Dlaczego warto praktykować wdzięczność?
„A gdybyś jutro została tylko z tym, za co dziś jesteś wdzięczna?” – to pytanie, wiele lat temu, zmieniło moje spojrzenie na praktykę wdzięczności i jej potężną moc. Od tamtego czasu, praktykuję wdzięczność codziennie i z perspektywy czasu widzę, jak wiele zmieniło to w moim życiu 🙂
Początkowo, codzienna, świadoma praktyka wdzięczności, może wydawać się wielkim wyzwaniem. Taką już bowiem mamy naturę, że szybko przyzwyczajamy się do dobrego, ale długo potrafimy rozpamiętywać to, co złe. Niestety o wiele łatwiej przychodzi nam skupianie się na tych negatywnych rzeczach, niż poświęcenie uwagi temu, co dobrego nas spotkało.
A gdyby zmienić te proporcje? Gdyby skupić się przede wszystkim na tych dobrych aspektach naszego życia? I co najważniejsze – gdyby tak świadomie praktykować wdzięczność za każdą, nawet najdrobniejszą dobrą rzecz w naszym życiu?
Wdzięczność działa jak magnes.
Pewnie wiele razy obiło Ci się o oczy lub o uszy to stwierdzenie. Ja już od dawna wiem, że to prawda 🙂
Wdzięczność jest magnesem, który przyciąga do nas jeszcze więcej rzeczy, za które jesteśmy wdzięczni. Kiedy czujemy ją w sercu, to tak, jakbyśmy wypowiadali życzenie otrzymania jeszcze większej ilości dobra, za które już jesteśmy wdzięczni.
Dzieje się tak dlatego, że wdzięczność wzbudza w nas pozytywne emocje. Pozwala zauważyć i skupić świadomą uwagę na dobrych rzeczach, które nas spotykają. Dzięki temu, zaczynamy dostrzegać ich w naszym życiu, a tym samym cieszą nas nawet te najdrobniejsze. Bo wdzięczność buduje w nas poczucie obfitości i sprawia, że jeszcze bardziej doceniamy to, co mamy 🙂
Zrób teraz takie proste ćwiczenie.
Zamknij oczy i pomyśl o czymś, za co jesteś wdzięczna. A teraz poczuj tę wdzięczność w swoim sercu i pozwól, aby objęła całe Twoje ciało. Zaobserwuj, co się zmieniło. Co jeszcze czujesz? Radość? Szczęście? A może błogostan? Zauważ, czy czasem bezwiednie się nie uśmiechasz. Właśnie tak działa wdzięczność 🙂
Wyzwala w nas poczucie szczęścia oraz spokój, a tym samym pomaga osiągnąć stan harmonii i równowagi. Niby nic wielkiego się nie zmieniło, a jednak tak wiele się w nas dzieje 😉
Wdzięczność jest jednym z kluczy do naszego szczęścia.
To ona sprawia, że otwieramy się na możliwość otrzymywania. Kiedy myślimy o rzeczach, za które jesteśmy wdzięczni, przestajemy myśleć o rzeczach negatywnych. Wszystko dlatego, że zaczynamy dostrzegać nawet najdrobniejsze rzeczy, które wzbudzają w nas jeszcze więcej wdzięczności. To zaś sprawia, że nasze serce i nasz umysł otwierają się na jeszcze więcej dobra 🙂
Nawet, gdy nie wszystko idzie po naszej myśli, szukanie chociażby najmniejszych powodów do radości z tego, co posiadamy, pomaga nam spojrzeć na sytuację z innej perspektywy.
Bo nawet w najtrudniejszej sytuacji znajdzie się coś, za co możemy wyrazić naszą wdzięczność. A już samo docenienie tych drobnych rzeczy, poprawia nasze samopoczucie.
Pomyśl: gdybyśmy każdego dnia, choć przez chwilę potrafili wzbudzić w sobie poczucie wdzięczności, o ile wspanialsze byłoby nasze życie?
Dlatego dzisiaj przed snem, pomyśl o 3 rzeczach, za które jesteś wdzięczna i podziękuj za nie z głębi serca. To samo zrób jutro, zaraz po przebudzeniu 🙂
Możesz również założyć dziennik wdzięczności. Przyznam, że mnie swego czasu, bardzo pomogło prowadzenie takiego dziennika. Codziennie rano, spisywałam w nim 10 dobrodziejstw, które wzbudzały we mnie poczucie wdzięczności i dziękowałam za nie. Często dopisywałam również powody, dla których jestem za nie wdzięczna.
I wcale nie były to wielkie rzeczy. Wręcz przeciwnie. Im dłużej praktykowałam wdzięczność, tym więcej ich dostrzegałam 🙂
Wieczorem natomiast, w przypomnieniu sobie o praktyce wdzięczności, pomagał mi kamień, który leżał przy łóżku. Ten sposób zaczerpnęłam z książki „Magia”, której autorką jest Rhonda Byrne – ta sama, która napisała „Sekret” i stworzyła film, o tym tytule 😉
Ale tak naprawdę, to wcale nie musi być kamień. To może być cokolwiek, co będziesz mieć w zasięgu swojego wzroku tuż przed snem. Ta mała rzecz sprawi, że będziesz pamiętać o wieczornej praktyce wdzięczności, aż w końcu stanie się ona Twoim nawykiem.
Wdzięczność, to także forma modlitwy.
Zobacz, że modlitwa dziękczynna jest ponadczasowa i uniwersalna, i jest obecna praktycznie w każdej religii, czy wierzeniu. Dlatego swoją wdzięczność możesz kierować do Boga, Wszechświata, Ducha, Najwyższej Dobroci, Życia, Jaźni lub każdej innej koncepcji, która jest Ci bliska. Jeśli czujesz, że taka forma wyrażania wdzięczności będzie dla Ciebie łatwiejsza, śmiało w to wejdź.
Bo tak naprawdę nie liczy się forma, która Ci w tym pomoże. Liczy się to, co odczuwasz w sercu 🙂
A kiedy już wyrobisz w sobie nawyk świadomego praktykowania wdzięczności, rób to tak często, jak sobie o tym przypomnisz. Dziękuj za wszystko, co daje Ci choć odrobinę radości i wzbudzaj w swoim sercu prawdziwe uczucie wdzięczności.
Wdzięczność jest bardzo ważna, aby czuć się szczęśliwszym i dostrzegać to co mamy 🙂 Warto o to dbać bo w dzisiejszych czasach częściej zauważamy to czego nie mamy i co inni mają lepiej od nas 🙂 Pomysł z kamieniem „przypominajką” genialny. Muszę to wypróbować i z pewnością nie będę już zapominać 😀
To prawda 🙂 W dzisiejszy czasach, bardzo łatwo jest wpaść w taką pułapkę. A kamień polecam bardzo! To świetna przypominajka 😉
Zamiast martwić się czego nie mamy, trzeba być wdzięcznym za to co się ma 🙂 Od kiedy uwierzyłam w tą maksymę łatwiej mi się żyje 🙂
Wspaniale! 🙂 Bardzo się cieszę, że Ci to pomaga 🙂
Niestety bardzo często zapominamy o wdzięczności, przedkładając ją nad roszczeniowość.
To prawda i dlatego właśnie, chciałam o tym przypomnieć 🙂
Bardzo mądry wpis. Od pewnego czasu staram się co jakiś czas wymieniać sobie wydarzenia lub rzeczy, za które jestem po prostu wdzięczna życiu. Kiedyś nie dostrzegałam małych rzeczy i ciągle narzekałam. Teraz jest zupełnie inaczej.
Bardzo dziękuję i cieszę się, że tak uważasz 🙂 Mnie też chwilę zajęło, zanim się tego nauczyłam, ale teraz wiem, że naprawdę warto praktykować wdzięczność każdego dnia 🙂
Cudownie motywujacy wpis kochana, ja tez jestem zdania aby celebrowac kazda sekunde naszego zycia i byc wdzieczna za cale dobro, ktore nas otacza. Ja osobiscie lubie czesto dziekowac, moze to dla niektorych jest dziwne ale kiedy dziekuje widze jak ludzie zaczynaja sie usmiechac ;D
Dziękuję pięknie Moniś <3 To prawda, że ludzie różnie reagują na takie zwykłe, proste "dziękuję", ale można nim naprawdę sprawić komuś radość 🙂 Podobnie, jak można wprowadzić siebie w radosny nastrój, wzbudzając uczucie wdzięczności za dobre rzeczy, które stają się naszym udziałem 🙂 :*
Wspaniały wpis. Oby dotarł do jak największej liczby osób
Bardzo dziękuję <3 Jest mi niezmiernie miło, że tak uważasz 🙂
szkoda że nie każdy potrafi być wdzięczny,,,
najlepeij zacząć od przestania myślenia o tym co ma kto inny i skupienie się na swoim 😀
Dokładnie 🙂 Bądźmy wdzięczni za to, co mamy 🙂
Świetny wpis, oby jak najwięcej osób go przeczytało, bo niestety w dzisiejszych czasach często o tej wdzięczności zapominamy przekładając ją nad inne sprawy.
Great post, thank you for sharing.
Thank you my Dear <3
Bardzo ciekawy wpis. Wiele osób zapomina o tym, jak wiele ma i zauważa jedynie to, co złe.
Bardzo dziękuję <3 Chciałam, żeby mój wpis był takim przypomnieniem o tym, że naprawdę warto praktykować wdzięczność na co dzień 🙂
od pewnego czasu zaczęłam w końcu doceniać to co mam i cieszyć się drobnymi przyjemnościami razem z najbliższymi 🙂
Wspaniale 🙂 Naprawdę warto codziennie praktykować wdzięczność 🙂
Żeby każdy praktykował wdzięczności świat byłby zupełnie inny. No ale można próbować.
Oj tak, masz absolutną rację 🙂
Myślę że w dzisiejszym świece ludzie bardzo rzadko są wdzięczni za coś, a szkoda. Czasem wystarczy proste słowo dziękuję.
Zgadza się, bo wdzięczność ma ogromną moc 🙂
uwielbiam to ! sama już od jakiegoś czasu przed snem dziękuję za to co mam i jestem po prostu za to wdzięczna i jakoś tak moje życie od tego czasu jest jeszcze lepsze, a tych wdzięczności jest dużo więcej 😀
Dokładnie wiem, o czym piszesz 🙂 Ale tak to właśnie działa 😉
Ja ciągle jeszcze nie umiem tego nawyku w sobie wypracować… a chciałabym!
Najlepsza jest metoda małych kroczków 🙂 Naprawdę polecam prowadzenie dziennika 🙂
Za niedługo wyjdzie chyba książka, która będzie mogła w takim praktykowaniu pomóc 😀 Może kiedyś spróbuję taką praktykę 😀
A możesz zdradzić, jaka to książka? 🙂
Zmieniłam swoje podejście na większość ilość wdzięczności rok temu i na prawdę moje życie się polepszyło. Mam nadzieję, że tak już zostanie 😉
Pozdrawiam! Miłego dnia 🙂
Zapraszam również do mnie w wolnej chwili 😉
I tego Ci życzę z całego serca! ♡
Ściskam najcieplej 🙂
Choroba nowotworowa nauczyła mnie każdego dnia praktykować wdzięczność, a tym samym cieszyć się każdą chwilą życia.
Podziwiam Cię za to Aguś ♡ Ściskam najcieplej :*
Muszę wrócić do tej praktyki, ostatnio strasznie ją zaniedbałam. Nawarstwiły się zmartwienia, na których skupiłam całą swoją uwagę, a to przecież do niczego nie prowadzi.
Ja już wiele razy się przekonałam, że kiedy zmartwienia zaczynają się nawarstwiać, praktyka wdzięczności bardzo pomaga.
Mnóstwo ciepłych myśli przesyłam Kochana ♡
Magda, śledzę Cię od dłuższego czasu i muszę przyznać – niesamowicie mnie inspirujesz do dbania o swoje wnętrze. Cieszę się, że poruszasz tutaj takie tematy . Swego czasu również prowadziłam dziennik wdzięczności. Chyba pora do tego wrócić 🙂 Serdecznie Cię pozdrawiam
Bardzo Ci dziękuje za ciepłe słowa Wiktorio ♡ Taki był mój zamysł, kiedy zaczęłam tutaj zachęcać do holistycznego dbania o siebie i cieszę się, że mi się to udało 🙂 Ostatnio co prawda więcej udzielam się na moim profilu na Instagramie niż tutaj, ale tematyka nadal jest ta sama 😉
A co do dziennika wdzięczności, to właśnie sama zamierzam do niego wrócić, bo jednak jest to praktyka, która bardzo pomaga 🙂
Ściskam najcieplej Kochana ♡
Staram się pamiętać o wdzięczności i dostrzeganiu zalet poszczególnych wydarzeń. Niby błahostka, a naprawdę dużo daje.
Oj tak! Mnie ta praktyka naprawdę dużo daje 🙂
Jest to czasem trudne, ale warto 🙂
To prawda 🙂