Lookfantastic TREAT YOURSELF – październik 2021
Nie wiem jak to możliwe, ale mamy już październik. Czy tylko mnie się wydaje, czy z miesiąca na miesiąc czas pędzi coraz szybciej? No, ale skoro jest nowy miesiąc, to jest i nowy box Lookfantastic 🙂
Hasłem przewodnim tej edycji jest troska o siebie, czy też rozpieszczanie siebie, o czym informuje nas magazyn Lookfantastic Beauty Box Edit. Oczywiście mają nam w tym pomóc produkty, które znalazły się w boxie.
Muszę przyznać, że pudełko kolejny raz cieszy oczy swoim kolorem. Sprawdźmy zatem, czy zachwyca również swoją zawartością 😉
Lookfantastic TREAT YOURSELF – październik 2021
Zacznę jak zawsze od produktu ujawnionego w poprzedniej edycji. Tym razem jest nim krem do ciała marki RITUALS Loving Body Cream, z linii THE RITUAL OF MEHR, o pojemności 70 ml (wartość: 10 £ / ok. 52 zł).
I ma to być nawilżający krem do ciała o energetyzującym i radosnym zapachu. Znajdziemy w nim pozytywnie nastrajającą słodką pomarańczę oraz olejek z drzewa cedrowego, którego zapach działa stymulująco, a jednocześnie pomaga uspokoić ciało i umysł. Dzięki temu krem ma pielęgnować ciało, a jego zapach dodawać energii i rozświetlać duszę.
Zawsze bardzo się cieszę z obecności kosmetyków marki RITUALS w pudełkach Lookfantastic. Większość z nich świetnie się u mnie sprawdziła i zakochałam się zarówno w ich zapachach, jak i w działaniu. Mam więc nadzieję, że i w tym przypadku będzie podobnie 😉
Zobacz również: Lookfantastic CELEBRATION OF BEAUTY – wrzesień 2021
W pudełku Lookfantastic TREAT YOURSELF znalazły się aż 3 kosmetyki do pielęgnacji skóry twarzy.
Pierwszym z nich jest Delikatny żel do mycia twarzy marki Ecooking, Cleansing Gel, o pojemności 125 ml (wartość: ok. 14 £ / ok. 72 zł).
Jest to żel myjący z ekstraktem z ogórka, witaminami C i E oraz olejem słonecznikowym. Dzięki zawartości tych składników, ma nie tylko oczyszczać, ale również łagodzić podrażnienia i nawilżać skórę, a także przywracać jej zdrową równowagę.
Jakiś czas temu skusiłam się na Starter Kit marki Ecooking, w którym znalazła się miniatura tego żelu. Mogę więc potwierdzić, że jest to naprawdę przyjemny i skuteczny kosmetyk. Dlatego cieszę się, że będę miała okazję do niego wrócić, bo moja skóra bardzo się z nim polubiła 🙂
Zobacz również: Ecooking Starter Kit – poznaj naturalne, duńskie kosmetyki
Drugim produktem do pielęgnacji twarzy jest 15 ml miniatura kremu.
I to nie byle jakiego, bo rozświetlająco-naprawczego kremu Filorga Oxygen-Glow Super-Perfecting Radiance Cream (wartość: ok. 12 £ / ok. 62 zł).
Ma to być kosmetyk przynoszący natychmiastowe efekty. Wszystko to, dzięki zawartości opracowanego przez markę Filorga kompleksu silnych czynników stymulujących skórę. Wśród nich znajdziemy: kwas hialuronowy o działaniu wypełniającym i wygładzającym, energetyzujący oraz zwiększający natlenienie booster, a także działający detoksykująco L-enzym. Dzięki nim, z każdym dniem skóra ma stawać się coraz bardziej nieskazitelna i gładka. Dodatkowo, technologia Photoperfector HD ma jej zapewniać natychmiastowe i widoczne rozświetlenie.
Krem jest niekomodogenny i przeznaczony do wszystkich typów skóry.
Filorga to kolejna marka, której kosmetyki zawsze z przyjemnością poznaję, więc i z tego kremu się cieszę. Tym bardziej, że zapewnienia producenta są naprawdę obiecujące 😉
W pudełku Lookfantastic TREAT YOURSELF znalazła się również maseczka.
A dokładniej mówiąc 30 ml miniatura Turmeric Superfood Restoring Treatment Mask marki Dr Botanicals (wartość: ok. 9,95 £ / ok. 51 zł).
Ma to być wegańska maseczka, wzbogacona proszkiem z korzenia kurkumy. Ten bogaty w kurkuminę, naturalny składnik aktywny, ma wspomagać regenerację skóry, a także uspokajać ją i rozjaśniać. Kosmetyk ma również zapewniać ochronę antyoksydacyjną, a także intensywne nawilżenie, wyrównanie kolorytu oraz wygładzenie drobnych linii i zmarszczek. Wszystko to ma się przekładać na promienny i zdrowy wygląd skóry.
Jest to produkt przeznaczony do każdego rodzaju cery, a w dodatku wegański i nietestowany na zwierzętach.
Markę Dr Botanicals poznałam właśnie dzięki Lookfantastic i bardzo się polubiłam z jej kremem nawilżającym z wyciągiem z konopi. Natomiast o ile mnie pamięć nie myli, nie miałam jeszcze okazji używać kosmetyków z kurkumą, więc jestem szalenie ciekawa, jak ten składnik wpłynie na moją skórę 🙂
Zobacz również: Krem nawilżający Dr Botanicals Apothecary z wyciągiem z konopi
W tej edycji boxa od Lookfanastic znalazł się również kosmetyk do włosów.
A jest nim 20 ml miniatura Bond Builder Split End Remedy marki Philip Kingsley (wartość: 10 £ / ok. 52 zł).
Ma to być fluid wspomagający ochronę włosów, wzmacniający ich naturalną strukturę oraz naprawiający zniszczone końcówki i uszczelniający ich rozdwojenia. Z opisu producenta wynika, że jest to pierwszy tego rodzaju produkt, który ma działać zarówno na, jak i pod powierzchnią włosów, naprawiając uszkodzone wiązania oraz uszczelniając włókna. Ma również tworzyć na ich powierzchni tarczę, chroniącą przed uszkodzeniami spowodowanymi zanieczyszczeniami powietrza, promieniowaniem UV, a także stylizacją. W efekcie włosy mają stać się mocniejsze i zdrowsze oraz mają wyglądać jak po wizycie u fryzjera.
Philip Kingsley to kolejna marka, którą poznałam dzięki boxom Lookfantastic. I muszę przyznać, że do tej pory wszystkie jej produkty sprawdzają się u mnie naprawdę dobrze. A ponieważ lubię poznawać nowe kosmetyki do włosów, z chęcią przetestuję również tego gagatka 😉
Ostatnim produktem, a właściwie produktami w pudełku Lookfantastic TREAT YOURSELF są…
… 2 gumki do włosów Scrunchies marki The Vintage Cosmetic Company (wartość: ok. 3,20 £ / ok. 16 zł), wykonane z jedwabiście miękkiej i gładkiej satyny. Dzięki nim, bez wysiłku mamy stworzyć wybraną fryzurę, taką jak wysoki kucyk, gładki kok, czy niechlujny topknot. Gumki mają być tak zaprojektowane, aby nie szarpać i nie gnieść włosów.
No tu akurat Lookfantastic troszkę się spóźnił, ponieważ końcem września obcięłam włosy 😀
Gdyby nie moje pixie cut, obecność tego zestawu bardzo by mnie ucieszyła, ponieważ przed zmianą fryzury używałam jedynie gumek typu Scrunchies. Niemniej jednak, na pewno się nie zmarnują 😉
I to już wszystkie produkty, które znalazły się w październikowej edycji pudełka Lookfantastic TREAT YOURSELF. Z moich obliczeń wynika, że ich wartość, to ok. 306 zł ( ok. 59 £), więc jest to naprawdę niezły wynik 😉
Chyba nie muszę dodawać, że jestem bardzo zadowolona z tej zawartości? Nie pamiętam, kiedy ostatnio beauty box od Loofantastic był wypełniony taką ilością produktów do pielęgnacji, więc ogromnie mnie to cieszy. I już nie mogę się doczekać testowania! 😀
A Wam jak podoba się zawartość tego pudełka? Który produkt zaciekawił Was najbardziej? 🙂
Na koniec, mały spoiler listopadowej edycji, w której możemy spodziewać się kremu na noc marki Comfort Zone, Renight Cream, o wartości 30 £. Zatem ja czekam na kolejnego boxa, a Was już dziś zapraszam na wpis z jego zawartością! 🙂
Przypominam również, że subskrypcję pudełka możecie rozpocząć TUTAJ. Mój link afiliacyjny daje również możliwość skorzystania z 25% zniżki, przy pierwszych zakupach w sklepie Lookfantastic (minimalna wartość zakupów to 300 zł).
Jestem pierwsza…. uwielbiam Twoje wpisy i z niecierpliwością czekam na kolejne ❤❤❤
A czy myślałaś może nad kalendarzem adwentowy??? Np ten duży z Douglas?
Nawet nie wiesz, jaką radość sprawiają mi takie słowa i dziękuję za nie za całego serca <3
Jeśli chodzi o kalendarz adwentowy, to cały czas się rozglądam, ale jeszcze nie wiem, czy w tym roku się zdecyduję. Choć muszę przyznać, że jest kilka takich, które mnie kuszą 😉
Maseczka i kosmetyk do włosów bardzo mnie zaciekawiły.
Oba naprawdę ciekawie się zapowiadają, więc wcale mnie to nie dziwi 🙂
Krem do ciała z rituals bym widziala u siebie
Swoją drogą co za cudny kolor boxa
A miałaś już kiedyś jakiś kosmetyk od Rituals? 🙂
Muszę przyznać, że udała im się zawartość, a ja ogólnie marudna i wybredna się zrobiłam, jeśli chodzi o boxy i ich zawartość :P. W sumie ze wszystkiego bym skorzystała 🙂
Ja jestem zadowolona z zawartości tych pudełek, dlatego się ich trzymam 😉 Ale to prawda, że z czasem stajemy się bardziej wybredne w tych kwestiach 😀
w tym boxie zawsze są niesamowite kosmetyki i dodatki, warto go subskrybować. spełnia moje oczekiwania i chyba go zamówię
Ja jestem z nich bardzo zadowolona i kontynuuję kolejną roczną subskrypcję 🙂
Ja sama nie mogę uwierzyć w to, że już mamy październik. Lada chwila i będą świeta.
Zawartość tego pudełka jak zawsze zachwyca. Zainteresował mnie kosmetyk do włosów Bond Builder Split End Remedy
To prawda, bo zostało tylko 78 dni do świąt – kiedy to zleciało?? A ten kosmetyk do włosów już użyłam i zapowiada się naprawdę dobrze 🙂
Lubię, gdy prezentujesz ten box i zazwyczaj zachwycam się jego zawartością, która robi dobre wrażenie
Super jesienne wydanie. Co miesiąc się zastanawiam czy zamówić taki box. Muszę to wkoncu uczynić.
Ja też się długo wahałam, zanim zaczęłam subskrybować to pudełko, ale absolutnie nie żałuję 🙂
Żółciutkie scrunchies są mega urocze <3 fajny ten jesienny box 🙂 chętnie sama przetestowałabym wszystkie te kosmetyki 🙂 A co do czasu to… No pędzi jam szalony 😛
No pędzi, pędzi i czasem mam wrażenie, że weekend goni weekend 😀
Bardzo podoba mi się ta jesienna edycja. Szczerze powiedziawszy nie znam żadnego kosmetyku. Całość wygląda na prawdę dobrze.
To właśnie lubię w pudełkach Lookfantastic, że dzięki nim mogę poznawać nowe kosmetyki, często z wyższych półek cenowych 🙂
Za każdym razem, kiedy oglądam edycje tych boxów – zawsze znajduję coś dla siebie w każdym z nich. Tym razem znowu wiele fajnych marek i super kosmetyków :).
Już ponad 2 lata subskrybuję te pudełka i nadal mi się nie znudziły 🙂
Gumki ❤️ I ten kosmetyk do włosów jest też ciekawy ❤️ W ogóle ciekawe pudełko i sama bym chętnie takie przytuliła ❤️
Gumki mają mega kolorek i aż żałuję, że póki co ich nie założę 😉