoni.
No i jest jeszcze zapach. Jestem wielką fanką aromatu werbeny i dawno już nie miałam produktu, który by tak pięknie oddawał jej naturalny aromat. Jest to zapach z kategorii świeżych, lekko cytrusowy i bardzo miły dla nosa. Aromat werbeny zawsze wprowadza mnie w dobry nastrój i tak też jest w przypadku tego mydła. Co ważne, zapach dosyć długo utrzymuje się na skórze, a to wielki plus 🙂
Mydło w płynie Szałwia i Zielony Kawior
Delikatne dla skóry, odmładzające i wygładzające naturalne mydło do rąk, pachnące szałwią. Łagodnie, ale skutecznie oczyszcza skórę rąk, usuwając z niej zanieczyszczenia oraz bakterie.
Ekstrakt z liści szałwii lekarskiej ma działanie przeciwzapalne, a bogaty w witaminy i minerały wyciąg z zielonego kawioru (czyli glonów morskich), wzmacnia włókna kolagenu, dzięki czemu skóra dłużej jest jędrna i gładka.
Zawiera 92% składników pochodzenia naturalnego.
Nie zawiera parabenów, silikonów, barwników, SLES-u i SLS-u.
Cena: ok. 17 zł.
To mydło również jest zamknięte w butelce o pojemności 500 ml, z bardzo wygodną pompką. Butelki różnią się między sobą jedynie kolorem naklejki oraz wizerunkiem umieszczonego na nim zwierzątka.
Na opakowaniu znajdują się wszystkie niezbędne informacje.
Podobnie jak poprzednik, ten kosmetyk ma, jak dla mnie idealną konsystencję, dzięki czemu jest bardzo przyjemny w używaniu.
A jak pachnie Mydło YOPE Szałwia i Zielony Kawior
Pachnie pięknie – naturalnie, świeżo i ziołowo. Wyraźnie czuć w nim zapach takiej prawdziwej szałwii. To właśnie te naturalne aromaty najbardziej urzekają mnie w tych mydłach. Nie wyczujemy tutaj żadnego chemicznego, czy sztucznego zapachu.
Co bardzo ważne, mydła YOPE nie podrażniają mojej skóry, ani jej nie wysuszają, a to wielki plus w przypadku produktów do mycia rąk. Wręcz mam wrażenie, że faktycznie łagodzą drobne podrażnienia skóry i sprawiają, że staje się ona gładka i przyjemna w dotyku.
Warto również wspomnieć, że butelki tych mydeł bardzo ładnie się prezentują, co oczywiście zaliczam na plus 🙂
Jestem totalnie zauroczona każdym z tych mydeł i jedno jest pewne – będę do nich często wracać! Doceniam nie tylko ich walory zapachowe i myjące, ale również pielęgnacyjne. Myślę, że miłośnicy naturalnych kosmetyk i zapachów, będą z nich równie zadowoleni, jak ja. Tym bardziej, że mydła YOPE są bezpieczne dla zdrowia i przyjazne dla środowiska.
I dodam tylko jedno – moja przygoda z tą marką zaczęła się od mydeł w płynie, ale z pewnością na nich się nie skończy! 🙂
A Wy znacie mydła YOPE? A może używaliście innych produktów tej marki? Koniecznie dajcie znać, jakie są Wasze doświadczenia z tą marką i jakie jej kosmetyki polecacie 🙂
* Wpis powstał przy współpracy z Notino.pl.