Czwarty projekt denko
Zapraszam Was dzisiaj na czwarty projekt denko, w którym znalazły się kosmetyki zdenkowane przeze mnie na przełomie grudnia, stycznia i pierwszych dni lutego. Muszę przyznać, że nazbierało się tego trochę…
Zapraszam Was dzisiaj na czwarty projekt denko, w którym znalazły się kosmetyki zdenkowane przeze mnie na przełomie grudnia, stycznia i pierwszych dni lutego. Muszę przyznać, że nazbierało się tego trochę…
Testując spore ilości kosmetyków, nie sposób od czasu do czasu nie trafić na takie, które nas rozczarowują, czy wręcz okazują się totalnymi bublami. Oto moje buble i rozczarowania kosmetyczne ostatnich miesięcy.
Czy Wy też tak macie, że w zimie, Wasze włosy plączą się i stają się szorstkie i matowe? Dwufazowy Eliksir Magiczna Moc Olejków, miał być antidotum na te problemy. A jak się sprawdził?
Podsumowując miniony rok stwierdzam, że to był rok obfitujący w fajne produkty. Oto moi ulubieńcy i odkrycia 2017 roku w kategorii kosmetyki kolorowe. I zapewniam Wam, że to same perełki 😉
Spośród wszystkich kosmetyków, wybrałam te, które szczególnie skradły moje serce. I oto są – moi ulubieńcy i odkrycia 2017 roku, w kategorii kosmetyki do pielęgnacji 🙂
Bardzo lubię żele micelarne, ponieważ są one dla mojej skóry o wiele delikatniejsze i nie powodują jej przesuszenia. Byłam bardzo ciekawa, jak sprawdzi się u mnie oczyszczający żel micelarny Bielenda CARBO DETOX BIAŁY WĘGIEL, ponieważ jestem wielką fanką serii CARBO DETOX z aktywnym węglem.
Nadszedł czas świątecznych porządków, postanowiłam więc opróżnić moje magiczne pudełko z pustymi opakowaniami. Zapraszam Was zatem na trzeci projekt denko, w którym poznacie kilka fajnych kosmetyków 🙂
Pielęgnacja mojej wymagającej skóry jest dla mnie niezmiernie ważna. NovaClear BASIC CARE Płyn micelarny i Bibułki matujące do twarzy, to produkty, które idealnie sprawdzą się nie tylko na co dzień, ale i w podróży.
-417 Pieniący się żel do mycia twarzy z Luffą, znalazłam w kwietniowym pudełku ShinyBox. Reklamowany był jako kosmetyk premium, co dodatkowo wzbudziło moją ciekawość. A jak się sprawdził?
Dzisiaj zapraszam Was na drugi post z serii maseczkowej, w którym poznacie moje top 5 najlepszych drogeryjnych maseczek nawilżających w saszetkach. Będą to maseczki ogólnodostępne, w przystępnych cenach 😉