Skip to content




Subscribe
Powiadom o
guest
48 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Agata
3 lat temu

Ja też jestem strasznym zmarźluchem i moim sprzymierzeńcem też są takie ciepłe skarpety i kapciuchy 😀 Dodatkowo zawsze zimą u mnie w domu jest pełno różnych rozgrzewających herbat 😀

Okiem Blondynki
3 lat temu
Reply to  Agata

Ciepłe napoje, to u mnie taka oczywista oczywistość, że już nawet nie wspominałam osobno 😀

Agnieszka Kaniuk
3 lat temu

Koc, grube skarpety, bo nie lubię chodzić w kapciach, świece, książka dobra herbata, kawa i mogę przetrwać każdą zimę. 😊

Okiem Blondynki
3 lat temu

I to jest niezbędnik idealny 😉

dyedblonde
3 lat temu

szczerze to ja już wolałabym lato D: ale aktualnie taki uroczy termoforek by mi się przydał!

Okiem Blondynki
3 lat temu
Reply to  dyedblonde

Doczekamy się i lata 😉 Szkoda tylko, że w tym roku, zima jest szara :/

Anna piekneperfumy
3 lat temu

Moje zimowe wieczory to również książki, pielęgnacja i dbanie o siebie, pisanie tekstów na bloga;). A jak mam silną wolę to jeszcze fitness, choć zimą to jednak najtrudniejsze zadanie, bo tak bardzo nie chce się wychodzić z domu…

Okiem Blondynki
3 lat temu

Oj tak, nie ma lepszego relaksu, od domowego SPA 🙂

Monika
3 lat temu

Kochana mam dokladnie tak samo nie zaleznie od aury zimowe dodatki i umilacze musza u mnie sie znalezc, a pieknie pachnaca swieca to juz obowiazek 😀 <3

Okiem Blondynki
3 lat temu
Reply to  Monika

Tak sobie teraz myślę, że u mnie te świece zapachowe, symbolizują też kominki zapachowe 😉

Lilianna
Lilianna
3 lat temu

Termofor z kotkiem bardzo mi się podoba. Słodki jak nic. Lubię takie gadżety.

Okiem Blondynki
3 lat temu
Reply to  Lilianna

Oj tak, kupiłam go właśnie ze względu na ten uroczy sweterek 😀

Ania
Ania
3 lat temu

Kindla kolejny raz gratuluję, bo wiem, od jak dawna chciałaś go mieć! Z kolei ja sama teraz chciałabym mieć ten termofor z pestek wiśni! Nawet nie dlatego, że mi zimno, tylko dlatego, że brzmi fajnie i chyba pierwszy raz obudziła się we mnie dusza kogoś w rodzaju „gadżeciary” 😀

Okiem Blondynki
3 lat temu
Reply to  Ania

Dziękuję raz jeszcze 😉 A termofor polecam, bo jak widzisz, ma działanie wszechstronne i przydaje się nie tylko takim kanapowcom, jak ja 😀

Ania
Ania
3 lat temu

stety niestety – też jestem kanapowcem i obawiam się, że termoforek może mi tylko pogłębić ten stan! 😀

Okiem Blondynki
3 lat temu
Reply to  Ania

Czy ja wiem, czy tak pogłębia? 😉 Trzeba tylko używać z umiarem 😀

Ania
Ania
3 lat temu

Umiar, jak to łatwo powiedzieć… 😉

Okiem Blondynki
3 lat temu
Reply to  Ania

Zawsze możesz go nosić przy sobie 😀

Siedlisko perfum
3 lat temu

Pierwszy raz słyszę o termoforze z pestek wiśni:). U Ciebie zawsze wypatrzę ciekawe ,,wynalazki”;). Ja mam tradycyjny termofor i poduszkę elektryczną, ale marzy mi się też podgrzewany koc;).

Okiem Blondynki
3 lat temu

Oj mnie się też marzy taki koc i poduszka 😉 I cieszę się, że znalazłaś u mnie coś, co Cię zaciekawiło 🙂

Siedlisko perfum
3 lat temu

Super sprawa, zwłaszcza że można regulować poziom ciepła. Ja i tak zawsze ustawiam poziom max;).

Okiem Blondynki
3 lat temu

Wiem właśnie, bo mój Dziadzio ma poduszkę elektryczną 🙂 Jemu też muszę taki kocyk sprawić 😉

Dolina_Piękna
3 lat temu

Oj tak, idealne zimowe niezbędniki, dla mnie kapcioszki, to również podstawa 🙂

Okiem Blondynki
3 lat temu
Reply to  Dolina_Piękna

Zdecydowanie trzeba dbać o ciepło stóp 😀

Sabina
3 lat temu

Bez tych rzeczy ciężko przetrwać zimę. U mnie też musi być koc, a najlepiej jeszcze książka i kubek kakao 🙂

Okiem Blondynki
3 lat temu
Reply to  Sabina

Kubek kakao u mnie też gości od czasu do czasu 😉

Zuzka
3 lat temu

Posiadam w domu wszystkie Twoje niezbędnieki – nawet termofor – kiedyś kupiłam go dla dzieci – niby na kolki miało pomagać, ale nie miałam okazji stosować do tego, bo moje dzieci ich nie miały.

Okiem Blondynki
3 lat temu
Reply to  Zuzka

Mam nadzieję, że pozostałe, służą Ci równie dobrze jak mnie 😉

Królowa Karo
3 lat temu

Mam ten sam zestaw, poza termoforem 🙂 Ale teraz mi dałaś do myślenia i może się też na taki skuszę 🙂

Okiem Blondynki
3 lat temu
Reply to  Królowa Karo

Jest to coś zupełnie innego, od tradycyjnych termoforów czy butelek z gorącą wodą 😉 I działanie ma o wiele bardziej wszechstronne 🙂

Zarysowana
3 lat temu

W domu nie rozstaję się z termoforem. Świetna sprawa 🙂

Okiem Blondynki
3 lat temu
Reply to  Zarysowana

Oj ja też, zwłaszcza w czasie tych trudnych dni 😉

RaquelUnhas
3 lat temu

No inverno é difícil ficar sem essas coisas.

Okiem Blondynki
3 lat temu
Reply to  RaquelUnhas

Si, esto es verdad 🙂

żaneta
3 lat temu

u mnie wygląda to bardzo podobnie, żałuję, że nie ma śniegu ale palę świece, leżę pod kocykiem, mam dwa zwykłe termofory oraz takie naturalne z gryką i solą i to właśnie one najlepiej na mnie działają

Okiem Blondynki
3 lat temu
Reply to  żaneta

Ja też coraz bardziej skłaniam się w kierunku naturalnych rozwiązań 🙂 A śniegu, bardzo brakuje tej zimy…

Aleksandra
3 lat temu

U mnie jest to herbatka z miodem i cytryną! Nie wyobrażam sobie bez niej wieczoru.. jak i poranku również 🙂 Termofor oraz świeca zapachowa również należa do mojego niezbędnika zimowego 🙂

Okiem Blondynki
3 lat temu
Reply to  Aleksandra

U mnie, o poranku, najpierw gorąca woda z cytryną i imbirem, a po śniadaniu, obowiązkowo kawa 😉 Ale dzień, zawsze kończę herbatką, najchętniej ziołową 🙂

Iwona
3 lat temu

Też jestem zmarzluchem i muszę mieć gruby koc, skarpety itd. Do tego podgrzewacze do rąk, gdy wychodzę na dłuższy spacer 🙂

Okiem Blondynki
3 lat temu
Reply to  Iwona

Też się muszę zaopatrzyć w takie podgrzewacze 🙂

AMN
3 lat temu

Książki towarzyszą mi przez cały rok 😉 I w zimie o wiele mniej czytam niż w inne pory roku 😉 Plus piję dużo herbat. Koniecznie z cytryną 😉 To jest takie moje must have 😉

Okiem Blondynki
3 lat temu
Reply to  AMN

Oj tak, herbatka zawsze mile widziana 😀

Granivera
3 lat temu

Czytając tego posta przypomniałam sobie, że mam czytnik książek 😀 Muszę go poszukać 🙂

Okiem Blondynki
3 lat temu
Reply to  Granivera

Hahahahaha 😀 Cieszę się, że mój post Ci o tym przypomniał 😉

Joanna
3 lat temu

Herbata, koc, netflix i mnóstwo świec 😀 a i termofor często się przydaje 😀

Okiem Blondynki
3 lat temu
Reply to  Joanna

U mnie ostatnio też Netflix na topie 😀

Kaśka -Poligon Domowy

Nie pogardziłabym żadną z tych rzeczy 😀

Okiem Blondynki
3 lat temu

Polecam wszystkie razem i każdą z osobna 😀