Clarins V Shaping Facial Lift – Serum udoskonalające kontury twarzy
Niesamowite, jak z wiekiem zmienia się nasze podejście do pielęgnacji. Kiedyś uważałam, że stosowanie serum jest zbędne, a dziś, bez tego kroku nie wyobrażam sobie mojej pielęgnacji 😉
I bardzo lubię poznawać nowe kosmetyki tego typu, a bohaterem dzisiejszego wpisu, będzie jeden z nich.
Serum do twarzy Clarins V Shaping Facial Lift, bo o nim mowa, to kosmetyk, o którym czytałam i słyszałam sporo dobrego. A ponieważ jakiś czas temu, moje kosmetyczne serce skradła maska pod oczy tej marki z serii Hydra-Essentiel, postanowiłam sięgnąć po kolejny jej kosmetyk.
Serum używam od ponad 3 miesięcy, przyszedł więc czas, aby podzielić się moimi wrażeniami na jego temat 🙂
Clarins V Shaping Facial Lift
Serum udoskonalające kontury twarzy
Serum o innowacyjnej formule, o działaniu liftingującym i modelującym rysy twarzy. W swoim składzie, zawiera specjalnie wyselekcjonowane ekstrakty roślinne, takie jak: ekstrakt z organicznego perzu, który wpływa na zwiększenie produkcji kolagenu w skórze, estrakt z guarany, który w połączeniu z kofeiną, skutecznie wspomaga spalanie tkanki tłuszczowej, a także ekstrakt z kasztanowca zwyczajnego oraz imbiru cytwarowego, które redukują opuchnięcia i przywracają skórze utracony blask. Połączenie tych składników, wpływa na redukcję nadmiernych zaokrągleń, widoczność podwójnego podbródka oraz podkreślenie kształtu V twarzy i wysmuklenie jej konturów.
Polecane do wszystkich typów skóry.
Serum Clarins V Shaping Facial Lift, zamknięte jest w bardzo eleganckim opakowaniu w odcieniu złota, a jego pojemność, to aż 50 ml. Moim zdaniem prezentuje się ono naprawdę luksusowo, a w dodatku jest solidnie wykonane 🙂
Do dozowania kosmetyku służy wygodna pompka, więc tym samym mamy do czynienia z bardzo higienicznym sposobem aplikacji.
Kosmetyk przychodzi do nas zapakowany w estetyczny, biały kartonik z czerwonymi napisami i złotymi wstawkami. Znajdujemy na nim wszystkie niezbędne informacje, jak skład, czy data przydatności do zużycia, która w przypadku tego serum wynosi aż 18 miesięcy od jego otwarcia.
Do serum dołączona jest również ulotka z „instrukcją obsługi”, czyli informacją, jak powinniśmy je aplikować.
Cena regularna tego serum, to 299 zł, jednak warto polować na promocje. Mnie udało się je kupić za niecałe 210 zł, na Notino.pl 😉
Co mnie zaskoczyło w Serum Clarins V Shaping Facial Lift, to jego konsystencja.
Jest ona zaskakująco lekka, a przy tym niesamowicie aksamitna, przez co jego aplikacja jest bardzo przyjemna. Dzięki temu, idealnie nadaje się do wykonania masażu twarzy zarówno dłońmi, jak i przy użyciu rollera. Poza tym, ładnie się wchłania i nie pozostawia na skórze żadnej nieprzyjemnej warstwy.
W dodatku serum ma przepiękny zapach, który niesamowicie przypadł mi do gustu. Jest subtelny, elegancki, czuć w nim kwiaty i nutę czegoś cudownie orzeźwiającego ❤️
Muszę przyznać, że serum świetnie wpisało się w moją wieczorną rutynę pielęgnacyjną i stanowi jej wspaniałe uzupełnienie 🙂
Drugim pozytywnym zaskoczeniem, było działanie tego serum.
Zwłaszcza to, jak cudownie wygładza, ujędrnia i napina skórę. Dzięki temu, staje się ona niesamowicie miękka, gładka i bardzo przyjemna w dotyku. Dodatkowo, zapewnia skórze solidną porcję odżywienia i nawilżenia, pomimo iż nie jest to kosmetyk stricte nawilżający. To nawilżenie jest odczuwalne zaraz po jego aplikacji, dzięki czemu, Serum Clarins V Shaping Facial Lift przywraca mojej skórze komfort.
Zauważyłam również pozytywny wpływ na owal mojej twarzy, który nieco się wysmuklił.
Wiadomo, że nie jest to czarodziejska różdżka, więc nie spodziewam się po nim efektów, jak po zabiegach medycyny estetycznej 😉
Niemniej jednak, jestem bardzo zadowolona z jego działania, a także z wydajności i uważam, że zdecydowanie jest to kosmetyk wart uwagi 🙂
Tym samym, moje kolejne spotkanie z marką Clarins uważam za udane i na pewno nie ostatnie. Jest jeszcze wiele kosmetyków w jej ofercie, które chciałabym poznać i prędzej czy później, na pewno to zrobię 😉
A Wy, znacie kosmetyki marki Clarins? Macie wśród nich swoich ulubieńców? A może znacie Serum Clarins V Shaping Facial Lift? Jeśli tak, koniecznie dajcie znać, jak się u Was sprawdza 🙂
* Wpis powstał przy współpracy z Notino.pl.