Lookfantastic THE RADIANCE EDITION – sierpień 2020
Nieco później niż zwykle, ale dotarł – cały i zdrowy, sierpniowy box Lookfantastic 😉
Pudełko, w odcieniu czerwieni, kryje w sobie edycję, która niesie blask i ma nam pomóc promieniować pozytywnością. Tak przynajmniej, opisana została w magazynie Lookfantastic Beauty Box Edit, który tym razem znalazł się wewnątrz pudełka.
W tym miesiącu, kolejny raz można było otrzymać 1 z 2 wariantów, przy czym jeden z nich, w całości poświęcony jest pielęgnacji, a w drugim, znalazły się również kosmetyki do makijażu. I przyznam szczerze, że kiedy oglądałam spoilery, spodobały mi się obie wersje.
A która do mnie trafiła? Zajrzyjcie do środka i przekonajcie się sami 😉
Lookfantastic THE RADIANCE EDITION – sierpień 2020
Zacznę od produktu, który był ujawniony w lipcowym pudełku, a jest nim 10 ml miniatura serum do twarzy marki Caudalie Vinoperfect Radiance Serum (wartość: 15,33 £ / ok. 79 zł).
Ma to być zaawansowane i skuteczne serum korygujące cerę, które pomaga usuwać przebarwienia i dodawać cerze blasku oraz świetlistości. Dzięki zawartości kwasu mlekowego, ma likwidować przebarwienia i zapobiegać ich powstawaniu, sprawiając, że cera stanie się na nowo jednolita i rozjaśniona.
Jest to produkt nie powodujący fotouczulenia, ani zaskórników.
Ma też być odpowiedni dla każdego typu skóry.
Bardzo się cieszę, że będę miała okazję wypróbować to serum. Markę Caudalie poznałam dopiero niedawno, ale zakochałam się w jej kosmetykach. Dlatego liczę, że i to serum, przypadnie mi do gustu 🙂
Kolejny produkt w pudełku Lookfantastic THE RADIANCE EDITION, przeznaczony jest do włosów.
A jest nim 30 ml miniatura Perfekcyjnie upiększającego balsamu do włosów marki Percy & Reed, Perfectly Perfecting Wonder Balm (wartość: 8 £ / ok. 41 zł).
Ma to być magiczny balsam bez spłukiwania, który nawilża i nabłyszcza włosy, wygładza je, definiuje i zmiękcza, a także lekko utrwala. Jednocześnie ma chronić przed wilgocią i sprawiać, że stają się one bardziej podatne na układanie, ułatwiając i przyspieszając proces stylizacji. Dzięki niemu, mamy mieć lepszą kontrolę nad stylizacją, uzyskiwać lepsze jej rezultaty, a fryzura ma być trwała.
Jak zapewne wiecie, lubię testować kosmetyki do włosów i lubię je znajdować w boxach. Ten balsam, zapowiada się naprawdę ciekawie, więc już nie mogę się doczekać, kiedy go wypróbuję 🙂
W tej edycji, nie zabrakło również produktów do pielęgnacji ciała.
Pierwszym z nich, jest 30 ml miniatura żelu do mycia Mio Sun Drenched Body Wash (wartość: 3,15 £ / ok. 16 zł).
I ma to być luksusowy żel pod prysznic, który skutecznie oczyszcza ciało, jednocześnie pomagając skórze utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia. Formuła wzbogacona o rozświetlające, perłowe minerały oraz koktajl składników odżywczych, ma nadawać skórze zdrowy wygląd, zapewniając jej jedwabistą gładkość. Natomiast zapach cytrusów i kwiatu pomarańczy, ma pobudzać zmysły przy każdym użyciu.
Jest to kosmetyk wegański, posiadający certyfikat cruelty-free, a jego opakowanie, w 100% nadaje się do recyklingu.
Nie mogłam się powstrzymać, przed poznaniem zapachu tego żelu i wiecie co? Jest totalnie w moim guście! Jestem szalenie ciekawa tego gagatka, bo opis dołączony przez producenta, jak na żel do mycia, jest bardzo intrygujący 😉
W pudełku Lookfantastic THE RADIANCE EDITION znalazła się również 40 ml miniatura balsamu do ciała.
A dokładniej mówiąc 1 z 2 balsamów marki AHAVA – Deadsea Water Mineral Body Lotion lub Sea-kissed Mineral Body Lotion (wartość: 8 £ / ok. 41 zł).
Do mnie dotarł ten drugi i jest to balsam do ciała, o kremowej, a jednocześnie lekkiej formule, wzbogaconej minerałami z Morza Martwego. Ma szybko się wchłaniać, przywracając suchej skórze optymalny poziom nawilżenia. Dodatkowo ekstrakty z oczaru wirginijskiego i aloesu mają działać leczniczo i naprawczo, zapewniając orzeźwiające i odświeżające uczucie.
Jest odpowiedni dla skóry wrażliwej. Nie zawiera parabenów, ropy naftowej, ostrych syntetycznych składników i nie był testowany na zwierzętach.
Kolejny kosmetyk, który bardzo mnie cieszy. Obecnie jestem w trakcie testowania innych produktów tej marki, a ich recenzja, niebawem pojawi się na blogu. Myślę, że napiszę w niej również o tym balsamie 😉
W mojej wersji, znalazły się również dwa kosmetyki do makijażu.
Jednym z nich jest 4 ml miniatura maskary marki EYEKO, a tutaj również można było trafić na 1 z 2 jej wariantów – Lash Alert Mascara lub Black Magic Mascara (wartość: 10 £ / ok. 51 zł).
Do mnie trafiła ta druga, czyli wodoodporna maskara, podkręcająca rzęsy i nadająca im objętości. Jej rewitalizująca formuła, bogata w keratynę i masło karité, ma zapewniać rzęsom pielęgnację, a zakrzywiona szczoteczka – spektakularny efekt podkręcenia. Makijaż rzęs ma być długotrwały, nie rozmazywać się, ani nie kruszyć. Natomiast miękka tuba, ma pozwolić na wykorzystanie kosmetyku w całości.
Kosmetyk nie zawiera parabenów.
Dobrych tuszy do rzęs nigdy za wiele, więc mam nadzieję, że taki właśnie będzie ten gagatek. Wybaczcie, że go nie otworzyłam, żeby pokazać szczoteczkę, ale obecnie mam otwarte 3 różne maskary, więc ta będzie musiała poczekać na swoją kolej 😉
Wisienką na torcie w pudełku Lookfantastic THE RADIANCE EDITION jest według mnie…
… róż mineralny marki Bellapierre Mineral Blush, w kolorze Amaretto, określanym jako różany nude (wartość: 15 £ / ok. 77 zł).
Ma to być kremowy, mineralny róż do policzków, zapewniający piękny, zdrowy i naturalnie wyglądający rumieniec. Ma podkreślać kości policzkowe, pozostawiając cerę promienną i świeżą.
Nie zawiera talku, ani parabenów i nie zatyka porów, więc nadaje się do każdego rodzaju skóry.
Przyznam szczerze, że bardzo podoba mi się kolor tego różu. Faktycznie jest bardzo naturalny i zawiera delikatne drobinki, które ładnie odbijają światło. To takie pierwsze wrażenia, po wykonaniu swatcha na ręce. Zobaczymy, jak będzie wyglądał w makijażu 😉
I to już cała zawartość mojego sierpniowego pudełka Lookfantastic THE RADIANCE EDITION. Wartość produktów, które się w nim znalazły, możemy oszacować na ok. 305 zł (59,48 £).
Chyba nie muszę dodawać, że jestem z niego zadowolona? 😉
Nie ma tu może produktu z efektem WOW, ale każdy z tych kosmetyków mnie ciekawi i każdy z nich, z przyjemnością poznam. I choć do tej pory, nie przepadałam za kolorówką w boxach, to tym razem, obecność obu produktów bardzo mnie cieszy. Tak, tak, kobieta zmienną jest 😀
A Wam, jak się podoba ta edycja? Bylibyście z niej zadowoleni? Który kosmetyk zaciekawił Was najbardziej? 😉
I jeszcze mały Sneak Peek wrześniowego pudełka – znajdzie się w nim krem przeciwzmarszczkowy marki ELEMIS Pro-Collagen Marine Cream, o wartości aż 30 £! Już nie mogę się doczekać! 😀
P.S. Pudełko możecie zamówić TUTAJ. Klikając w ten link afiliacyjny, możecie również zrobić pierwsze zakupy w sklepie Lookfantastic z 25% zniżką 🙂
Widziałam u Ciebie na insta i czekałam na post 😁 fajna zawartość! Najbardziej podoba mi się to serum caudalie i roz mineralny. Chętnie sama bym wypróbowała😉 miłego dnia kochana!
Jak miło <3 Cieszę się, że Tobie również zawartość się podoba 🙂 Ściskam najmocniej Kochana! :*
Fajny Box. Może poza tą kolorówkę, chętnie przygarnęłabym kosmetyki się w nim znajdujące. 😊
Pielęgnacji w nim całkiem sporo, a wiem, że tak jak mnie, interesuje Cię ona najbardziej 🙂
Wedlug mnie zawartosc jest przesympatyczna. Wszystkie produkty jak dla mnie trafione <3
Cieszę się Moniś, że mamy podobne zdanie na temat tego boxa 🙂 :*
I want to try using the Mio Sun Drenched Body Wash as well. I am also attracted by the color of the packaging.
Yes! The color of this box is really eye-catching 😉
Świetna zawartość tego pudełka! 🙂 Ja średnio jestem przekonana do takich boxów ale ten jest na prawde świetny. Wiekszość produktów mnie zaciekawiła ale najbardziej to serum Caudalie
To jedyny box, który subskrybuję i jestem z niego tak bardzo zadowolona, że przedłużyłam suba na kolejny rok 😉
Ciekawa jestem jak ten balsam spisałby się na kręconych włosach…
Co do serum… Ta marka ma fajne kosmetyki, ale ich zapach… No mogliby nieco spuścić z tonu w tym temacie xD
Jak wypróbuję ten balsam, to na pewno dam znać 😉 Ostatnio cały czas chodzę w kręconych, więc będzie miał pole do popisu 😀 A co do zapachów kosmetyków marki Caudalie, to mnie osobiście one nie przeszkadzają, ale faktycznie, bywają intensywne 😉
Dobrze jest zadbać o ciałko. Jak dla mnie trochę małe te tubki, czy tylko tak wyglądają na zdjęciach?
To są miniatury, dlatego są małe 🙂 Ale większość z nich, to kosmetyki z wyższej półki, a więc i drogie, a ideą beauty boxów, jest właśnie poznawanie takich kosmetyków, aby nie kupować ich w ciemno 😉
Box ciekawy, jedynie Caudalie znam 🙂
Caudalie, to chyba najpopularniejsza marka w tym zestawie 🙂
Dla mnie też nie byłoby tutaj niczego 'wow’, ale ze wszystkich produktów dałabym radę skorzystać.
Czyli widzę, że mamy podobne zdanie 🙂 Niemniej jednak, zawartość bardzo na plus 😉
Same świetne kosmetyki! Szczególnie zainteresowała mnie ta maskara 🙂
Musi jeszcze chwilę poczekać na swoją kolej, ale na pewno dam znać, jak się spisywała 😉
That box is full of beautiful products. From all of brands I know only Caudalie and that product is great. I would like to check the rest.
You’re right, those products are beautiful 🙂 And Caudalie is a great brand 🙂
Fajne marki znalazły się w pudełku. Ja w sumie nigdy na żaden box się nie skusiłam.
Ja od ponad roku subskrybuję tylko ten i w końcu jestem zadowolona, bo Lookfantastic idealnie wpisuje się w ideę beauty boxów 🙂
w tym pudełku znalazły się świetne marki, jestem ciekawa każdego z produktu!
Ja też, choć część z nich, musi poczekać na swoją kolej 😉
fajny box, zainteresowało mnie to serum z Caudalie oraz mascara. zestaw fajnie skomponowany
Oba te kosmetyki, zapowiadają się ciekawie, więc nie mogę się doczekać ich wypróbowania 🙂
Zawartość jak zwykle super. Ciekawi mnie bardzo ten tusz. Już nie mogę doczekać się jego recenzji 🙂
Mnie też on bardzo ciekawi, ale obecnie mam otwarte 4 i kolejne 2 w zapasie, więc musi niestety chwilę poczekać 😉
Caudalie ma świetne produkty! Miałam ich serum i działa cuda!
Mam nadzieję, że i u mnie świetnie się sprawdzi 🙂
śmiało mogę powiedzieć że to obecnie najlepszy box na rynku, zawartość świetna i zawsze są jakieś perełki
Też tak uważam 🙂 Poznałam dzięki niemu mnóstwo świetnych marek i produktów 🙂
Podoba mi się zawartość – ostatnio cięzko mnie zadowolić w tym temacie, ale tutaj czułabym się dopieszczona.
Powiem Ci, że ja też się tak czuję 🙂
Już dawno nie widziałam pudełek z niespodziankami kosmetycznymi. Ten box jest bardzo ciekawy.
U mnie pudełko Lookfantastic pojawia się co miesiąc i za każdym razem, są w nim kosmetyczne perełki 🙂
Najbardziej ten Wonder Balm 😉 Ale w tym miesiącu nie mam szczęścia do zakupów, więc póki co wstrzymuję się z zakupami do września 😉
Jest to z pewnością ciekawy produkt i mam nadzieję, że będzie się świetnie spisywał 🙂