Kosmetyki Earthnicity Minerals – moi nowi makijażowi ulubieńcy
Do tej pory z kosmetykami mineralnymi miałam relację love-hate. Zdarzało mi się bowiem sięgać po pudry, róże, bronzery i rozświetlacze, za to unikałam mineralnych podkładów i korektorów. Wszystko dlatego, że miałam złe doświadczenia z kosmetykami tego typu w przeszłości. Natomiast już od jakiegoś czasu chciałam dać im drugą szansę, dlatego kiedy nadarzyła się okazja przetestowania kosmetyków marki Earthnicity Minerals, postanowiłam z niej skorzystać 🙂
Tym bardziej, że dewizą tej marki jest najwyższa jakość produktów, przemyślany minimalizm oraz starannie dobrane receptury, z krótkimi składami INCI. Jej kosmetyki są wolne od parabenów, konserwantów i innych drażniących substancji chemicznych, czy sztucznych barwników, dzięki czemu są idealnym rozwiązaniem zarówno dla alergików, jak i osób cierpiących na problemy skórne. Bo musisz wiedzieć, że kosmetyki Earthnicity nie tylko upiększają, ale również posiadają właściwości lecznicze 🙂
W ramach współpracy ze sklepem Dom i Uroda, miałam okazję poznać kilka produktów tej marki. I dzisiaj opowiem Ci o nich co nieco, bo pomagają mi one w stworzeniu idealnego letniego makijażu 😉
Earthnicity Minerals Podkład Mineralny
Koloryzujący puder mineralny, zapewniający trwały, naturalny efekt i matowe wykończenie. Zawiera naturalne, odporne na wodę filtry UVA i UVB, na poziomie SPF 15. Połączenie naturalnych składników i lekkiej formuły sprawia, że jest niekomodogenny i pozwala skórze swobodnie oddychać. Dzięki zawartości tlenku cynku i dwutlenku tytanu, pomaga wyciszać stany zapalne oraz łagodzić podrażnienia, a także przyspiesza regenerację naskórka.
Cena: 89,99 zł.
Podkład zamknięty jest w zakręcanym, plastikowym słoiczku z sitkiem, a jego pojemność to 9 g. Sitko posiada oczywiście przekręcane, plastikowe zabezpieczenie, dzięki czemu po otwarciu mamy pewność, że podkład nie wysypie się z opakowania. Kosmetyk przychodzi zapakowany w czarne, estetyczne pudełko.
Nie wiem jak Ty, ale ja zawsze największy problem mam z dobraniem odpowiedniego odcienia podkładu. Ale od czego są próbki? 😉
Polecam takie rozwiązanie, tym bardziej, że na stronie sklepu domiuroda.pl, można zamówić bardzo fajne zestawy próbek. Podkład występuję w 11 odcieniach, a w opisie każdego z nich znajdziemy podpowiedzi, które ułatwiają wybór.
Bardzo fajnym pomysłem jest również zestaw startowy, w którym znajdziemy 2 wybrane odcienie podkładu, korektor i puder – również w wybranych odcieniach, a dodatkowo pędzel kabuki. To idealna opcja, aby rozpocząć swoją przygodę z mineralnymi kosmetykami do makijażu 🙂
Koniec końców, zdecydowałam się na podkład w odcieniu SUNRISE.
Kolor ten idealnie dopasowuje się do mojej muśniętej słońcem skóry 🙂
Według opisu producenta, jest on odpowiedni dla bardzo jasnej i jasnej karnacji, o ciepłym, lekko żółtawym odcieniu. Ze względu na zawartość żółtego, neutralizującego zaczerwienienia pigmentu, idealnie sprawdza się w przypadku cer naczynkowych lub do stosowania jako kamuflaż pozabiegowy.
Podkład mineralny jest drobniutko zmielony i bardzo jedwabisty oraz delikatny w dotyku. Najczęściej aplikuję go pędzlem kabuki, oczywiście marki Earthnicity Minerals, bo to dla mnie najszybszy i najprostszy sposób. Pędzelek ma syntetyczne, zbite i gęste włosie, które jest mięciutkie i przyjemne w dotyku. W połączeniu z wygodną, ergonomiczną rączką, tworzy narzędzie, które pomaga odpowiednio rozprowadzić kosmetyk. Pędzel można kupić w zestawach lub osobno (cena: 80 zł).
Muszę przyznać, że podkład Earthnicity pięknie wygląda na skórze!
Idealnie się z nią stapia, ładnie wyrównuje koloryt, a przy tym, daje bardzo naturalny efekt i nie jest w ogóle wyczuwalny na twarzy. No i ma naprawdę zacne krycie, które w dodatku można stopniować. Co ważne, nawet jeśli potrzebuję nałożyć większą ilość podkładu, na przykład na drobne niedoskonałości, on nadal zachowuje się bez zarzutu i nie tworzy na skórze maski. Nie podkreśla też zmarszczek, ani linii mimicznych i nie wygląda sucho.
Oczywiście, aby makijaż wyglądał dobrze i był trwały, skóra pod niego musi być odpowiednio przygotowana, a przede wszystkim – nawilżona 😉
Wszystko to sprawia, że podkład mineralny od Earthnicity Minerals, stał się moim zdecydowanym ulubieńcem. Dzięki niemu mój makijaż twarzy wygląda ładnie, naturalnie i świeżo, a jednocześnie pomaga mi uporać się z niedoskonałościami skóry 🙂
Zobacz również: Kosmetyki Bio Agadir – naturalny botoks i kwas hialuronowy
Earthnicity Minerals Korektor Mineralny
Kosmetyk o pudrowej konsystencji, przeznaczony do ukrywania widocznych niedoskonałości, takich jak przebarwienia, blizny potrądzikowe, krostki i inne. Rewelacyjnie stapia się ze skórą i zapewnia mocne krycie, bez efektu maski. Świetnie sprawdza się również jako korektor pod oczy.
Cena: 59,99 zł.
Korektor mineralny zamknięty jest w poręcznym, plastikowym słoiczku z sitkiem, a jego pojemność to 2,5 g.
Spośród trzech odcieni, zdecydowałam się na HONEY, ponieważ według jego opisu, wydawał mi się najlepszym wyborem. I takim też się okazał 🙂
U mnie, Korektor mineralny Earthnicity Minerals idealnie sprawdza się pod oczy. Pomimo iż jest to produkt sypki i pudrowy, nie obciąża, ani nie wysusza delikatnej skóry pod oczami, a w dodatku zapewnia zaskakująco dobre krycie. Oczywiście można je stopniować, a pomimo nałożenia większej ilości, nadal wygląda naturalnie. Nakładam go pędzelkiem do korektora, wklepując i delikatnie blendując. Dzięki temu, idealnie stapia się ze skórą, ładnie zakrywając cienie pod oczami, czy drobne naczynka lub żyłki. Co ważne, nie wchodzi w zmarszczki, ani w załamania, nie podkreśla suchych skórek, nie roluje się, ani nie warzy.
Zdarza mi się również nakładać go na większe niedoskonałości, których nie zakrył podkład i muszę przyznać, że oba kosmetyki idealnie ze sobą współgrają, zapewniając naprawdę świetny kamuflaż 🙂
Earthnicity Minerals Puder Rozświetlający Silk Glow
Puder o jedwabistej konsystencji, nadający efekt zdrowej, gładkiej, nieskazitelnej i rozświetlonej cery. Przeznaczony do stosowania solo lub na podkład. Nakładany większą ilością na wybrane partie twarzy, świetnie sprawdzi się jako rozświetlacz, zapewniając efekt tafli. Nie zawiera drobinek.
Cena: 84,99 zł.
Puder mineralny Silk Glow zamknięty jest w plastikowym słoiczku o pojemności 4,5 g. W opakowaniu tym, podobnie jak w przypadku podkładu, sitko posiada dodatkowe, przekręcane zabezpieczenie. Dołączony jest również do niego welurowy puszek.
Zdecydowałam się na puder rozświetlający, ponieważ w lecie takich właśnie używam najczęściej. Kierując się opisem producenta, wybrałam odcień MEDIUM, który jest jasny, ciepły i cielisty.
Puder zapewnia idealne wykończenie makijażu, a oprószona nim delikatną chmurką skóra, zyskuje ładny, zdrowy glow. Ja używam go na policzki oraz pod oczy, bo w przypadku mojej mieszanej cery, w tych strefach twarzy sprawdza się najlepiej.
Co prawda według opisu producenta, puder nie zawiera drobinek, natomiast one są w nim obecne. Jest to jednak taki rodzaj maleńkich drobinek, które nie są zauważalne na skórze, a jedynie przyczyniają się do odbijania światła, zapewniając efekt optycznego wygładzenia skóry.
Śmiało można go używać również jako rozświetlacza, a kiedy rozblenduje się go palcem, drobinki całkowicie znikają i zostaje jedynie ładna, świetlista tafla.
Earthnicity Minerals Mineralny Cień do Powiek
Niezwykle trwały cień, o kolorach, urzekających nasyceniem naturalnych barw. Dostępny jest w wielu niezwykłych odcieniach, z wykończeniem matowym, satynowym lub rozświetlającym.
Cena: 31,99 zł.
Mineralny cień marki Earthnicity Minerals, zamknięty jest w uroczym, plastikowym słoiczku o pojemności 1,2 g. W środku znajduje się również siteczko z niewielkimi dziurkami, dzięki czemu z opakowania nie wysypuje się zbyt duża ilość kosmetyku.
Wybrałam rozświetlający cień z satynowym wykończeniem, w szampańskim, cielistym odcieniu, ponieważ mój letni makijaż nie może się obyć bez choćby odrobiny błysku 😉
A ten mineralny cień w kolorze CHAMPAGNE, idealnie sprawdza się zarówno do nakładania na całą powiekę, jak i do rozświetlania wewnętrznego kącika oka. Na całą powiekę nakładam go palcem, najczęściej na bazę w postaci korektora, która nieco podbija jego intensywność.
Mało tego, często gęsto zdarza mi się używać go również w formie rozświetlacza. Rozblendowany palcem, daje przepiękny, delikatny efekt rozświetlenia, idealny w przypadku makijażu dziennego.
Co ważne, nie traci intensywności w ciągu dnia i nie zbiera się w załamaniach skóry.
A tak prezentują się swatche kosmetyków Earthnicity Minerals.
Muszę przyznać, że choć kolory dobierałam przez Internet, czego bardzo się obawiałam, to jednak trafiłam idealnie. Wszystkie wspaniale pasują do mojej karnacji, dzięki czemu z przyjemnością po nie sięgam. I za każdym razem odkrywam je na nowo, a mnogość zalet kosmetyków tego typu, niezmiennie mnie zaskakuje.
Tak bardzo lubię efekt, jaki dają na mojej skórze, że ostatnio noszę tylko makijaż wykonany przy ich pomocy 🙂
Co do samych kosmetyków marki Earthnicity Minerals, to jestem bardzo pozytywnie zaskoczona ich jakością, świetną trwałością i genialną wydajnością. Nawet w największe upały, mój makijaż wyglądał dobrze przez wiele godzin. W dodatku, każdego z tych kosmetyków bardzo łatwo i przyjemnie się używa, dzięki czemu wykonanie makijażu jest szybkie i bezproblemowe. Zdecydowanie na nowo odczarowały mi minerały i na pewno będę po nie często sięgać 🙂
A Ty, używasz kosmetyków mineralnych? Znasz te od marki Earthnicity Minerals? Masz wśród nich swoich ulubieńców? A może któryś z nich szczególnie Cię zainteresował? Koniecznie daj znać! 🙂
* Wpis powstał we współpracy ze sklepem domiuroda.pl i zawiera moją subiektywną opinię o testowanych produktach
Świetna recenzja! Wstyd się przyznać, ale nigdy nie stosowałam minerałów 🙊 Może i mnie by się spodobało, skoro są takie przyjemne w używaniu 😉
Żaden wstyd 😉 A spróbować naprawdę warto. Sama jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, że tak mi odczarowały makijaż mineralny i minerały w ogóle 🙂
Znam większość produktów i potwierdzam, że są to dobre jakościowo produkty w przepięknych opakowaniach.
Oj tak, muszę przyznać, że naprawdę mnie zauroczyły 🙂
Bardzo lubię tą markę, cały czas używam ich puder hd oraz pędzle, które sa nie do zdarcia. Minerały odkryłam kilka lat temu i od tej pory nieustannie bardzo lubię. Nic nie jest tak naturalne i zdrowe dla naszej skóry jak tego rodzaju makijaż.
Dla mnie są idealne do codziennego makijażu i cieszę się, że tak świetnie się sprawdzają 🙂
To były pierwsze mineralki w moim życiu które użyłam miło je bardzo wspomniałam
Wcale mnie to nie dziwi 🙂
Znam markę, miałam i używałam chętnie od niej minerałów. Może niedługo do niej wrócę?
Ja na pewno będę do nich wracać 🙂
Nie mam swoich makijażowych ulubieńców, więc chętnie przeglądam blogi w poszukiwaniu inspiracji.
W takim razie mam nadzieję, że znalazłaś u mnie coś, co Cię zainspirowało 🙂
O marce słyszę pierwszy raz. W tym roku pierwszy raz mialam podkład mineralny marki Lily Lolo i musze sprawdził się u mnie super 🙂
Ja z podkładami mineralnymi miałam do tej pory niekoniecznie dobre doświadczenia, ale w tym przypadku była miłość od pierwszego użycia 🙂
Super, że podkład niewyczuwalny na twarzy i dobrze się wtapia w skórę 🙂
Dla mnie to bardzo istotne cechy w podkładach 🙂
Czytałam już kilka razy o kosmetykach tej marki, ale jeszcze się na nie nie skusiłam.
Bardzo jestem ciekawa tego pędzla kabuki.
Ja jestem zauroczona tym pędzelkiem i teraz wiem, że dobre narzędzie, to podstawa w makijażu mineralnym 🙂
Zawsze mnie ciekawiły te kosmetyk . Świetna recenzja
Dziękuję bardzo za miłe słowa <3 A kosmetyki polecam Twojej uwadze 🙂
Pierwszy raz słyszę o tych kosmetykach. Myślę, że to coś dla mnie 🙂
Cieszę się w takim razie, że Cię nimi zainteresowałam 🙂
Takie kosmetyki są mega myślę że sama sieglabym po nie. Może kiedyś je zakupie.
Ja jestem nimi niezmiennie zauroczona i polecam bardzo! 🙂
Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej marce. Przyznam się że mnie bardzo zainteresowały, szczególnie korektor jest ciekawy.
Korektor jest naprawdę świetny i podobnie jak podkład, bardzo pozytywnie mnie zaskoczył 🙂
Kosmetyki mineralne kuszą mnie od dawna, jednak dotychczas jakoś nie było okazji, żeby wreszcie mnie poznać. Te przedstawione przez Ciebie bardzo mnie zaciekawiły, zwłaszcza podkład. Fajnie, że można najpierw zamówić próbki i dobrać kolor idealny do koloru cery.
Oj tak, próbki i zestawy startowe, to naprawdę świetna sprawa i wielkie ułatwienie w wyborze kolorów 🙂
Zupełna nowość jak dla mnie ale przyznam że jestem zaintrygowana.
Cieszę się w takim razie, że Cię zaintrygowałam 😉
Marka jest mi jeszcze nieznana, a lubię produkty mineralne. Jako pierwszy przetestowałabym puder. 🙂
Świetny wybór, bo puder jest bardzo ciekawym kosmetykiem 🙂
Oh wow very informative post
Thank you very much 🙂
Bardzo lubię mineralne kosmetyki, więc i w tych znalazałbym swoich ulubieńców
Słyszałam o tych kosmetykach, ale nie miałam okazji ich używać. Na pewno są dobrym rozwiązaniem dla cer problematycznych. Niestety, u mnie produkty mineralne podkreślają przesuszoną skórę.
Ja też się tego zawsze boję, ale w przypadku tych kosmetyków, u mnie nie ma takiego problemu, a skóra wygląda po prostu wspaniale 🙂