Mały niezbędnik początkującego miłośnika fotografii
W dobie Instagrama, Facebooka, czy blogów, fotografia cieszy się coraz większą popularnością. Sama po sobie wiem, że jak się już zacznie, to ciężko jest przestać. Zwłaszcza, kiedy tyle jest tematów do obfotografowania. I wcale nie trzeba od razu mieć wypasionej lustrzanki, w której połowy funkcji nie jesteśmy w stanie nawet ogarnąć 😉
No ale kiedy telefon przestaje nam wystarczać, zaczynamy się rozglądać za nowym aparatem.
Kupujemy zatem takowy, jaramy się jak lampki na choince, jednak sprzęt fotografujący, to jeszcze nie wszystko.
Ja co prawda zakup bardziej profesjonalnego sprzętu mam jeszcze przed sobą i zdjęcia robię starym, wysłużonym kompaktem, ale lubię sobie ułatwiać życie. Od dłuższego czasu myślę więc nad tym, co jeszcze mogłoby mi się przydać. Wszak porządny zestaw fotograficzny kompletuje się latami 😀
Od czegoś trzeba jednak zacząć, więc dzisiaj mam dla Was taki mały niezbędnik, który na pewno przyda się każdemu, kto zaczyna swoją przygodę z fotografią 😉
Mały niezbędnik początkującego miłośnika fotografii
Na pierwszy ogień pójdzie statyw.
Tym bardziej, że mój niedawno się złamał, a przekonałam się, że bez niego jest ciężko. Dlaczego? A próbowaliście kiedyś zrobić idealnego, ostrego flatlay’a z ręki? 😀
Ja próbowałam i powiem Wam, że nie jest to takie łatwe, jakby się mogło wydawać 😉
Statyw umożliwia nam robienie zdjęć w różnych warunkach, ale warto się zastanowić, gdzie i do czego będziemy go najczęściej wykorzystywać. Czy od razu potrzebujemy dużego, tradycyjnego statywu, czy na początek wystarczy nam statyw mini?
Oczywiście, wybór zarówno jednych, jak i drugich jest ogromny! Ostatnio zajrzałam z ciekawości do sklepu proclub.pl i spędziłam tam sporo czasu na przeglądaniu oferty samych statywów. I wiecie co? Nadal nie mogę się zdecydować, który statyw wybrać dla siebie 😀
Mały niezbędnik początkującego miłośnika fotografii – karty pamięci
Dla własnego komfortu, warto również zainwestować w karty do magazynowania zdjęć. Pal licho, jeśli robimy zdjęcia w domu i możemy je zrzucić na komputer. Jednak co wtedy, gdy jesteśmy w plenerze, a naszym jedynym kompanem jest aparat? Wtedy z pomocą przychodzi karta pamięci. Takie karty różnią się między sobą pojemnością, prędkością zapisu i odczytu, więc warto to wziąć pod uwagę przy ich zakupie.
Oczywiście, im większa pojemność tym więcej zdjęć o lepszej jakości będziemy mogli zrobić, a im większa prędkość zapisu, tym więcej zaawansowanych opcji wykorzystamy.
Warto również zainwestować w dodatkowe źródło mocy dla naszego aparatu, czyli w zapasową baterię. Przyda się szczególnie podczas dłuższej sesji w plenerze. Pomoże nam uniknąć przykrych sytuacji, kiedy właśnie mamy pomysł na genialną fotkę, a nasz akumulator padł 😉
A skoro mowa o sesjach w plenerze…
… to warto zainwestować w coś, w czym będziemy mogli bezpiecznie transportować nasz aparat. I tu wybór jest jeszcze większy niż w przypadku statywów 😉
Możemy postawić na tradycyjne torby lub na plecaki, które na pewno są o wiele wygodniejsze podczas wycieczek czy zdjęć w plenerze. Chyba nie muszę dodawać, że przeglądając ofertę wszelkiego rodzaju „nosidełek” do aparatów, spędziłam w sklepie proclub.pl jeszcze więcej czasu, niż przy statywach? 😀
Tak oto przedstawia się moja propozycja akcesoriów, od których warto zacząć, kompletując sprzęt fotograficzny. Myślę, że na początek taka wyprawka powinna spokojnie wystarczyć.
Oczywiście mogłabym do tego dodać jeszcze filtry, lampę, blendę, czy inne zabawki, które pewnie w przyszłości kupię, ale to miał być przecież mały niezbędnik początkującego miłośnika fotografii 😉
Jak Wam się podoba niezbędnik początkującego miłośnika fotografii? Lubicie robić zdjęcia? Macie swoje niezbędniki, które Wam w tym pomagają? Dajcie też znać, jakie zdjęcia lubicie robić najbardziej 🙂
* Wpis powstał przy współpracy ze sklepem proclub.pl.
Faktycznie, ujęłaś we wpisie wszystko to, co jest niezbędne przy fotografowaniu. Ja mam właśnie wszystkie te rzeczy i nie wyobrażam sobie bez nich robienia zdjęć.
Twoje zdjęcia są naprawdę piękne Kochana, więc widzę, że podążam dobrą drogą 🙂
uwielbiam fotografię, ale muszę zainwestować jeszcze w kilka rzeczy, jak chociażby wspomniany przez Ciebie statyw, do tego blenda i większa karta pamięci 🙂
Jeśli chodzi o blendę, to też o tym myślę, bo póki co, radzę sobie domowymi sposobami 😉
Jestem miłośnikiem fotografii, zamierzam nawet zapisać się na kurs dla początkujących, po za lustrzanką i kilkoma dużymi kartami pamięci nic więcej nie mam. Najczęściej robię zdjęcia na bloga oraz w plenerze moim zwierzętom.
Takie kursy to fajna sprawa 🙂 Ja też cały czas staram się poszerzać moją wiedzę w tym zakresie.
Od dawna marzę o statywie, myślę, że taka prośba będzie w liście do Mikołaja 😉 Zawsze chciałam taki mieć, bo oprócz tego, że przydałby mi się do zdjęć na bloga to jeszcze cała nasza rodzina byłaby na jednym zdjęciu, a tak to zawsze kogoś nie ma 😉
Dobra karta o dużej pojemności myślę, że wystarczy nam na bardzo długi czas więc warto w nią zainwestować 🙂
Dla mnie statyw to teraz priorytet. Mam porównanie i wiem, że na dłuższą metę bez niego jest bardzo ciężko 😉
statyw świetna rzecz! etui musze sobie kupic bo nie mam 🙁
Bardzo się przydaje, nawet w domu 🙂
Ostatnio kupiłam sobie statyw i zdjęcia w końcu wychodzą dużo lepsze 🙂 świetny wpis 🙂
I ja muszę pójść w Twoje ślady, bo czasami kręgosłup mi odmawia posłuszeństwa od tego kombinowania z ustawieniami 😀
Na razie zaopatrzyłam się w statyw, ale chciałabym kupić lampę pierścieniową. 🙂
Lampa też się przydaje, choć ja jednak wolę robić zdjęcia przy świetle dziennym 😉
Teraz będzie bardzo ciężko z tym światłem.
Już bywają takie dni, że jest bardzo ciężko.
Kiedy zaczęłam do zdjęć używać statywu wyglądały znacznie lepiej, teraz myślę nad zakupem lampy. Jednak priorytetem jest nowy aparat ponieważ teraźniejszym odmawia posłuszeństwa
Bez aparatu ani rusz. Mnie też się marzy wymiana sprzętu na nowy 😉
Ja robię zdjęcia tylko na bloga, ale nie powiem lubię to robić, choć czasem się denerwuję jak mi nie wychodzą :D. Fajny i przydatny niezbędnik dla początkujących i nie tylko 🙂
To witaj w klubie 😀 Ja też się denerwuje, jak mi nie wychodzi, ale się nie poddaję i cały czas dążę do perfekcji 😉
Bardzo lubię robić zdjęcia. Robię je przy każdej okazji. Co do fla’lay to faktycznie ciężko zrobic go z ręki. Muszę kupić statyw 🙂
No ja ostatnio walczę, jak mogę, ale bez kupna statywu się nie obejdzie 😉
super pomocny wpis, ja muszę kupić statyw
Super pomocny wpis 🙂 Statyw mam, przydałoby się zmienić aparat, ale to musi chwilę jeszcze poczekać 🙂
To tak, jak u mnie 😉 A statyw zamierzam kupić 🙂
Oprócz torby przydatne bywa lżejsze etui.Taszczenie ciężkiej torby w plener nie zawsze jest wygodne. Statyw to podstawa!
Oj tak, to prawda. Nie pomyślałam o tym, bo sama mam właśnie małe etui 😉
Mam statyw i bez niego ciężko by mi było prowadzić bloga:)
Ja mam go na liście zakupów póki co i jakoś nie mogę się zebrać do zakupu 😀
Ja na fotografii nie znam się wcale ale mój mąż jest fotografem samoukiem, ciągle kupuje nowe profesjonalne obiektywy, aparaty, statywy. Inwestuje w sprzęt fotograficzny i bardzo się tym fascynuje.
No to Kochana masz nieocenioną pomoc w domu 😉 Super! 🙂
Ja kochana mam te sprzety teraz musze zakupic lampy i studio gotowe <3
Oj tak, lampy też by się przydały, bo teraz coraz gorzej o dobrze światło 😉
Ja poza lampom pierścieniową i takimi podstawowymi rzeczami jak karta pamięci nie mam innych akcesoria do aparatu.
Dla mnie, póki co, priorytetem jest statyw 😉 Potem będę myśleć nad lampami 😉
bardzo przydatny wpis, po nowym roku zacznę rozglądać się za nowym sprzętem 🙂
Też mam taki plan 😉
Ciekawy wpis, ja właśnie myślę o zakupie nowej lustrzanki.
Też mam taki plan, ale pewnie dopiero w nowym roku 😉