Moje ulubione zapachy – DKNY Be Delicious
Jak już kiedyś wspominałam, są takie zapachy, które urzekają i zapadają w pamięć od pierwszego powąchania. Takie, do których się chętnie wraca, niezależnie od pory roku.
I dla mnie kolejnym takim zapachem jest chyba jedno z najbardziej znanych zielonych jabłuszek na świecie, czyli Be Delicious od marki Donna Karan New York.
Zapach ten poznałam dzięki mojej koleżance ze studiów i to była miłość od pierwszego powąchania. Od tego czasu, wracam do niego bardzo często.
I dzisiaj, w ramach serii o moich ulubionych zapachach, chciałabym Wam o nim opowiedzieć 🙂
DKNY Be Delicious
Kwiatowo – owocowe perfumy dla kobiet, o świeżym, lekkim zapachu, zainspirowanym nowojorskim stylem życia. Są jak emocje Nowego Jorku – pełne miłości, życia i przygód.
Zapach został wydany w 2004 r., a twórcą jego kompozycji zapachowej jest Maurice Roucel.
Nuty zapachowe:
głowa: ogórek, grejpfrut, magnolia
serce: zielone jabłko, tuberoza, róża, konwalia, fiołek
baza: nuty drzewne, bursztyn, drzewo sandałowe.
Jak zawsze, zacznę od kilku kwestii czysto technicznych 😉
Perfumy DKNY Be Delicious zamknięte są w przeuroczym flakoniku w kształcie zielonego jabłuszka, będącym połączeniem metalu i szkła. Umieszczono na nim charakterystyczną dla wód tej marki naklejkę, na której widnieje jej logo oraz nazwa zapachu.
Obecnie posiadam wersję o pojemności 50 ml, w której górna, metalowa część flakonika, skrywa zgrabnie ukryty atomizer. Koszt tej pojemności to około 110 zł.
Perfumy występują również w dwóch innych pojemnościach – 30 oraz 100 ml, a dostępne są między innymi na notino.pl.
Flakonik przychodzi do nas zapakowany dodatkowo w ładne, estetyczne pudełko, wykonane z brązowego kartonu, na którym znajdują się niezbędne informacje na temat produktu.
Całość prezentuje się bardzo spójnie i naprawdę ładnie, więc moim zdaniem, perfumy te są idealne na prezent 🙂
Ale najbardziej urzekający jest ich zapach.
Czyli wybuchowa mieszanka świeżości, lekkiej kwaskowatości, pomieszanej z delikatną słodką nutką. Jest jednak na tyle wyważona, że zapach nie jest w żaden sposób duszący, ani drażniący.
DKNY Be Delicious wita nas zapachem zielonych jabłek, pomieszanym z tonami ogórka i cytrusową, lekko kwaśną świeżością musującego grejpfruta. Następnie świeży, owocowy zapach przechodzi w delikatne nuty kwiatowe. Dopiero później, gdzieś w tle, wyłaniają się akordy drzewne, które wspaniale dopełniają całość kompozycji.
Ja czuję w nim nie tylko owoce i kwiaty, ale również powiew wiosennego wiatru i promienie letniego słońca. Jest lekki, radosny, dodaje pozytywnej energii i sprawia, że mam ochotę się uśmiechać 😉
I choć jest to zapach stworzony przede wszystkim na wiosnę i lato, to ja lubię po niego sięgać również zimą, bo wprowadza słoneczną nutkę, której w tym czasie bardzo mi brakuje.
Jest niezobowiązujący, idealny na co dzień. Można się nim otulić wychodząc na wiosenny spacer, jadąc na letni piknik, czy wybierając się na zakupy lub kawę z koleżanką.
Na mojej skórze utrzymuje się bardzo długo, a na ubraniach potrafi przetrwać nawet kilka dni 😉
W
iem, że są zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy tego zapachu od marki DKNY, jednak ja zdecydowanie należę do tych pierwszych. Na mojej skórze pachnie pięknie, dlatego urzekł mnie od pierwszego poznania i ta miłość trwa do dziś. Dla mnie ten zapach jest niepowtarzalny, orzeźwiający i bardzo kobiecy. Może i jest prosty w swej kompozycji, ale na pewno nie jest banalny. I właśnie za tę prostotę i niebanalność lubię go najbardziej 🙂
A Wy znacie ten zapach? Lubicie takie lekkie, świeże, owocowo-kwiatowe zapachy? Jaki jest Wasz ulubieniec zapachowy na wiosnę? Koniecznie dajcie znać w komentarzach! 🙂
Znam ten zapach i bardzo go lubię 🙂 Takie świeże zapachy zawsze przypominają mi o nadchodzącej już wiośnie 🙂
Mam dokładnie tak samo! 🙂
Miałam kiedyś ten zapach. I to właśni latem. Sprawdził się idealnie bo lubie w gorące dni takie świeże perfumy
Oj tak, latem jest idealny 🙂
Ten zapach na mojej siostrze pachnie znakomicie*_* – świeżo, ale jednocześnie ekskluzywnie. Na mnie niestety sztucznie i płasko.
Tak to już jest z zapachami i naszą skórą 😉 Ja na przykład, perfumy szyprowe lubię tylko na innych. Na mnie pachną zupełnie nie tak, jak powinny 😀
Uwielbiam ten kultowy zapach.
Oj ja też 😉
Uwielbiam ten zapach jest naprawdę cudowny i świetnie spisuje się latem!
Oj tak, to prawda ^^
Nie znam tego zapachu ale widzę go często na promocji, także być może się skuszę:) Robisz piękne zdjęcia <3 Pozdrawiam:*
Dziękuję pięknie Kochana! <3 :* A zapach polecam bardzo! :)
Widziałam ten zapach, ale nie miałam okazji jeszcze go powąchać. 🙂
Naprawdę warto go poznać 🙂
Uwielbiam takie właśnie lekkie owocowe czy kwiatowe zapachy. Będę musiała go poszukać i sprawdzić ten piękny zapach! Pozdrawiam kochana zapraszam do mnie 🙂
Klaudia z modnenewsy.pl
Polecam bardzo, bo jest naprawdę przyjemny 🙂
Też lubię 🙂
🙂
Uwielbiam złożone zapachy, a ten naprawdę trafia w moje gusta. Zdjęcia wyglądają smakowicie, serio mega mi się spodobały, świetny pomysł na kompozycje. 😀
http://fashionforazmariaa.b…
Dziękuję i bardzo się cieszę, że przypadły Ci do gustu 🙂
uwielbiam DKNY, ale w wersji czerwonej 😀
Kusi mnie ta wersja 😀
Ja bardzo lubię zapachy świeże i lekkie, owocowe-kwiatowe. A moje ulubione to z CK np. Eternity Now 😉
Czyli takie, jak ja 🙂 To muszę w takim razie poznać Twojego ulubieńca 😉
wahałam ten zapach w Sephorze, bardzo ładny i zaskakujący bo sądziłam, że będzie słodki a okazał się lekko kwaskowaty 🙂
Mnie też bardzo zaskoczył 🙂
Z DKNY miałam kiedyś jeden zapach ale nie do końca był “mój” – jak patrzę na zapachy któe Ty prezentujesz na swoim blogu, to mam wrażenie że mamy podobny gust więc chętnie powącham tą perfumę przy najbliższej okazji. Flakon wygląda genialnie!
Też mam takie wrażenie, że mamy bardzo podobny gust zapachowy 😉
Lubię właśnie takie zapachy, owocowe to moje ulubione. Tego też bym chętnie powąchała 🙂
Pozdrawiam 🙂
To jabłuszko jest bardzo przyjemne i radosne, więc polecam poznanie go! 🙂
niestatystyczna-o-zyciu.blo… to mój adres 😊
zauroczyłaś mnie tymi zdjęciami! a marki jak i zapachu nie znam
Cieszę się bardzo, że moje zdjęcia Ci się podobają 🙂
Nigdy go nie wąchałam, ale chętnie sprawdziłabym jak pachnie 🙂
Myślę, że warto go poznać 🙂
Świetny pomysł z tymi zdjęciami 🙂 Ja jeszcze nie miałam okazji poznać tego zapachu, ale jestem bardzo ciekawa 🙂
Dziękuję Kochana! 🙂 A zapach polecam, bo moim zdaniem jest wart poznania 😉
Jestem chyba jedną z nielicznych osób, która nie wie jak pachną “jabłuszka” DKNY – uwierzysz?
Pewnie, że uwierzę 😉 Ja nie znam zapachów wielu kultowych już perfum 😉
wiem, że jabłuszko jest kultowe, ja nigdy nie miałam a nawet nie wąchałam perfum DKNY
Ja nie wąchałam jeszcze wielu kultowych i znanych zapachów 😉
Bardzo ładne opakowanie. Zapach bardzo mnie zainteresował, muszę poznać go bliżej.
Polecam bardzo! 🙂 Są też inne jego wersje 😉
Opakowanie ma przeurocza. Zdjęcia genialne super.
Dziękuję bardzo! 🙂 A opakowanie skradło moje serce od pierwszego zobaczenia 😉
nie znam tego zapachu, ale już wiem ze muszę koniecznie go obwąchać w drogerii bo coś czuję, że są to moje klimaty 🙂
Jestem bardzo ciekawa, czy przypadnie Ci do gustu 🙂
Najbardziej lubię złote jabłuszko:).
Złotego jeszcze nie miałam okazji powąchać, ale kusi mnie jeszcze różowe 😉
Akurat ten zapach znam i w sumie lubię 🙂
Bo to jest jeden z tych zapachów, który da się lubić 😉
A wiesz co kochana ja nie widzialam tego jabluszka u nas a czychalam na jego zapach, musze jeszcze raz poszukac, brzmi bardzo kuszaco <3
To jak będziesz mieć okazję, to koniecznie powąchaj 😉 :*
Uwielbiam takie zapachy! Zawsze na wiosnę/lato staram się używam jakiś bardziej delikatnych kwiatowych zapachów 🙂
Pozdrawiam!
Ja też jestem wielbicielką takich zapachów i używam ich przez cały rok 😉