Lookfantastic CHRISTMAS EDITION – grudzień 2020
Rozpoczął się grudzień, a to może oznaczać tylko jedno – zapraszam Was dzisiaj na openbox ostatniego w tym roku pudełka Lookfantastic 😉
Oczywiście, jak na grudniowy box przystało, jest to edycja świąteczna, na co wskazuje również piękny design pudełka 😍
W środku, tradycyjnie znalazł się magazyn Lookfantastic Beauty Box Edit, w którym czytamy:
Choinka świeci, ozdoby powieszone, prezenty zapakowane… 25 grudnia zbliża się wielkimi krokami, w tym miesiącu Beauty Box jest tutaj, aby świętować. (…)
A od całego zespołu w siedzibie Beauty Boxa, życzenia Wesołych Świąt!
W zeszłym roku, edycja grudniowa była naprawdę udana i byłam z niej bardzo zadowolona.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Tym bardziej, że znalazło się w niej sporo ciekawych produktów i muszę przyznać, że większość z nich skradła moje kosmetyczne serce ❤️
Czy tak samo będzie i tym razem? Zajrzyjcie ze mną do środka i przekonajcie się sami 🙂
Lookfantastic CHRISTMAS EDITION – grudzień 2020
Pierwszym produktem w tym boxie, jest ujawniony w edycji listopadowej krem pod oczy marki AVANT Pro Radiance Brightening Eye Final Touch (wartość: 98 £ / ok. 507 zł).
I jest to luksusowy krem pod oczy z serii Avant Age Radiance, o lekkiej, szybko wchłaniającej się konsystencji. Zawiera kwas hialuronowy, kolagen oraz wodę morską, które mają zapewnić skórze długotrwałe nawilżenie, a jednocześnie poprawić jej napięcie i elastyczność. Dzięki zawartości miki, ma on mieć również silne właściwości odbijające światło od skóry, a dzięki propanediolowi, ma zapewniać lepszą penetrację składników aktywnych. Dzięki temu, kosmetyk ma nie tylko poprawiać nawilżenie skóry, ale również redukować drobne linie i zmarszczki oraz przyczyniać się do usuwania cieni i worków pod oczami, a tym samym zapewniać skórze gładkość, miękkość i promienny wygląd.
Krem nie zawiera parabenów i ma być odpowiedni dla każdego rodzaju skóry.
Muszę przyznać, że niesamowicie się cieszę z obecności tego kremu w pudełku. Tym bardziej, że jest to kosmetyk pełnowymiarowy – niech Was nie zmyli te 10 ml, bo kremy pod oczy tej marki, mają właśnie taką pojemność 😉
Do tej pory miałam styczność z dwoma kosmetykami tej marki i oba bardzo miło wspominam. Jeden z nich trafił nawet do moich ulubieńców (KLIK). Mam więc nadzieję, że ten krem okaże się równie świetny – wszak niebagatelna cena ok. 500 zł zobowiązuje 😀
Kolejny produkt w moim boxie, to również kosmetyk do pielęgnacji twarzy.
Choć można tutaj było trafić na 1 z 2 produktów wymiennych: 50 ml miniaturę lotionu do ciała REN Atlantic Kelp Body Lotion (wartość: ok. 5,50 £ / ok. 29 zł) lub 10 ml miniaturę serum do twarzy Medik8 Hyrd8 Serum (wartość: 10 £ / ok. 52 zł).
Do mnie trafiło to drugie i jest to lekkie serum z kwasem hialuronowym, które absorbując wodę z atmosfery i łącząc ją w naskórku, ma zapewnić skórze intensywne i długotrwałe nawilżenie. Dodatek witaminy B5 natomiast, ma pomagać w utrzymywaniu odpowiedniego poziomu nawodnienia zarówno w głębokich warstwach, jak i na powierzchni skóry. Ma się także przyczyniać do regeneracji skóry, pozostawiając ją odżywioną, jędrną, elastyczną i wyglądającą młodziej.
Ten kosmetyk, to dla mnie kolejny strzał w dziesiątkę. Marka Medik8 od dawna znajduje się na mojej liście „do wypróbowania”, a teraz będę miała okazję poznać to serum, które zapowiada się naprawdę dobrze 🙂
W moim pudełku Lookfantastic CHRISTMAS EDITION znalazł się również kosmetyk do włosów.
Choć mogłam trafić również na 20 ml miniaturę maski marki Sukin Sensitive Pink Clay Facial Masque (wartość: 2,40 £ / ok. 12 zł).
Dostałam jednak 50 ml miniatura lakieru do włosów marki Percy & Reed Session Hold Hairspray (wartość: 5 £ / ok. 26 zł).
I ma to być delikatny lakier, zapewniający mocne, a jednocześnie niewidoczne dla oka, pozbawione lepkości i odporne na wilgoć utrwalenie włosów. Wyróżnia go to, że można go nakładać przed użyciem urządzeń do stylizacji, ponieważ ma zapewniać ochronę przed wysoką temperaturą. Jego dodatkową zaletą ma być fakt, że po jego użyciu włosy można szczotkować, dzięki czemu mogą być one dowolnie stylizowane. Efektem jego stosowania, ma być idealna, naturalnie wyglądająca fryzura.
Przyznam szczerze, że gdy pierwszy raz zobaczyłam ten lakier, nie było jakiegoś wielkiego WOW. Uznałam jednak, że taka pojemność będzie fajna do wypróbowania kosmetyku, ale również do wrzucenia do torebki, tak w razie „W” 😉
Natomiast po przeczytaniu opisu, jestem niesamowicie ciekawa tego gagatka, bo nie wiem jak Wy, ale ja nie spotkałam się wcześniej z kosmetykiem tego typu 🙂
Pozostałe produkty w pudełku Lookfantastic CHRISTMAS EDITION, przeznaczone są do makijażu.
A pierwszym z nich jest pełnowymiarowy primer marki Jecca Blac Glow Drops, w odcieniu Champagne (wartość: 16 £ / ok. 83 zł).
I jest to primer, który można używać zarówno jako bazę pod podkład, jak i jako rozświetlacz. Stosowany jako baza, ma przygotowywać i rozjaśniać cerę zdrowym, naturalnym blaskiem, tworząc błyszczące wykończenie i przedłużając trwałość makijażu. Stosowany jako rozświetlacz, ma stanowić wykończenie i uzupełnienie makijażu o naturalny glow. Jego lekka formuła, ma ożywiać skórę, zapewniając jej promienny wygląd
Jest to kosmetyk posiadający certyfikat Vegan & Cruelty-Free.
Jak możecie zobaczyć na zdjęciu, primer ma ładny, szampański odcień, a po roztarciu, zapewnia cudny glow. Jestem go szalenie ciekawa! Tym bardziej, że nie słyszałam wcześniej o tej marce, więc fajnie będzie poznać taką nowość 🙂
Drugi kosmetyk do makijażu, to cień do powiek.
A dokładniej mówiąc, kremowy cień marki theBalm Petal to the Metal Eyeshadow (wartość: ok. 2,30 £ / ok. 12 zł – biorąc pod uwagę wartość całej palety, której jest częścią). Można było trafić na różne kolory, a do mnie trafił śliczny, szampański odcień Convertible.
Jest to kremowy, połyskujący, intensywnie napigmentowany cień do powiek, o metalicznym wykończeniu. Jego kremowa formuła ma zapewniać doskonałe rozprowadzanie kosmetyku na powiece, a makijaż wykonany przy jego użyciu, ma być długotrwały, nie rolować się, ani nie kruszyć. Wykończenie cieni jest metaliczne, pomoże stworzyć rozświetlający, pełen blasku look.
Cień pochodzi z palety Petal to the Metal Shift Into Natural, a produkty The Balm nie są testowane na zwierzętach.
Kiedy podglądałam spoilery pudełka Lookfantastic CHRISTMAS EDITION i zobaczyłam te cienie, miałam nadzieję, że trafi do mnie jakiś ładny, jasny odcień. I nie zawiodłam się, bo ten gagatek ma naprawdę ładny kolor i świetną jakość. Cieszę się, że i tym razem dopisało mi szczęście do kosmetyków kolorowych 🙂
Ostatnim produktem w grudniowym pudełku Lookfantastic CHRISTMAS EDITION, jest pędzel.
A dokładniej mówiąc dwustronny pędzel marki Brushworks, Double-Ended Brush (wartość: 3,99 £ / ok. 20 zł), będący połączeniem pędzla do cieni do powiek oraz pędzla do eyelinera. Ma to być pędzelek idealny do stosowania zarówno z cieniami do powiek, eyelinerami, jak i z płynnymi i żelowymi kredkami do oczu. Wykonywanie makijażu przy jego użyciu ma być łatwe i precyzyjne, a uzyskane wykończenie – doskonałe.
Produkt posiada certyfikat Cruelty-Free.
Zawsze powtarzam, że pędzli do makijażu nigdy za wiele, więc cieszę się z kolejnego w mojej kolekcji. Jestem bardzo ciekawa, jak się będzie sprawdzał taki dwustronny gagatek 😉
I to już wszystkie produkty, które znalazły się w grudniowym pudełku Lookfantastic CHRISTMAS EDITION. Muszę przyznać, że w tym miesiącu ich wartość jest naprawdę imponująca, a możemy ją oszacować na ok. 700 zł ( 135 £). Tylko jedno pudełko w mojej 1,5 rocznej przygodzie z tym beauty boxem, miało porównywalną wartość i było to pierwsze pudełko Lookfantastic w maju 2019 roku 😉
Chyba nie muszę dodawać, że jestem bardzo zadowolona z tej zawartości? A choć to edycja świąteczna, pudełko okazało się idealnym prezentem na Mikołaja 🙂
Jak zawsze jestem bardzo ciekawa, czy i Wam ta zawartość przypadła do gustu. Który produkt z pudełka Lookfantastic CHRISTMAS EDITION, zaciekawił Was najbardziej? Koniecznie dajcie znać 🙂
I na koniec, jak zwykle przedsmak tego, co czeka nas w kolejnej edycji. A w styczniowym pudełku znajdzie się krem marki SVR Hydraline Rich Intense Moisturising Cream, o wartości 15 £. Czym jeszcze zaskoczy nas Lookfantastic? Zaglądnijcie do mnie początkiem stycznia na kolejny openbox 🙂
A jeśli chcecie przekonać się sami, boxa możecie zamówić TUTAJ. Korzystając z mojego linku afiliacyjnego, możecie również zrobić zakupy w sklepie Lookfantastic, z 25% zniżką 😉