Haul zakupowy z promocji -55% w Rossmannie
Szaleństwo promocji -55% w Rossmannie trwa w najlepsze, pomimo iż tym razem nie obyło się bez kontrowersji 😉
Ja niestety nie załapałam się do grona szczęśliwców, którzy mogli robić zakupy na spokojnie, nie przejmując się tłumem i szybko znikającymi produktami, ale dla mnie to nie problem.
Tak jak podczas poprzedniej promocji, swoje zamówienie, a raczej zamówienia złożyłam online, z opcją odbioru w drogerii. Musiałam złożyć aż trzy zamówienia, ponieważ nie wszystkie kosmetyki, które znalazły się na mojej liście, były dostępne w jednym Rossmannie.
Muszę przyznać, że czas oraz jakość realizacji zamówień, po raz kolejny bardzo pozytywnie mnie zaskoczył! 🙂
Czas realizacji każdego z nich nie przekroczył 3 godzin, a w dodatku wszystkie były skompletowane w 100%. Nie zabrało żadnego z zamawianych przeze mnie kosmetyków. Również sam odbiór był bezproblemowy i szybki.
Co najważniejsze – żaden z kosmetyków nie był wcześniej otwierany, czego najbardziej się obawiałam.
Tyle słowem wstępu.
Zapraszam Was na mój haul zakupowy z promocji -55% w Rossmannie 😉
Zacznijmy od kosmetyków do makijażu.
Tak jak podczas poprzedniej promocji, kupiłam podkład Bourjois Healthy Mix, oczywiście w kolorze 51 Light vanilla. Jest to mój ulubiony ostatnio podkład, który sprawia, że moja skóra wygląda naturalnie, a przy tym nieskazitelnie. Jeśli jeszcze go nie znacie, koniecznie wypróbujcie! 🙂
Podczas promocji -55% w Rossmannie udało mi się upolować korektor, którego byłam ciekawa od bardzo dawna.
Maybelline, Age Instant Rewind, The Eraser Eye, bo o nim mowa, to kosmetyk wręcz kultowy, o którym mówi się na YouTube i pisze na blogach bardzo dużo. Początkowo planowałam kupić go w odcieniu 01 Light, jednak po obejrzeniu filmiku Hanii z kanału digitalgirlworld13, kupiłam odcień 06 Neutralizer. Ze względu na żółte podtony, ma on być idealny do neutralizowania cieni pod oczami. Zobaczymy czy zda u mnie egzamin 😉
Sięgnęłam również po dwa kosmetyki do makijażu brwi od marki Wibo.
Pierwszym jest mój ulubiony bezbarwny żel do utrwalania brwi, czyli Eyebrow Fixer. Dla mnie to świetny kosmetyk do stylizowania i utrwalania brwi. Jest to kolejne opakowanie, jakie zakupiłam i myślę, że nie ostatnie.
Drugim kosmetykiem jest pomada Eyebrow Pomade, w kolorze Blonde. Czytałam na jej temat wiele pozytywnych opinii i postanowiłam ją wypróbować. Jest to moja pierwsza pomada i mam nadzieję, że nauczę się nią wypełniać brwi 😉
Ostatnim kosmetykiem do makijażu, jaki kupiłam jest kredka do oczu.
Jest to wodoodporna kredka do oczu marki Rimmel, Exaggerate Waterproof Eye Definer, w kolorze 213 In the Nude. Kupiłam ją z polecenia Maxineczki, która uważa ją za najlepszą drogeryjną kredkę na dolną linię wodną. Bardzo często używam beżowej kredki na linię wodną, więc z chęcią przetestuję, jak się ona sprawdza.
Podczas promocji -55% w Rossmannie, kupiłam również produkty przeznaczone są do paznokci.
Z polecenia Claudii z bloga Delicious Beauty, kupiłam 2 lakiery hybrydowe z serii Hybrid Professional, marki Eveline. Wybrałam odcień nr 290 Light Pink oraz nr 305 Be Minty.
Są to moje pierwsze lakiery hybrydowe tej marki, dlatego jestem bardzo ciekawa, jak się będą spisywać 🙂
Pozostając w temacie hybryd, kupiłam również Odtłuszczacz do paznokci marki Delia, czyli po prostu Cleaner.
Czytałam wiele pozytywnych opinii na jego temat i chciałam się przekonać, czy radzi sobie tak samo dobrze, jak jego droższe odpowiedniki (w regularnej cenie kosztuje 7,99 zł).
Podczas tych zakupów postawiłam przede wszystkim na pielęgnację ust.
Dlatego zaopatrzyłam się w spory zapas kosmetyków do tego przeznaczonych.
Pierwszym jest dobrze mi już znana intensywnie nawilżająca pomadka ochronna marki Isana z serii Hydro. Bardzo lubię tę pomadkę, ponieważ świetnie nawilża i regeneruje usta, dlatego zawsze mam ją w zapasie.
Skusiłam się również na nowość marki EOS, Organic Stick Strawberry Sorbet.
Miałam zamiar kupić ich kultowe jajeczko, ale akurat nie było wersji, która mnie interesowała, więc postanowiłam wypróbować ten sztyft. Poza tym, sorbet truskawkowy brzmi naprawdę zachęcająco 😀
Korzystając z okazji, na promocji -55% w Rossmannie kupiłam również pomadkę mojej ulubionej marki produktów do pielęgnacji ust – Carmex.
Praktycznie na każdej promocji w Rossmannie kupuję produkty tej marki. Tym razem wybrałam wersję Tropical – brzoskwinia i mango. Nie miałam jeszcze tej wersji, ale bardzo lubię pomadki w egzotycznych smakach 😉
Kiedy robiłam listę zakupów na tę promocję, wiedziałam, że muszą się na niej znaleźć produkty do ust marki Nivea.
Od dawna chciałam przetestować masełka do ust tej marki, więc skusiłam się na Lip Butter Raspberry Rose. Jestem bardzo ciekawa, czy jest naprawdę tak dobre, jak o nim piszą 😉
Ostatnim produktem, który znalazł się w moim koszyku jest nowość marki Nivea, czyli Pop-Ball, Pielęgnujący balsam do ust. Wybrałam wersję Malina i Czerwone Jabłko, bo takie połączenie musi pięknie pachnieć! 🙂 Jestem bardzo ciekawa jak się u mnie sprawdzi.
I to już wszystkie moje zakupy, z promocji -55% w Rossmannie. Powiem szczerze, że jestem z nich bardzo zadowolona, nie tylko ze względu na produkty, ale również na realizację zamówienia 🙂
Lubię Isanę. Eosy są moim zdaniem przereklamowane i do niczego a Carmex… Kiedyś używałam, ale teraz nie mogę znieść jego zapachu. Każdy produkt czuć jakby pleśnią. Czymś stęchłym. Ostatnio do ust używam Lano maść. Z ziai. A na „wychodnym” sos z Eveline. W sumie przypomniałaś mi o korektorze z maybeline. Może kupię, jeśli jeszcze znajdę. Wypróbuję też Unicorn i słodki puder z Lovely jeśli będą dostępne 😂 w co wątpię. Sprawdzam online i jest lipa
O widzisz, miałam wypróbować tą Lano maść. Dziękuję za przypomnienie :* 🙂
A u mnie słodkiego pudru z Lovely nie było już w poniedziałek 😀 Trzeba sprawdzać, bo na pewno będą uzupełniać braki, choć w przypadku takich rozchwytywanych kosmetyków jest ciężko 😀
Online go nie ma. W sensie na magazynie. Więc raczej wątpię by coś dowieźli. Ale on jest taniutki, więc nawet bez promki kiedyś go kupię, bo jestem ciekawa. Co prawda w ogólnym rozrachunku wychodzi niewiele taniej od mojego ukochanego Shiseido, ale jestem go ciekawa xD
Sporo kupiłaś. Miłego testowania Ci życzę.
Dziękuję 😉
Uwielbiam Heathy Mix i uzywam już od dawna. Bede ciekawa jak sprawdzi sie u Ciebie pomada od Wibo
Ja też! 🙂 Mam nadzieję, że szybko nauczę się nią posługiwać 😀
Ostatnio omijam promocje 🙂 Miłego testowania 🙂
Dziękuję! 🙂
Ja byłam wczoraj w Rossmanie ale nie kupiłam nic, większość produktów pobrudzona innymi, bałagan na półkach, popatrzyłam i wyszłam.
Ja dlatego zamawiałam online i zaraz raniutko w poniedziałek 😉
Bardzo fajne zakupy zrobiłaś 🙂 Ja niczego nie kupiłam w Rossmannie, wróciłam z niczym do domu. Pełno ludzi, wszystko dotknięte… odpuściłam i zamówiłam z int paletki, ale nie z Roska 😉
U mnie najlepiej się sprawdza zamawianie online z odbiorem w drogerii 🙂 Tylko trzeba zamówić zaraz w pierwszy dzień promocji 😉
Pomada jest fajna, ale jak wrocilam do cieni to wole je. Ta pomada z WIBO z czasem robi sie bardzo lepka i ciezko ja wydobyc. 🙂
Ja ją kupiłam z czystej ciekawości, bo do tej pory używałam tylko kredki i cieni 😉
Znam kilka z nich. Ja nie korzystałam z tej promocji i nie mam zamiaru.
A ja czasem lubię skorzystać 😉
Też skorzystałam z tej promocji u mnie możecie przeczytać o podkładzie Bourjois Healthy Mix, Polecam ten produkt
Ja też kiedyś o nim pisałam, bo to mój must have 😉
ja póki co nie skusiłam się na nic i tak naprawdę nie wiem czy coś kupię bo ostatnio przybyło mi sporo kolorówki 😀
Ja tylko najpotrzebniejsze rzeczy kupuję, bo też mam spore zapasy 😀
U mnie tym razem skromnie – 3 pudry. Ogólnie było dość mało asortymentu i nie kupiłam tego, co wcześniej planowałam.
Polecam mój sposób, czyli zakupy online z dostawą do drogerii 😉
ja w sumie skromnie 🙂 jeden eyliner i dwie kredki
Grunt, żebyś była z nich zadowolona 🙂
Ja kupiłam podkład AA do suchej cery i miał być dobry a okazało się ze podkreśla suche skórki czego nie lubię
O widzisz, dobrze wiedzieć. Ja z AA uwielbiam Make up Filler.
Lubię ten korektor maybelline 🙂
Ja już testuję 😉
byłam i kupiłam paletkę, eyeliner oraz tusz
To też fajne zakupy 🙂
Ja kompletnie nic nie kupiłam :P. Właśnie dlatego lubię ich sklep online, a stacjonarne omijam szerokim łukiem 😀
Ja też już się nauczyłam, że najlepiej kupować online – bez przepychanek, bez problemu 😉
Ja też kupiłam pomadę do brwi i się zakochałam 🙂
Powiem Ci, że ja jestem w szoku, że jest tak prosta w użytkowaniu 🙂
U mnie dużo mniejsze zakupy ale hybryda z Eveline też znalazła się w koszyku.
Ja się bardzo cieszę, że kupiłam te hybrydy, bo są naprawdę świetne! 🙂