Badania kosmetyków – profesjonalne testowanie preparatów
Kto i w jaki sposób bada kosmetyki zanim trafią do Twojej kosmetyczki? Czy kosmetyki, których używasz na pewno są bezpieczne? Dowiedz się, jakim badaniom poddawane są preparaty, zanim trafią na sklepowe półki.
Ocena bezpieczeństwa kosmetyków
Każdy nowy produkt pojawiający się na rynku kosmetycznym poddawany jest szeregowi badań i testów. Produkty przechodzą skomplikowane próby na każdym etapie powstawania – przed zatwierdzeniem receptury, w trakcie produkcji, a także po jej definitywnym zakończeniu. Przeprowadzane testy mają zagwarantować bezpieczeństwo, skuteczność działania produktów, a także sprawdzić czy założenia producenta są adekwatne do produktu np. czy kosmetyki bez SLS rzeczywiście nie zawierają żadnych szkodliwych dla skóry detergentów o tym samym działaniu.
Dodatkowo należy wykluczyć wszelkie niepożądane i potencjalne zagrożenia wynikające z kontaktu substancji ze skórą, a także dokładnie sprawdzić skład produktów. Kompleksowe testy pozwalają wyeliminować szkodliwe składniki w kosmetykach.
Badania obowiązkowe kosmetyków
Z uwagi na to, że każdy preparat kosmetyczny powinien posiadać skomplementowaną, dokładną dokumentację zanim zostanie wpisany do Krajowego Rejestru Informowania o Kosmetykach i dopuszczony do sprzedaży, poddawany jest obowiązkowym badaniom.
- Badania dermatologiczne – w ich skład wchodzą dwie metody. Metoda płatkowa przeprowadzana jest na grupie osób testujących. Badaną próbkę umieszcza się w specjalnej komorze, a następnie na grzbiecie badanego na 48 godzin. Określenie działania następuje bezpośrednio po usunięciu próbki, a także kilka dni po nim. Metoda drażniąca wykonywana jest najczęściej na zwierzętach. Jednak, by je chronić, badacze zaczęli posługiwać się m.in. błoną omoczniową jajka kurzego, na którą aplikowany jest produkt. To badanie ma za zadanie dostarczyć informacji na temat obecności ewentualnych substancji drażniących, a także wykluczyć szkodliwe składniki w kosmetykach.
- Badania aplikacyjne – stosowanie kosmetyku przez badanego w domu. Pozwalają zapoznać się z kompleksowym działaniem preparatu – poznać pozytywne i negatywne skutki intensywnego, regularnego stosowania. Ten rodzaj badania ma za zadanie sprawdzić czy deklarowane przez producenta działanie rzeczywiście ma miejsce.
- Badania aparaturowe – badanie skóry wykonywane przed zastosowaniem, w trakcie stosowania i po kuracji danym kosmetykiem. Mają na celu określić jaki wpływ na skórę mają substancje zawarte w produkcie i czy deklarowane efekty stosowania kosmetyków są widoczne po jego zastosowaniu.
- Badania mikrobiologiczne – celem badań jest wykrycie w kosmetykach groźnych drobnoustrojów, które mogą powodować infekcje skóry i błon śluzowych.
Dodatkowe badania kosmetyków – ocena preparatów kosmetycznych
Oprócz badań obowiązkowych istnieje także szereg dodatkowych. Jednymi z nich są badania sensoryczne, wykonywane na określonej grupie ludzi, którzy zostali uprzednio specjalnie wyszkoleni, by mogli dokonać wnikliwej analizy. Badacze zwracają uwagę między innymi na substancje zapachowe w kosmetykach, konsystencję, barwę, stopień rozprowadzania na skórze, jednolitość, kleistość itp. Najczęściej każda z badanych kategorii posiada skalę według której oceniane są poszczególne właściwości kosmetyku.
Te metody stosowane są zarówno w trakcie opracowywania receptur, jak i po skończonym procesie. Służą one dostosowaniu kosmetyku do potrzeb klientów.
* Artykuł powstał przy współpracy z bioiq.eu.
Na zwierzętach testy wykonuje się bardzo rzadko, a w całej UE jest zakaz testów kosmetyków i ich składników na zwierzętach. Testy zaczyna się od metod in vitro, których w tekście zabrakło. Istnieją sztuczne modele skóry, od których zaczyna się badania.
Nie jest to artykuł naukowy, dlatego podane są jedynie przykładowe alternatywne badania. A jeśli chodzi o zakaz testów na zwierzętach, to owszem, w UE jest to zabronione, ale – o ile mi wiadomo – światowego zakazu w tym temacie nadal nie ma.
Bardzo ciekawie kochana opisalas, jestem przeciwnikiem testowania na zwierzetach i ciesze sie ze coraz czesciej spotykam znaczek na danym produkcie ze nie jest testowany na zwierzaczkach 😀
To tak, jak ja, Kochana! Na szczęście jest ich coraz więcej 🙂
Bardzo ciekawy artykuł. Takie rzeczy warto wiedzieć, gdy się jest maniakiem kosmetycznych nowości 🙂
To prawda 🙂 Bardzo często, z wielu rzeczy nie zdajemy sobie nawet sprawy.
Nie miałam o tym pojęcia. Dzięki Tobie wiem więcej 🙂
Cały czas uczymy się czegoś nowego, Kochana 😉
Bardzo interesujące…dla mnie do tej pory wiedza tajemna. W sumie dobrze wiedzieć, że badają kosmetyki zanim trafią do sprzedaży
Czasem warto poczytać to i owo 😉
BArdzo przydatny post i informacje
wczesniej mie miała pojęcia o takim czymś. dobrze wiedzieć 🙂
Cieszę się, że mogłaś się dowiedzieć czegoś nowego 🙂
nawet nie miałam pojęcia że kosmetyki przechodzą tyle badań
Nie jest to zbyt często poruszany temat.
Bardzo interesujący, a zarazem przydatny wpis:)
testowanie na zwierzętach jest straszne, mam nadzieje , że kiedyś całkiem od tego odejdą! świetny post
Oby jak najszybciej wprowadzono światowy zakaz!
Człowiek nawet nie wie ile testów muszą przejść kosmetyki zanim trafią do obrotu.
W sumie to chyba dobrze, bo dbają o ich jakość i bezpieczeństwo.
Niby takie testowanie jest naprawdę ok, bo badają kosmetyki pod każdym kątem, ale z drugiej strony zobacz ile musi być w nich chemii. 😉
Staram się ostatnio wybierać kosmetyki z naprawdę zaufanego źródła lub robię je sama 😉
I to jest druga strona medalu.
Najważniejsze, to bezpieczeństwo dla nas, więc dobrze że dbają o jakość, tylko niech nie testują na zwierzętach bo jest to przerażające.
Dokładnie tak!
Takie badania są ważne i potrzebne, dzięki nim mamy pewność że sięgamy po sprawdzony produkt
Dokładnie, jestem tego samego zdania.
Nie szczególnie zwracałam na to uwagę , fajny interesujący wpis
Czasem taka wiedza się przydaje 🙂
Takie badania są bardzo ważne. W sumie jednak nawet nie zastanawiałam się nigdy przez ile badań przechodzą kosmetyki. Super wpis 🙂
Jest tego trochę, a zbyt wiele się o tym nie mówi.
Bardzo ciekawy artykuł!
Ciekawy temat, badania są bardzo ważne dla naszego bezpieczeństwa 🙂
Zgadza się!
Bardzo ciekawy i fajnie napisany post na ciekawy temat.