Lookfantastic THE RESTORATION EDITION – styczeń 2021
Nowy rok, nowy miesiąc i oczywiście nowe pudełko Lookfantastic. W tym miesiącu nieco spóźnione, ale dotarło dzisiaj całe i zdrowe – śliczne, liliowe, cieszące oczy. Zapraszam Was zatem na tradycyjny już #openbox 🙂
W styczniowym pudełku zabrakło niestety magazynu Lookfantastic Beauty Box Edit, jednak z opisu zamieszczonego na stronie sklepu, dowiadujemy się, że
Beauty Box Restoration Edition niesie przesłanie, że przejdziemy przez 2021 rok i dalej – wystarczy, że jesteś sobą. Pokochaj swoją skórę i niech styczniowy box w tym uczestniczy. Pudełko zawiera 6 produktów (w tym aż 3 pełnowymiarowe!), które pomogą Ci wzmocnić miłość do siebie oraz samoakceptację.
Udało mi się też znaleźć opisy i potencjalne ceny produktów, zatem nie przedłużając – zaglądamy do środka! 🙂
Lookfantastic THE RESTORATION EDITION – styczeń 2021
Zacznę jak zawsze od produktu ujawnionego w poprzednim pudełku, czyli w edycji świątecznej, a jest nim pełnowymiarowy krem marki SVR, Hydraline Rich Intense Moisturising Cream (wartość: 15 £ / ok. 78 zł).
I ma to być krem intensywnie nawilżający, przeznaczony do pielęgnacji skóry suchej i wrażliwej. W jego składzie znajdziemy między innymi 60% wody dostosowanej fizjologicznie oraz fizjologiczne cukry. Dzięki tym składnikom, kosmetyk ma zapewniać skórze 24-godzinne, intensywne nawilżenie, ochronę, oraz uczucie komfortu i rozświetlenie.
Jest to kosmetyk w 100% hipoalergiczny, przebadany klinicznie.
Bardzo mnie cieszy obecność tego kremu w boxie. Markę SVR poznałam właśnie dzięki Lookfantastic, a jej kojący krem do powiek, wiele razy ratował moją skórę wokół oczu z opresji 😉
Jestem więc bardzo ciekawa, czy ten kosmetyk sprawdzi się u mnie równie dobrze 🙂
Zobacz również: SVR Topialyse Palpebral – kojący krem do podrażnionej skóry powiek
W pudełku Lookfantastic THE RESTORATION EDITION, znalazł się jeszcze jeden produkt do pielęgnacji skóry twarzy.
I można tutaj było trafić na 1 z 2 kosmetyków: pełnowymiarową kostkę myjącą Dr Botanicals Avocado and Cucumber Natural Cleansing Bar (wartość: ok. 6 £ / ok. 31 zł) lub 7 ml miniaturę kremu pod oczy Verso Eye Cream (wartość: ok. 19 £ / ok. 98 zł).
Do mnie trafił krem pod oczy i ma to być kosmetyk o bogatej formule oraz odżywczych i nawilżających właściwościach. Ma on również wzmacniać barierę hydrolipidową skóry, przyczyniając się tym samym do utrzymania zdrowego poziomu nawilżenia. Wszystko to ma sprawiać, że krem będzie idealnym lekarstwem dla skóry z tendencją do wysychania, która dzięki niemu ma stać się gładka, miękka i elastyczna.
Z tego kremu również bardzo się cieszę. Jak zapewne wiecie, bardzo lubię poznawać nowe kosmetyki do pielęgnacji skóry wokół oczu, więc z przyjemnością go przetestuję. Tym bardziej, że kompletnie nie znam marki, a kosmetyk zapowiada się naprawdę dobrze 🙂
W styczniowym pudełku znalazł się również produkt do pielęgnacji dłoni.
A jest nim maska do rąk Starskin Hollywood Hand Model™ Nourishing Double Layer Hand Mask Gloves (wartość: 9 £ / ok. 46 zł).
I ma to być odżywcza, dwuwarstwowa maseczka w postaci rękawiczek, o unikalnej, opatentowanej formule. Zawarte w rękawiczkach serum, stworzone na bazie masła shea i mieszanki 16 naturalnych składników oraz olejków roślinnych, ma intensywnie odżywiać i regenerować podatną na starzenie skórę. A ponieważ rękawiczki mają szczelnie otulać dłonie, tworząc efekt sauny, składniki odżywcze mają jeszcze lepiej wchłaniać się w skórę, dzięki czemu ma ona być głęboko nawilżona, zregenerowana i zmiękczona po zaledwie 15 minutach.
Przyznam szczerze, że szukałam właśnie jakiejś maseczki do rąk w formie rękawiczek, więc z tego produktu również jestem bardzo zadowolona. Lubię od czasu do czasu zafundować skórze moich dłoni takie domowe SPA, a obecnie jest ona bardzo sucha, więc tym bardziej jej się to przyda 😉
W boxie Lookfantastic THE RESTORATION EDITION nie zabrakło również kosmetyku do włosów.
A jest nim 30 ml miniatura maski Grow Gorgeous Balance Overnight Mask (wartość: ok. 3,75 £ / ok. 19 zł).
Ma to być całonocna maska przywracająca włosom równowagę i zwiększająca ich połysk. Zawiera między innymi kompleks lipidów owsa, wzmacniający naturalną barierę ochronną skóry głowy, kwas hialuronowy, który ma wygładzać i nawilżać włosy, składniki z drzewa tung oraz olej rzepakowy, które mają zapobiegać ich puszeniu się i przeciwdziałać uszkodzeniom termicznym oraz olejki z rośliny pataua, jagód acai i słodkich migdałów, które mają odżywiać, wzmacniać i zmiękczać włosy. Wszystko to ma sprawiać, że włosy staną się lśniące, miękkie, jedwabiste w dotyku, zdrowe i pełne życia. Maska przeznaczona jest do wszystkich rodzajów włosów.
Jest to kosmetyk wegański, bezglutenowy, bez parabenów, siarczanów, silikonów, ftalanów oraz oleju mineralnego.
Nigdy nie ukrywałam i nie ukrywam, że uwielbiam znajdować w beauty boxach kosmetyki do pielęgnacji włosów, więc i tę maskę przyjmuję z wielką radością. Tym bardziej, że dawno nie miałam produktu tego typu, który byłby przeznaczony również do skóry głowy, więc jestem jej szalenie ciekawa 🙂
W styczniowym pudełku Lookfantastic znalazły się również dwa produkty do makijażu.
Pierwszym z nich jest matowa pomadka w płynie Sleek Matte Me Ultra (wartość: 4,99 £ / ok. 26 zł).
Ma to być pomadka o gładkiej konsystencji i matującej formule, dzięki której wykonany nią makijaż ma być długotrwały i komfortowy. Jej precyzyjny aplikator, ma zapewniać łatwą i równomierną aplikację kosmetyku.
Można było trafić na 1 z 4 kolorów: Hellacious, French Fancy, Roasted Almond lub Feels. Do mnie trafił ten ostatni i jest to ładny, jasny nudziak.
I wszystko byłoby super, gdyby nie fakt, że tę samą pomadkę, tylko w innym kolorze, znalazłam w lipcowym pudełku Lookfantastic. Ostatnio bardzo rzadko maluję usta, więc użyłam ją raptem 2, czy 3 razy, dlatego tej nawet nie otwieram. I owszem, jest to bardzo fajna pomadka, ale jednak wolałabym wypróbować coś nowego 😉
Drugim produktem do makijażu, a zarazem ostatnim w pudełku Lookfantastic THE RESTORATION EDITION jest gąbka do makijażu.
A dokładniej mówiąc Complexion Sponge marki So Eco (wartość: 6 £ / ok. 31 zł), która ma zapewniać profesjonalne wykończenie i nieskazitelny wygląd makijażu. Jest to gąbka ekologiczna, wegańska, a wykonana jest z pianki na bazie lateksu o specjalnie ukształtowanej konstrukcji, z zaostrzoną końcówką. Ma być odpowiednia do stosowania zarówno z produktami kremowymi, jak i płynnymi.
Gąbek do makijażu nigdy za wiele, więc cieszę się z możliwości wypróbowania tej tutaj. Tym bardziej, że mam już pędzel tej marki, który świetnie się u mnie sprawdza. Oby i z tą gąbką było podobnie 🙂
I to już wszystkie produkty, które znalazły się w moim pudełku Lookfantastic THE RESTORATION EDITION. Wartość tego zestawu, to ok. 300 zł (ok. 58 £), a więc całkiem sporo 🙂
Czy jestem zadowolona z tej zawartości?
Może nie w 100%, ale jak najbardziej jestem. W sumie, poza pomadką marki Sleek, wszystkie produkty z chęcią poznam i przetestuję. Mam też cichą nadzieję, że to pierwsza i ostatnia powtórka z rozrywki w pudełkach Lookfantastic, bo bardzo nie lubię odgrzewanych kotletów. No chyba, że są naprawdę hitowymi produktami, to wtedy jestem w stanie przymknąć oko 😀
Jak zawsze, jestem bardzo ciekawa, co Wy myślicie o tym pudełku. Przypadłaby Wam do gustu taka zawartość? Koniecznie dajcie znać 🙂
A ptaszki ćwierkają, że w pudełku Lookfantastic w lutym, znajdzie się Beyond Veil Primer Mini marki ILLAMASQUA, o wartości 10 £. Jestem bardzo ciekawa, czym jeszcze zaskoczy nas kolejna edycja 😉
Subskrypcję boxów można rozpocząć TUTAJ. A korzystając z mojego linku afiliacyjnego, możecie zrobić pierwsze zakupy w sklepie Lookfantastic z 25% zniżką – taki mały bonus za polecenie sklepu 😉
Uwielbiam boxy kosmetyczne! Zawsze otwieram z wypiekami na twarzy, co znajdę w środku 🙂
Mam dokładnie tak samo! 🙂 To jak urodziny albo święta co miesiąc 😉
W tych pudełkach podoba mi się to ze wrzucają marki które są dla mnie nowe
Mnie też i dlatego właśnie zdecydowałam się na ich subskrypcję 🙂
Mnie najbardziej zainteresowały kosmetyki do pielęgnacji twarzy i włosów.
Czyli to, co Tygryski lubią najbardziej 😀
Jestem bardzo ciekawa tej matowej szminki, jak się prezentuje na skórze
Ja też, bo przy tak jasnych nudziakach istnieje ryzyko, że będą wyglądać bardzo blado.
Zawartość całkiem spoko. Najbardziej zainteresowała mnie maska do włosów. Ciekawa jestem jak się sprawdzi.
Ja też, bo kosmetyki tej marki są mało znane 🙂
Fajny poczatek roku kochana, podoba mi sie zawartosc <3
Cieszę się bardzo Moniś :* Oby przynajmniej taki poziom, utrzymał się przez kolejne miesiące 😉
Zawartość boxu bardzo ciekawa. Ale niestety nie znam tych kosmetyków.. Ale wszystko przed nami
Ja też większości nie znam, ale jestem ich bardzo ciekawa 🙂
Mnie by takie pudełko ucieszyło 🙂 całkiem sympatyczna zawartość!
Czyli tu się zgadzamy 😉
Moim zdaniem zawartość jest bardzo przyjemna. Myślę, że byłabym zadowolona ze wszystkiego, bo tak naprawdę marek nie znam, a gąbeczka zawsze mile widziana 🙂
Czyli widzę, że z tymi gąbeczkami mamy tak samo 😉
bardzo ciekawa zawartość, znam jedynie markę SVR, reszta to dla mnie totalna nowość ale i tak kosmetyki bardzo mnie ciekawią
Ja zawsze znajduję w tym pudełkach kosmetyki marek, których jeszcze nie miałam okazji poznać, co bardzo mnie cieszy 🙂
U mnie na blogu też właśnie pojawił się opis zawartości tego pudełka. Ja jestem bardzo zadowolona. Swoją subskrypcję zaczęłam w listopadzie i ta styczniowa edycja rekompensuje mi tamtą zawartość 😀
Moja przygoda z Lookfantastic trwa nieprzerwanie od maja 2019 i póki co, jestem z niej zadowolona 🙂
Te boxy są naprawdę fajne. Wszystko jest kuszące, najbardziej chyba krem SVR.
Ja też jestem bardzo ciekawa tego kremu 🙂
Świetny zestaw
Też mi się podoba 😉
bardzo fajna zawartość boksu. ta gabeczka wygląda na całkiem przyzwoitą.
To prawda i wydaje się być mięciutka 🙂 Mam nadzieję, że będzie się dobrze sprawdzać 😉