Ulubieńcy i odkrycia kwietnia 2019
Za nami kolejny miesiąc, a to może oznaczać tylko jedno – przedstawię Wam dzisiaj moich ulubieńców i odkrycia miesiąca 😉
Przyznam szczerze, że kwiecień wcale nie zleciał mi tak szybko, jak poprzednie miesiące.
Natomiast sporo się w nim działo, choć nie zawsze były to wydarzenia, które mogę uznać za pozytywne. Niestety na niektóre z nich po prostu nie mamy wpływu, a one potrafią wywrócić nasz świat do góry nogami.
Nie zmienia to jednak faktu, że udało mi się w nim odkryć perełki, którymi chciałabym się dzisiaj z Wami podzielić 🙂
Ulubieńcy i odkrycia kwietnia
Zacznijmy od kategorii odkrycia.
A moim niewątpliwym odkryciem minionego miesiąca jest Vichy Liftactiv Hyalu Mask, czyli Krem-maska na noc. Co prawda, poznałam ją w styczniu, ale dopiero w maju na nowo odkryłam jej działanie. Pełną recenzję tego kosmetyku znajdziecie TUTAJ.
Przyznam szczerze, że mało który kosmetyk potrafi w ciągu nocy tak widocznie poprawić stan mojej cery 🙂
Przejdźmy zatem do ulubieńców.
Pierwszym z nich jest kosmetyk do pielęgnacji twarzy, czyli Kwas hialuronowy, marki BioOleo. Znalazłam go w listopadowym pudełku ShinyBox, jednak chwilkę musiał poczekać na swoją kolej 😉
Kwas hialuronowy ma bardzo rzadką, lekko żelową konsystencję, dzięki której jest bardzo przyjemny w aplikacji. Zamknięty jest w szklanej butelczce z pipetką, która ułatwia dozowanie odpowiedniej ilości produktu.
Nakładam go najczęściej podczas mojej wieczornej rutyny pielęgnacyjnej, pod krem. Już w momencie aplikacji na twarz, czuć przyjemne nawilżenie i wygładzenie skóry. Efekt ten utrzymuje się również rano. Mam wrażenie, że podbija działanie kremu, sprawiając, że jeszcze lepiej nawilża on i odżywia skórę.
Dużym plusem jest również to, że nie uczula, nie podrażnia skóry, ani jej nie zapycha.
Nigdy wcześniej nie stosowałam kwasu hialuronowego w czystej postaci, ale jestem bardzo zadowolona z jego działania 🙂
Moim niekwestionowanym ulubieńcem kwietnia są perfumy marki GUERLAIN.
A dokładniej mówiąc Aqua Allegoria Passiflora, czyli zapach, od którego się uzależniłam 😉
Więcej na jego temat pisałam TUTAJ.
To była miłość od pierwszego powąchania, która trwa i trwa. I będzie nadal trwała, bo jest to zapach idealny na wiosnę i lato, więc z pewnością będę po niego często sięgać 🙂
Czas na ulubieńców z kategorii kosmetyki kolorowe 😉
W minionym miesiącu, na paznokciach najczęściej nosiłam lakiery hybrydowe marki Semilac, w odcieniach różu. Moje serce totalnie podbiły trzy kolory: 094 Pink Gold, 047 Pink Peach Milk oraz 128 Pink Marshmallow. Nosiłam je non stop, w różnych konfiguracjach, najczęściej w towarzystwie topu matowego Top Mat Total. Oczywiście, cały czas używam również bazy peel off marki Nees, która trafiła do moich ulubieńców i odkryć 2018 roku.
Na zdjęciu widzicie moją obecną stylizację paznokci, w której użyłam wszystkich tych lakierów. Ja jestem zachwycona tym połączeniem kolorystycznym i muszę przyznać, że zakochałam się też w matowych paznokciach 😉
Jest to moja pierwsza styczność z lakierami marki Semilac, ale na pewno nie ostatnia 🙂
Ostatnim moim ulubieńcem kwietnia jest kosmetyk do makijażu.
Tusz do rzęs marki ARTDECO All in One Mascara, bo o nim mowa, a dokładnie jego miniaturę, znalazłam w NOTINO Winter Boxie.
Jest to maskara pogrubiająco-wydłużająca, z klasyczną szczoteczką. I choć nie jestem wielką fanką tego typu szczoteczek, ta skradła moje serce od pierwszego użycia. Naprawdę pięknie rozdziela i rozczesuje rzęsy, a dzięki swojemu odpowiednio wyprofilowanemu kształtowi, wyłapuje nawet te najmniejsze. Sama maskara pięknie wydłuża i pogrubia, unosząc je delikatnie ku górze, pokrywając je pięknym, głębokim odcieniem czerni. Nie skleja rzęs, a w trakcie dnia nie rozmazuje się, ani nie kruszy.
Bardzo się cieszę z możliwości wypróbowania tego tuszu i kiedyś z pewnością skuszę się na pełnowymiarowe opakowanie 🙂
I
to już wszyscy moi ulubieńcy i odkrycia kwietnia. Wszystkie te kosmetyki zachwyciły mnie do tego stopnia, że używałam ich z wielką przyjemnością. Oczywiście każdy z nich mogę Wam z czystym sumieniem polecić 🙂
A jacy byli Wasi ulubieńcy kwietnia? Koniecznie dajcie znać, jakie produkty skradły Wasze serca 🙂
Paletka z Lovely 😉 W sumie na początku chciałam kupić inną, ale ostatecznie cieszę się, że ta obecna wygrała 😉
W takim razie gratuluję fajnej wygranej 🙂
Ten zapach Aqua Allegoria Passiflora bardzo mnie intryguje.
Moim zdaniem jest przepiękny i naprawdę warto go poznać 🙂
Bardzo lubie kremy z vichy 🙂 dobrze sie sprawdzaja
U mnie nie wszystkie, ale nadal daję szansę produktom tej marki 😉
Uwielbiam semilaca mają świetne lakiery hybrydowe 🙂
Właśnie się o tym osobiście przekonałam 🙂
Szczerze mówiąc to znam jedynie ten kwas, reszty nie. Przepiękne mani wyczarowałaś, jestem zauroczona 🙂
Dziękuję Kochana! <3 Bardzo się cieszę, że Ci się podoba :)
bardzo lubię lakiery Semilac, śliczne, stonowane kolorki wybrałaś, subtelne i romantyczne 🙂
Bardzo mi się spodobały zarówno solo, jak i w takim połączeniu 🙂
Lubię mieć pod ręką jakiś kwas hialuronowy 🙂
Ja bardzo często używam kosmetyków, które mają go w swoim składzie 🙂
fajni ulubieńcy, szczególnie ciekawa jestem tego zapachu i tej maskary 🙂
Naprawdę warto je poznać 🙂
z biooleo miałam olejek migdałowy i był super. Perfumy mają świetne opakowanie
Bardzo mnie ciekawi ten olejek i na pewno kiedyś go wypróbuję 🙂
ojej, a ja nie znam żadnego z tych produktów…. wstyd trochę 😀 muszę poznać!
A gdzie tam wstyd 😀
marka semilac ma świetne lakiery wydaje mi sie ze jedne z lepszych 🙂
Oj tak, też mi się tak wydaje 🙂
Moim ulubieńcem też byłby krem Vishy ponieważ jest to moja ulubiona marka. Śliczne kolory lakierów hybrydowych, bardzo ładnie prezentują się na twoich paznokciach.
Dziękuję Kochana <3
Ładne paznokcie 😊 jestem ciekawa tej maseczki z Vichy. Miłego dnia 😊
Dziękuję <3 Cieszę się, że Ci się podobają ^_^
Kwas hialuronowy BioOleo miałam i uważam, że jest bardzo ok 🙂
Aqua Allegoria Passiflora chętnie bym powąchała – flakon maja przepiękny.
Ano mają i kuszą bardzo 😉 Mam jeszcze dwa inne warianty zapachowe na swojej liście 😉
Przecudne odkrycia same perelki, koniecznie zapoznam sie z ta maska od Vichy <3
Dziękuję moja Kochana <3 Jak tylko lubisz kosmetyki tej marki, to koniecznie! :)
ładne pazurki, pamiętam Twoją niedawną recenzję kremu maski Vichy i na pewno skuszę się niebawem na ten kosmetyk
Dziękuję Kochana! <3 A krem-maskę warto wypróbować :)
U mnie też ulubieńcem kwietnia jest zapach Guerlain AA, tyle że wersja Mandarine&Basilic <3.
Jak ona mnie kusi! 😀
To jest moim zdaniem arcydzieło w swojej kategorii. Ileż w tym zapachu jest emocji.
Wiele osób narzeka na trwałość, ale na mnie przeważnie trzyma się cały dzień.
Zapach mnie kusi. Swoją drogą, masz bardzo ładny sweterek. Chętnie zobaczyłabym go w całości, bo właśnie takiego szukam. 😊
To jest taki długi kardigan Kochana 🙂 Mam go gdzieś na zdjęciu, to Ci podeślę 😉
Będę wdzięczna i zdradź od razu kochana, gdzie go kupiłeś. 😊
Kupiłam go w butiku kilka ładnych lat temu 😉
Lakier hybrydowy Pink Gold jest przepiękny! 🙂
Też tak uważam ^_^