Lookfantastic ELEMENTS EDITION – czerwiec 2021
Jest i ono – czerwcowe pudełko Lookfantastic ELEMENTS EDITION. I w sumie gdyby nie ono, to nie uświadomiłabym sobie, że mamy już nowy miesiąc. Bo maj był nie tylko wyjątkowo zimny, ale dla mnie też wyjątkowo intensywny 😉
W środku kolejny raz zabrakło magazynu Lookfantastic Beauty Box Edit, ale jeszcze zanim dotarła do mnie przesyłka z boxem, na mailu wylądowała jego elektroniczna wersja.
Samo pudełko jest nieco inne niż zwykle, zarówno pod względem wykonania, jak i strony wizualnej. I nie wiem jak Tobie, ale mnie ta jego wizualna strona, bardzo się podoba 🙂
A czy podoba mi się również to, co znalazło się w jego wnętrzu? Odpowiedź poznasz zaglądając ze mną do środka 😉
Lookfantastic ELEMENTS EDITION – czerwiec 2021
Tym razem, przed premierą boxa znaliśmy już dwa kosmetyki, które miały się w nim znaleźć.
Pierwszym z nich jest krem pod oczy marki ESPA, 24-Hour Replenishing Eye Moisturiser (wartość: ok. 19,6 £ / ok. 101 zł), który ujawniony został jeszcze w kwietniu, ponieważ miał się znaleźć w poprzedniej edycji. Jednak z nieznanych przyczyn, trafił dopiero do obecnego pudełka.
I ma to być intensywnie odżywczy i nawilżający krem, wspierający naturalną barierę wilgoci w skórze oraz minimalizujący widoczność drobnych zmarszczek. W jego składzie znajdziemy miłorząb japoński, masło z oliwek, witaminę E, jojoba oraz wiesiołek, dzięki którym skóra ma być nie tylko głęboko nawilżona, ale również gładka i odświeżona.
Kosmetyk przeznaczony jest do wszystkich rodzajów skóry, ze szczególnym uwzględnieniem tej suchej, odwodnionej oraz z widocznymi oznakami starzenia się.
Czy ja już wspominałam, że mam bzika na punkcie pielęgnacji skóry wokół oczu? 😀
A co za tym idzie, uwielbiam poznawać kosmetyki, które mi w tym pomagają, dlatego cieszę się bardzo z tego kremu. Tym bardziej, że jest mi zdecydowanie po drodze z filozofią marki ESPA, a każdy jej kosmetyk jest wyjątkowy 🙂
Zobacz również: Lookfantastic BLOSSOM EDITION – kwiecień 2021
Natomiast w edycji majowej ujawniony został drugi kosmetyk, czyli…
… Mleczko do demakijażu marki Balance Me, Pre and Probiotic Cleansing Milk (wartość: 8 £ / ok. 41 zł).
Ma to być lekkie mleczko, usuwające wszelkie ślady zanieczyszczeń, SPFów oraz makijażu, jednocześnie delikatnie ją złuszczając, dzięki zawartości kwasu salicylowego oraz kory dębu. Dodatkowo, bioaktywny kompleks pre- i probiotyczny, ma wzmacniać delikatną barierę ochronną mikrobiomu skóry, a miód manuka w połączeniu z mlekiem owsianym – zmniejszać stany zapalne i uspokajać skórę. Wszystko to sprawia, że kosmetyk ma nie tylko oczyszczać skórę, ale również poprawiać jej strukturę oraz koloryt, a także zrównoważyć nadmiar sebum.
Przeznaczony jest do wszystkich rodzajów skóry, a szczególnie do suchej, wrażliwej, dojrzałej oraz tej ze skłonnością do wyprysków.
Markę Balance Me poznałam dzięki pudełkom Lookfantastic i muszę przyznać, że ma naprawdę świetne kosmetyki. Co prawda rzadko sięgam po mleczka do demakijażu, ale lubię ich używać do porannego oczyszczania twarzy i do tego pewnie wykorzystam tego gagatka 😉
Zobacz również: Lookfantastic ETHEREAL EDITION – maj 2021
W boxie Lookfantastic ELEMENTS EDITION znalazł się również gadżet pielęgnacyjny.
A jest nim produkt do peelingu twarzy marki So Eco, Gentle Facial Buffer (wartość: ok. 2,40 £ / ok. 12 zł).
Jest to delikatna myjka, wykonana w 100% z naturalnej bawełny, która ma delikatnie i skutecznie usuwać brud, nadmiar sebum oraz pozostałości makijażu, zapewniając skórze oczyszczenie i odświeżenie. Jednocześnie ma pomagać w złuszczaniu martwych komórek naskórka. Ma być idealna do codziennego stosowania, nawet w przypadku wrażliwej skóry. Można jej używać zarówno solo, jak i w towarzystwie kosmetyków oczyszczających. Nadaje się do prania w pralce w temperaturze od 30 do 40 stopni.
Bardzo lubię takie gadżety, które urozmaicają codzienną pielęgnację. Nigdy nie miałam peelingu w takiej formie, więc jestem bardzo ciekawa, jak się sprawdzi. Jak do tej pory, marka So Eco mnie nie zawiodła, więc liczę, że tak pozostanie 😉
Kolejny produkt w czerwcowym beauty boxie Lookfantastic, to kosmetyk z pogranicza pielęgnacji i makijażu 😉
A jest nim w 100% naturalny, koloryzujący balsam do ust marki Dr. Lipp, 100% Natural Red Radish Tint (wartość: ok. 7,99 £ / ok. 41 zł), który można używać również jako róż na policzki oraz cień na powieki.
Zawiera jedynie 4 składniki: lanolinę, glicerynę, pigment czerwonej rzodkwi oraz naturalny dyspergator pigmentu, pochodzący z ekologicznie uprawianej kukurydzy. Dzięki nim, kosmetyk ma nie tylko intensywnie nawilżać i odżywiać skórę oraz łagodzić podrażnienia, ale również nadawać jej subtelnego koloru.
Nie zawiera parabenów, substancji zapachowych, siarczanów, oleju mineralnego, wazeliny, barwników, T.E.A, D.E.A i silikonów, a także posiada certyfikat Cruelty-free.
Produktów do pielęgnacji ust nigdy za wiele, więc i ten z chęcią będę używać. Tym bardziej, że jakiś czas temu miałam 3 ml miniaturkę tego tintu w wersji Sweet Potato i bardzo miło go wspominam. Oby i ta wersja okazała się równie świetna 😉
Zobacz również: Nietypowe denko #4, czyli zużyte kosmetyki z pudełek Lookfantastic
W pudełku Lookfantastic ELEMENTS EDITION nie zabrakło również kosmetyku do pielęgnacji ciała.
A jest nim peeling marki Rituals, The Ritual of Jing Mild Body Scrub (wartość: ok. 5,20 £ / ok. 27 zł), a dokładniej mówiąc – kremowy peeling do ciała, który ma zapewnić cudownie relaksujący zabieg złuszczania skóry.
W swoim składzie zawiera drobne cząsteczki bambusa, które mają dokładnie usuwać martwe komórki naskórka, a jednocześnie mają być odpowiednio delikatne nawet dla bardziej wrażliwych miejsc, takich jaki dekolt, czy szyja. Kremowa baza ma wspierać wchłanianie cennych składników aktywnych, a jednocześnie nie pozostawiać tłustej warstwy. Dodatkowo, nasze zmysły rozpieścić ma zapach znanego z właściwości kojących kwiatu lotosu i jujuby, stosowanej w medycynie chińskiej jako środek zmniejszający stres i pomagający uspokoić umysł.
Niesamowicie się cieszę z obecności kosmetyku marki Rituals w tym boxie. Dzięki pudełkom Lookfantastic, poznałam już fantastyczny balsam do ciała z linii The Ritual of Holi oraz olejek po prysznic z linii The Ritual of Ayurveda, a teraz będę miała okazję wypróbować ten peeling. Już wiem, że cudownie pachnie i mam nadzieję, że równie wspaniale działa 🙂
Zobacz również: Balsam do ciała RITUALS The Ritual of Holi – cudowny dotyk piękna
Ostatni produkt w pudełku Lookfantastic ELEMENTS EDITION, to kosmetyk do włosów.
A jest nim serum marki Philip Kingsley, Finishing Touch Polishing Serum (wartość: 6 £ / ok. 27 zł).
I ma to być kosmetyk do stylizacji, zabezpieczający rozdwojone końcówki i zapobiegający elektryzowaniu oraz puszeniu się włosów, a także nadający im jedwabistą, lekką strukturę. Jego odżywcza i kondycjonująca, a w dodatku przyjazna weganom formuła, zawierająca prowitaminę B5, witaminę A oraz glikol propylenowy, ma wpływać na łatwość układania fryzury oraz połysk włosów. Dodatkowo, ma on wygładzać i zmiękczać włosy, a także zwiększać ich objętość.
Zawsze cieszę się z obecności kosmetyków do włosów w boxach, więc i tym razem tak jest. Tym bardziej, że mam już jeden z produktów tej marki i bardzo go lubię. Mam więc nadzieję, że i z tym się polubię 😉
W moim pudełku Lookfantastic ELEMENTS EDITION znalazł się również prezent…
… w postaci żelu do dezynfekcji rąk marki L’Oréal o wartości 1.99 £ (ok. 10 zł). Z tego co wiem, znalazł się on w niektórych pudełkach w majowej edycji. U mnie wtedy go zabrakło, ale jak widać – co się odwlecze… 😉
I to już wszystkie produkty, które znalazłam w czerwcowym pudełku Lookfantastic ELEMENTS EDITION. Wartość tej edycji, bez prezentu w postaci żelu do dezynfekcji, to ok. 249 zł (ok. 49 £), czyli naprawdę nieźle, biorąc pod uwagę, że za boxa zapłaciłam 65 zł. Cieszy mnie fakt, że tym razem znalazły się w nim same produkty do pielęgnacji i każdy z nich z chęcią poznam 🙂
Mnie ta zawartość bardzo przypadła do gustu, a Tobie? Który produkt najbardziej Cię zaciekawił? 😉
A ptaszki ćwierkają, że w lipcowym pudełku znajdzie się Elemis Superfood Glow Priming Moisturiser, o wartości 22 £. Zapowiada się naprawdę nieźle 😀
Subskrypcję pudełka możesz zacząć TUTAJ. Mój link afiliacyjny, uprawnia również do otrzymania 25% zniżki przy pierwszych zakupach w sklepie Lookfantastic, o minimalnej wartości 300 zł 😉