Moje ulubione kosmetyki kolorowe na lato + SWATCHE
Pozostając w letniej tematyce oraz klimacie, przychodzę dziś do Was z postem pełnym kolorów, ponieważ chcę Wam pokazać moje ulubione kosmetyki kolorowe na lato.
Nie jest ich dużo, gdyż staram się ograniczać mój letni makijaż do minimum, za to czasem lubię poszaleć z kolorem. Będzie też coś dla fanek lakierów do paznokci. Mam tu na myśli zwykłe lakiery do paznokci, na przekór panującej ogólnie modzie na hybrydy 😉
Moje ulubione kosmetyki kolorowe na lato
Jeśli jesteście ciekawi mojego ulubionego podkładu na lato, to pisałam o nim w ulubieńcach lipca (TUTAJ). W niezbędnikach lata natomiast, pisałam o tym, czego używam zamiast podkładu (jeśli jesteście ciekawi, co najlepiej się u mnie sprawdza, to zapraszam TUTAJ).
W letnim makijażu twarzy stawiam przede wszystkim na świeżość i rozświetlenie.
Ten pierwszy efekt zapewniają mi róże do policzków. Opaloną skórę bardzo lubię podkreślać różem, w którym zakochałam się jakiś czas temu i do którego wracam każdego lata.
Bourjois Blush 17 Rose Fougue, bo o nim mowa, to wypiekany róż o cudownie jedwabistej konsystencji, ślicznym odcieniu różu i pięknym różanym zapachu. Moim zdaniem, to idealny kolor na lato.
Ponieważ w mojej letniej kosmetyczce nie mogłoby zabraknąć produktów kremowych, moim drugim ulubieńcem jest róż marki Bell High Definition Photo Creamy Rouge, w kolorze nr 2. Jest to śliczny, brzoskwiniowo-różowy odcień, który jest bardzo naturalny. Jak na kremowy kosmetyk przystało, róż idealnie stapia się ze skórą i daje bardzo ładny, świeży efekt.
Rozświetlenie w makijażu, to element, z którego nigdy nie rezygnuję.
Moim ukochanym rozświetlaczem, od dawna jest GOLD Highlighter marki Lovely. To właśnie on gości na mojej twarzy najczęściej. Używam go zarówno do rozświetlania strategicznych punktów na twarzy, jak i wewnętrznych kącików oczu.
Do nakładania rozświetlacza ulubiłam sobie ostatnio pędzel GlamBrush O15, który idealnie rozprowadza go zarówno na kościach policzkowych, na grzbiecie nosa, jak i w kącikach oczu. Jest to pędzel z włosia wiewiórki, dlatego jest bardzo mięciutki i delikatny.
W makijażu oczu króluje u mnie minimalizm.
Jeśli chcę zaszaleć, stawiam na akcent w postaci kolorowej kredki, w moim ulubionym, turkusowym odcieniu. Najlepiej sprawdza się do tego Longlasting Eye Pencil marki Essence, w kolorze nr 17 TU-TU-TOUQUOISE. Bardzo podoba mi się to, jak ten odcień podbija kolor mojej tęczówki. Kredka ma delikatne, błyszczące drobinki, które dodatkowo podkreślają letni charakter makijażu. W dodatku jest przyjemnie miękka, dzięki czemu łatwo rysuje się nią kreskę.
W letnim makijażu ust stawiam przede wszystkim na naturalność.
I może będę teraz nudna, ale ja po prostu kocham nude na ustach 😉
Oprócz pomadki Nivea Care & Colour (o której pisałam TUTAJ) na co dzień lubię używać kredek do ust. Na podkreślone i wypełnione kredką usta, nakładam olejek lub transparentny błyszczyk. Moimi hitami w tej kategorii są kredka marki Lovely, Perfect Line w kolorze nr 1 oraz Lip Pencil marki smart girl get more, w kolorze 01 Nude pink.
Lubię też używać kolorowych błyszczyków, a moim największym faworytem jest błyszczyk marki Avon z serii COLOR TREND, w kolorze Lucid.
Na wieczorne wyjścia stawiam na mojego pewniaka, jakim jest Matte Crayon Lipstick marki Golden Rose, w odcieniu nr 10. To jedyna matowa pomadka, która jest dla mnie komfortowa do noszenia w okresie letnim.
Powyżej znajdziecie swatche moich ulubieńców.
Powinny Wam one jeszcze lepiej przybliżyć Wam moje kolorowe wybory na lato.
Od lewej:
róż Bourjois, róż Bell, matowa pomadka w kredce Golden Rose, kredka marki Lovely, kredka smart girls get more, błyszczyk marki Avon, turkusowa kredka Essence oraz rozświetlacz Lovely.
Czas na wisienkę na torcie 😉
Ponieważ jeszcze raczkuję w świecie samodzielnego robienia paznokci hybrydowych, noszę je póki co, tylko na paznokciach dłoni. Natomiast paznokcie u stóp maluję zwykłymi lakierami.
W lecie również na paznokciach uwielbiam intensywne kolory. Moim zdecydowanym faworytem letniego pedicure jest lakier marki Ciaté w kolorze Kiss Chase. Piękny odcień różu świetnie komponuje się z opalonymi stopami. Mam też innych lakierowych ulubieńców na lato. Wśród nich jest lakier marki Essence z serii Show Your Feet, w kolorze 33 Cherry-licious, który jest bakłażanowym fioletem, przełamanym nutką różu. Bardzo lubię również lakier Golden Rose z serii Paris Nail Lacquer w kolorze miętowym nr 222 oraz lakier marki Avon z serii Gel Finish w kolorze Royal Vendetta.
Moim tegorocznym odkryciem jest lakier marki Catrice z serii ICONails w kolorze 05 It’s All About That Red. Ten lakier wyróżnia przede wszystkim fakt, iż nie trzeba na niego stosować top coat’u, a producent zapewnia, że utrzyma się na paznokciach przez 7 dni. U mnie, bez topu przetrwał 2 tygodnie, bez żadnego uszczerbku!
I to już wszyscy moi kolorowi ulubieńcy na sezon letni.
Jak zawsze czekam na Wasze typy! 🙂 Jestem bardzo ciekawa, co sprawdza się u Was najlepiej, jeśli chodzi o kosmetyki kolorowe na lato.
Pomadki z GR uwielbiam. Jakieś pisaki do ust wypuścili. Testowałaś już je może?
Niestety jeszcze nie, bo w moim mieście nie ma GR stacjonarnie :/ Ale jak tylko będę mieć możliwość, to na pewno się zaopatrzę, bo ja też uwielbiam ich produkty do ust 😉
U mnie też właśnie nie ma. A jestem ciekawa czy warto i czy jest w czym wybierać.
Pomadki GR uwielbiam. Z kosmetykami Lovely też się lubię
A możesz polecić jakieś inne kosmetyki Lovely, godne uwagi? 🙂
A mi sie teraz na zimę kolorowe paznokcie marzą 😀
O proszę 😀 U mnie nudziaki w nieco bardziej zimowym wydaniu, czyli z połyskującym topem 😉 Ostatnio miałam przerwę od malowania paznokci, bo w wyniku niefortunnego wypadku we wrześniu, straciłam ten na kciuki i jakoś tak nie chciałam, żeby mu było przykro ;D