Maślane kruche rogaliki w dwóch odsłonach – przepis krok po kroku
Co prawda jesteśmy dopiero po połowie listopada, jednak wiele osób zaczyna już powoli przygotowywać się do świąt i tym samym szuka inspiracji na świąteczne wypieki.
Dlatego dzisiaj przychodzę do Was z przepisem na proste w przygotowaniu, maślane, kruche rogaliki, które śmiało można upiec nie tylko na święta, ale również do weekendowej kawki 😉
A żeby nie było nudno, przygotowałam je w dwóch odsłonach – klasycznej oraz kakaowej. Oczywiście możecie wykorzystać tylko jedną z nich, jeśli któraś bardziej przypadnie Wam do gustu.
Podaję zarówno składniki na wersję bezglutenową, jak i klasyczną, więc każdy znajdzie coś dla siebie 😉
Z podanych przeze mnie proporcji wychodzi ok. 24 sztuk rogalików – po 12 z każdej wersji.
Maślane kruche rogaliki w dwóch odsłonach – przepis krok po kroku
Aby przygotować maślane kruche rogaliki będziecie potrzebować:
- 10 dag mąki ryżowej
- 5 dag mąki kukurydzianej
- 5 dag mąki ziemniaczanej
- 10 dag schłodzonego masła
- 2 jajek (a dokładniej mówiąc 2 żółtek)
- 2 łyżeczek śmietany 18 % (może być również 30%)
- 10 dag cukru (u mnie cukier trzcinowy)
- 2-3 łyżeczek cukru waniliowego
- 1,5 łyżeczki kakao (można też użyć karobu)
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia (u mnie proszek bezglutenowy)
- cukru pudru do posypania
Moja wersja jest oczywiście bezglutenowa, ale możecie śmiało zamienić wszystkie podane w przepisie mąki na 20 dag mąki pszennej 🙂
Maślane kruche rogaliki w dwóch odsłonach – wykonanie krok po kroku:
1. Wszystkie suche składniki wysypujemy na blat i dodajemy do nich żółtka, masło oraz śmietanę.
2. Całość siekamy nożem, po czym dzielimy na dwie części.
3. Do jednej z nich dodajemy kakao i raz jeszcze siekamy.
4. Oba posiekane ciasta zarabiamy energicznymi ruchami.
Robimy to tylko do momentu uzyskania jednolitej masy, ponieważ kruche ciasto nie lubi długiego zagniatania.
5. Z tak przygotowanych ciast, formujemy kule i owijamy je folią spożywczą lub wkładamy do foliowych woreczków śniadaniowych, po czym wkładamy na 30 – 40 minut do lodówki.
6. Rozgrzewamy piekarnik do 210 stopni.
7. Po tym czasie, z kawałków ciasta formujemy 1-1,5 cm grubości wałeczki, które dzielimy na ok. 6-7 centymetrowe części.
8. Każdą z części formujemy w kształt półksiężyca, grubszego na środku i cieńszego na końcach. Gdyby ciasto przywierało do podłoża, można posypać blat niewielką ilością mąki ryżowej.
9. Tak przygotowane rogaliki układamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, a następnie wkładamy do rozgrzanego piekarnika i pieczemy przez 13-15 minut.
10. Po wyjęciu z piekarnika odstawiamy je do przestygnięcia (gorące rogaliki są bardzo kruche i mogłyby się rozpaść podczas przenoszenia).
I to już wszystko. Nasze maślane kruche rogaliki są już gotowe!
Teraz wystarczy posypać je cukrem pudrem, a potem już tylko rozkoszować się ich smakiem. Uprzedzam tylko, że są tak pyszne i rozpływające się w ustach, że na jednym może się nie skończyć 😀
Koniecznie dajcie znać, czy skusicie się na takie maślane kruche rogaliki 😉
Smacznego! 🙂
A jeśli szukacie innych pomysłów na świąteczne wypieki, polecam moje przepisy:
Świąteczne pierniczki bezglutenowe
Szybkie i proste pierniczki bezglutenowe
Bezglutenowe ciasto serowo-jabłkowe
Ślicznie, świątecznie wyglądają 🙂
Dziękuję pięknie Kochana 🙂
Wygladaja oblednie kochana!! Ja wlasnie szukam inspiracji na przepisy fit ale bardzo smaczne hahaha nie lada wyzwanie 😀
Kochana, u mnie kilka fit przepisów też się znajdzie 😀 A rogaliki bezglutenowe z dodatkiem stewii lub ksylitolu, też będą bardziej fit 😉
Masz racje kochana, ja wczoraj upieklam pierwszy raz chleb z samych ziarenek, moze nie jest on niskokaloryczny ale bardzo pyszny 😀
Zrobię je ❤
Koniecznie daj znać, czy Ci smakowały <3 :)
pięknie wyglądają. na pewno wykorzystam przepis przed świętami 🙂
Polecam 🙂 Można śmiało urozmaicić je różnymi dodatkami 🙂
Zazwyczaj robię rogaliki w dodatkiem w środku w postaci marmolady czy owoców. Podoba mi się ten przepis i chętnie w wolnej chwili zabiorę się za wypieki
Przy takich z nadzieniem jest nieco więcej pracy, ale są równie pyszne 🙂
No nie, zaś mi smaka narobiłaś. Bardzo lubię czy to kruche czy z nadzieniem rogaliki 🙂
Właśnie chodzą za mną takie rogaliki z nadzieniem 😉
jak Ty to pokazujesz to wszystko wydaje się być takie banalnie proste 😛
Bo jest! 😉 Ja nie mam jakiegoś wielkiego talentu do pieczenia, więc nie może być trudne 😀
Ciasto kruche zawsze jest pyszne. U nas często goszczą ciasteczka z róznymi dodatkami.
Najlepsze! 🙂 I można łatwo zmienić jego smak dodatkami, dlatego tak bardzo je lubię 🙂
Obie wersje poproszę. kurierem , na wynos 🙂 Ok. Przepis już mam, zrobię sama, bo wyglądają smakowicie 🙂
Szybciej zrobisz, niż dojdą 😀
jejciu, ale narobiłaś mi ochoty – a ja nie mam piekarnika i nie mam jak ich upiec uuu 🙂
Uuu to może Ci wysłać? 😉
I teraz przez Ciebie będę popołudniu stała w kuchni 😉 Znowu!
Przepraszam 😀 😉
o mniami to wygląda boski! zrobię tym bardziej że nie są takie trudne
No nie są 😉 Ja też nie lubię trudnych przepisów 😉
Wygląda smakowicie. Chętnie przyrządzę 🙂
Jak one ślicznie wyglądają 🙂 <3
Piękne są, takie równiutkie 🙂
I do tego na pewno apetyczne, muszę wypróbować przepis 🙂
Cieszę się bardzo i dziękuję <3 :)
Już patrząc na surowe ciasto, ma się go ochotę zjeść! 🙂
A jak pachnie 😉
Wyglądają przepysznie 🙂 Dzięki za przepis, na pewno wypróbuję 🙂 Mniam!
Wyglądają przepyszni! Koniecznie muszę wypróbować twój przepis 🙂
To Kochana koniecznie daj znać, czy smakowały 🙂
Mmm. Wyglądają przepysznie. Z pewnością wypróbuję przepis 🙂
Zachęcam, bo są naprawdę pyszne! 🙂
Uwielbiam kruche ciastka. Popołudnie przy kawie i kilka ciasteczek. mmmm
Oj tak! 🙂 Aż się rozmarzyłam 😉
Wyglądają apetycznie 🙂 U mnie w domu piecze się tylko rogaliki orzechowe 🙂
Ostatnio też właśnie nad nimi myślałam 🙂
bardzo lubimy takie smakołyki, choć nie robimy tego nie za często.
Oj ja sobie nie umiem odmówić, choć fakt, muszę trochę przystopować 😀
Pysznie wyglądają te rogaliki. Chętnie wypróbuję ten przepis.
Polecam i życzę smacznego! 🙂
Super wyglądają te rogaliki i chętnie takie zrobię dla siebie 🙂
Bardzo się cieszę, że Ci się podobają Kochana 🙂
Chętnie zjadłabym te ciemne rogaliki. Ogólnie wyglądają bardzo apetycznie 😀
Czyli jesteś bardziej po tej kakaowej stronie mocy 😀
Zrobiłam i niestety nie udały się, rozpłynęły się podczas pieczenia, nie przypominają rogalików że zdjęcia, a temp. 210 st. Na 13 minut okazała się zabójcza dla pierwszej partii Zrobiłam wg przepisu i totalna klapa, co zrobiłam źle?
Przyznam szczerze, że pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją…
Proszę mi powiedzieć, jaka była konsystencja ciasta, kiedy wyciągnęła je Pani z lodówki? I czy piekła je Pani z termoobiegiem czy bez?
Bez termoobiegu, zrobiłam wszystko jak w przepisie. Jak formowalam to trochę się rozpadały, ale dały się ulepic rogaliki, wstawialam do nadrzanego piekarnika.
Jeśli się rozpadały w trakcie lepienia, to najprawdopodobniej ciasto było za mokre (ciężko to jednoznacznie stwierdzić, nie widząc go). Ale skoro, jak Pani napisała, rozpłynęły się podczas pieczenia, to być może było za dużo masła albo za krótko było w lodówce i tłuszcz nie zdążył stężeć. Tak jak napisałam, kruche ciasto zarabia się krótko i szybko, a potem schładza, właśnie po to, żeby tłuszcz nie był rozgrzany i nie rozpływał się.
Ciasto powinno być elastyczne, gładkie, dobrze się formować i nie rozpadać (co widać na zdjęciach), a po uformowaniu rogalików, od razu włożone do piekarnika.
Ewentualnie może Pani zmniejszyć temperaturę do 180 stopni i piec chwilkę dłużej. Czasem piekarnik, piekarnikowi nierówny, więc można spróbować 🙂