Shiseido Concentrate Eye Wrinkle Cream – skoncentrowany krem pod oczy
Nigdy nie ukrywałam i nie ukrywam, że bardzo lubię poznawać nowe kremy pod oczy. Wszystko dlatego, że pielęgnacja tego obszaru mojej twarzy, jest dla mnie bardzo istotna. Po pierwsze po kosmetyki tego typu zaczęłam sięgać bardzo szybko, bo mając 20 lat. Jednak wtedy nie przywiązywałam jeszcze tak dużej wagi do ich wyboru 😉
Teraz, im bliżej jestem 40-stki i im bardziej jestem świadoma potrzeb mojej skóry, tym większą uwagę przywiązuję do doboru produktów, które stosuję w codziennej pielęgnacji. Częściej sięgam również po te bardziej luksusowe kremy pod oczy. Tym bardziej, że do tej pory większość z nich świetnie się u mnie sprawdziła.
Tak było między innymi z kremem Shiseido Benefiance WrinkleResist24, który krótko mówiąc – totalnie mnie zauroczył! Dlatego też, 2 lata później postanowiłam sięgnąć po kolejny kosmetyk tej marki i tym razem postawiłam na Shiseido Concentrate Eye Wrinkle Cream, czyli skoncentrowany krem przeciwzmarszczkowy.
Czy okazał się równie dobry, jak jego młodszy brat z linii Benefiance? Tego dowiesz się z lektury tej recenzji 🙂
Shiseido Concentrate Eye Wrinkle Cream
Skoncentrowany przeciwzmarszczkowy krem, przeznaczony do pielęgnacji okolic oczu. Intensywnie pielęgnuje, głęboko nawilża i odżywia skórę, wygładzając ją, przywracając jej jędrność oraz pozytywnie wpływając na poprawę jej ogólnej kondycji. Stosowany regularnie, pomaga redukować drobne zmarszczki i linie, przywracając spojrzeniu młodzieńczy blask.
Shiseido Concentrate Eye Wrinkle Cream zamknięty jest w eleganckim słoiczku o standardowej pojemności 15 ml, wykonanym z przezroczystego, ale matowego szkła. Jego zakręcane wieczko utrzymane jest w odcieniach nude i posiada złotą obwódkę oraz wytłoczone malutkie logo marki. Opakowanie dopełniają złote i czarne napisy z nazwą kosmetyku, a całość moim zdaniem prezentuje się bardzo luksusowo.
Co prawda, nie jest to moja ulubiona forma opakowania, jeśli chodzi o kremy, niemniej jednak słoiczek jest wygodny i z łatwością można wydobyć z niego odpowiednią porcję kosmetyku.
Krem przychodzi zapakowany w estetyczny, beżowy kartonik, ze złotymi i czarnymi napisami. Znajdziemy na nim oczywiście wszystkie niezbędne informacje na temat produktu. Dowiadujemy się z niego między innymi, że na zużycie kosmetyku mamy 12 miesięcy od jego otwarcia.
Jeśli chodzi o cenę kremu, to potrafi ona sięgać nawet 270 zł, jednak zawsze powtarzam, że warto polować na promocje. Ja swój egzemplarz kupiłam na notino.pl za ok. 200 zł, ale z tego co widziałam, obecnie można go dorwać na promocji za 179 zł. To się dopiero nazywa deal! 😀
Shiseido Concentrate Eye Wrinkle Cream ma bardzo przyjemną konsystencję 🖤
Bogatą, treściwą, masełkowatą, a przy tym aksamitną – czyli taką, jaką najbardziej lubię w kremach pod oczy, które stosuję na noc 🙂
Co prawda, taka konsystencja nieco dłużej się wchłania, ale możemy ten proces przyspieszyć, chwilkę dłużej wklepując krem. Zapewni to skórze dodatkowy masaż, który pobudzi mikrokrążenie i sprawi, że składniki aktywne zawarte w kosmetyku, jeszcze lepiej zadziałają. A w tym gagatku od marki Shiseido, znajdziemy chociażby skwalan, sól sodową kwasu hialuronowego, oraz witaminy A i E, więc warto je w ten sposób wspomóc 😉
Co istotne, krem w żaden sposób nie podrażnia mojej skóry, ani nie spowodował u mnie żadnej reakcji alergicznej. Warto również zaznaczyć, że kosmetyk ma ładny, delikatny zapach, jednak nie jest on wyczuwalny ani podczas aplikacji, ani kiedy już jest nałożony na skórę. Zaznaczam to jednak, bo wiem, że niektóre osoby nie tolerują perfumowanych kosmetyków do pielęgnacji tej okolicy.
Kolejnym ogromnym plusem kremu Shiseido Concentrate Eye Wrinkle Cream, jest jego wydajność. Stosuję go regularnie od ponad miesiąca, a nie zużyłam nawet 1/3 opakowania. Myślę więc, że zużycie całego słoiczka zajmie mi trochę czasu 😉
Krem pod oczy marki Shiseido zaskoczył mnie również swoim działaniem.
I to od pierwszego użycia. Nałożony na skórę, w momencie przynosi jej ukojenie i przywraca komfort. Natomiast kiedy już się wchłonie, zapewnia jej odpowiednią dawkę nawilżenia, które utrzymuje się przez całą noc. Dzięki temu rano skóra jest ładnie odżywiona i napięta, a przy tym wygląda zdrowo i promiennie.
Warto również wspomnieć, że pozostawia na skórze delikatną warstewkę ochronną, która nie jest przy tym ani tłusta, ani lepka.
Bardzo dobre efekty zauważyłam również przy dłuższym i regularnym stosowaniu tego kremu. Tym bardziej, że tego lata skóra mojej twarzy przechodziła bardzo ciężki czas i miała jeszcze większą tendencję do przesuszania się. Również w tej delikatnej i wrażliwej okolicy. Od kiedy zaczęłam stosować krem Shiseido Concentrate Eye Wrinkle Cream, ten problem zniknął, a skóra odzyskała swój odpowiedni poziom nawilżenia i poprawiła się jej ogólna kondycja. Dzięki temu, jest ona zauważalnie wygładzona, bardziej elastyczna i jakby wypełniona od środka. To natomiast sprawia, że drobne zmarszczki i linie mimiczne są mniej widoczne, a skóra wygląda na wypoczętą i młodszą, niż jest w rzeczywistości 😉
Wszystko to sprawia, że zawsze, ilekroć nakładam Shiseido Concentrate Eye Wrinkle Cream, mam poczucie, że moja skóra otrzymuje odpowiednią dawkę pielęgnacji. I muszę przyznać, że jest to kolejny krem pod oczy tej marki, który zauroczył mnie od pierwszego użycia i trafia do mojego top 10 kosmetyków w tej kategorii. Co prawda, nie prześcignął w tym rankingu swojego młodszego brata, ale na pewno depcze mu po piętach 😉
Mam też na oku kolejne produkty tej marki, które chciałabym poznać, więc mam nadzieję, że za jakiś czas znowu zobaczysz u mnie jakieś cudo sygnowane przez markę Shiseido.
A Ty, stosujesz kremy do pielęgnacji skóry wokół oczu? Masz swoich ulubieńców w tej kategorii? A może znasz Shiseido Concentrate Eye Wrinkle Cream lub inny krem pod oczy tej marki? Koniecznie daj znać w komentarzu! 🙂
* Wpis powstał przy współpracy z notino.pl.